• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Prokuratura bada okoliczności odnalezienia dział w Motławie

Rafał Borowski
28 stycznia 2020 (artykuł sprzed 4 lat) 
  • Zdjęcia wydobytych z Motławy dział. Oba zabytki zostały zdeponowane w Narodowym Muzeum Morskim w Gdańsku.
  • Zdjęcia wydobytych z Motławy dział. Oba zabytki zostały zdeponowane w Narodowym Muzeum Morskim w Gdańsku.
  • Zdjęcia wydobytych z Motławy dział. Oba zabytki zostały zdeponowane w Narodowym Muzeum Morskim w Gdańsku.
  • Zdjęcia wydobytych z Motławy dział. Oba zabytki zostały zdeponowane w Narodowym Muzeum Morskim w Gdańsku.
  • Zdjęcia wydobytych z Motławy dział. Oba zabytki zostały zdeponowane w Narodowym Muzeum Morskim w Gdańsku.

Pochodzą z XVII lub XVIII wieku, zostały wykonane z żeliwa i zalegały na dnie Motławy. Gdańska prokuratura wszczęła postępowanie w sprawie dwóch zabytkowych dział, których znalazca najprawdopodobniej nie dochował należytej procedury. Wszystko wskazuje na to, że nie zgłosił ich odnalezienia konserwatorowi i zatopił je w innym miejscu, aby nie przerywać prac podczas pogłębiania toru wodnego.



Znajdujesz zabytkowy przedmiot (np. w lesie). Co robisz?

Zawiadomienie w tej sprawie wpłynęło do organów ścigania na początku stycznia. Wynikało z niego, że pracownicy firmy, która w ubiegłym roku pogłębiała tor wodny na Motławie, natrafili podczas prac na dwa zabytkowe działa.

Jednak zamiast zgodnie z procedurą natychmiast wstrzymać prowadzone prace i zawiadomić o znalezisku odpowiedni urząd, czyli wojewódzkiego konserwatora zabytków, pracownicy firmy mieli wydobyć działa, przetransportować je na inny odcinek rzeki i tam zatopić.

- Zawiadomienie złożył przedstawiciel wojewódzkiego pomorskiego konserwatora zabytków, który na początku stycznia uzyskał informacje w tej sprawie. Postępowanie toczy się w kierunku przywłaszczenia dobra o szczególnym znaczeniu dla kultury. Ten czyn jest zagrożony karą pozbawienia wolności od roku do lat dziesięciu. Sprawdzamy również kwestię związaną z ewentualnym zniszczeniem stanowiska archeologicznego - informuje prok. Grażyna Wawryniuk, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Gdańsku.
Śledczy zlecili płetwonurkom przeszukanie wskazanego odcinka Motławy, gdzie według przekazanych informacji powinny znajdować się zatopione zabytki. Rzeczywiście, we wskazanym miejscu zalegały dwa odlane z żeliwa działa, zachowane w dość dobrym stanie. Specjaliści ocenili, że pochodzą z XVII albo XVIII stulecia.

- Czynności ujawnienia, a następnie wydobycia i zabezpieczenia dział zostały przeprowadzone w ubiegłym tygodniu. Na tym etapie postępowania nie ujawniamy, gdzie znajdowało się miejsce ich odnalezienia. Wyjaśniamy wszelkie okoliczności tego zdarzenia, na razie nikomu nie zostały postawione zarzuty - uzupełnia prok. Wawryniuk.
Zabytkowe działa znajdują się w tej chwili w Narodowym Muzeum Morskim w Gdańsku. Po zakończeniu prac prokuratury zapewne zostaną oficjalnie przekazane do zbiorów tej placówki.

Zdjęcia dział znajdujących się w Narodowym Muzeum Morskim w Gdańsku. Po zakończeniu postępowania prokuratury odnalezione działa zasilą widoczną na zdjęciu kolekcję. Zdjęcia dział znajdujących się w Narodowym Muzeum Morskim w Gdańsku. Po zakończeniu postępowania prokuratury odnalezione działa zasilą widoczną na zdjęciu kolekcję.

Komentarz Narodowego Muzeum Morskiego

W zeszłym tygodniu do Narodowego Muzeum Morskiego w Gdańsku przekazane zostały dwa żeliwne działa. Zabezpieczone eksponaty o 2,5 m długości każdy i wadze ok. 700 kg i 500 kg znajdują się obecnie pod opieką naszych konserwatorów, są zanurzone w wodzie, w specjalnych przeznaczonych dla nich pojemnikach.

- Działa są w dobrym stanie, szczególnie jedno z nich. Wstępne oględziny pozwoliły na ustalenie, że pochodzą one z XVII-XVIII wieku - mówi zastępca dyrektora ds. merytorycznych dr Marcin Westphal. - Na czas postępowania prokuratorskiego nie prowadzimy żadnych prac związanych z działami, więc w tym momencie nic więcej nie możemy powiedzieć o tych zabytkach. Zdarza się jednak, że w trakcie prac konserwacyjnych, pod warstwą, konkrecji zostają odsłonięte np. inskrypcje lub cechy szczególne mówiące więcej o danym eksponacie. Mamy nadzieję, że i tym razem tak będzie, że działa przemówią.
Lufy dział armatnich są gromadzone w zbiorach Działu Historii Żeglugi i Handlu Morskiego NMM. Najbardziej reprezentatywna grupa tego typu zabytków eksponowana jest w siedzibie głównej w Spichlerzach na Ołowiance. W sali arsenału prezentowanych jest 20 dział polskich, szwedzkich i rosyjskich, pozyskanych podczas archeologicznych badań podwodnych na wraku okrętu szwedzkiego Solen. W 2018 roku przyjęto do zbiorów NMM dwie lufy dział szwedzkich, żeliwnych, o wadzie ok. 1350 kg, które obecnie prezentowane są w holu siedziby głównej NMM.

Wszelkie działania dotyczące zabytkowych armat będą podejmowane w uzgodnieniu z Prokuratorem Regionalnym.

Miejsca

Opinie (109) ponad 10 zablokowanych

  • Eksperci od konserwatora oraz część archeo (2)

    twierdzą, że cała Polska to obszar archeo. Pytanie więc co robią urzędnicy z wydziału konserwatorskiego. Czas się zainteresować przy takich robotach, albo wydać decyzję o nadzorze. Skąd prosty kierownik budowy ma wiedzieć że kawał złomu to zabytek?

    • 11 5

    • Jak to co robią

      No - jak to co robią? Ścigają niedobitki mieszkańców Głównego Miasta za wstawianie plastykowych okien w sztucznych kamienicach wybudowanych w latach 50-tych twierdząc ze to są zabytki!!! Na takie drobiazgi jak XVII - wieczne armaty czasu brak...

      • 1 0

    • Choćby od doktora Google'a ze smartfona!

      Nie brak wiedzy, a pośpiech i brak wrażliwości niszczy wiele zabytków

      • 1 0

  • Te zabytki należy oddać prawowitym właścicielom (5)

    więc należy odwieźć do Szwecji te działa

    • 44 18

    • (1)

      Szkoda że Szwedzi nie oddają naszych skarbów zagrabionych w czasie Potopu

      • 2 1

      • Widzisz

        Bo zawsze mieliśmy durni u władzy, którzy poza swoją kasą i wazeliną, nie dbali o majątek państwa i nasz bezpieczeństwo i bogactwo ich mieszkańców.

        • 0 0

    • A skąd wiesz, że to szwedzkie?

      • 2 0

    • Genialna myśl-żeby tylko jeszcze Szwedzi tak uważali ( to przynajmniej byśmy sporo na tym zyskali, biorąc pod uwagę to co wywieźli od nas podczas Potopu)

      • 6 1

    • Niewybuchy z czasów II WŚ

      też bym oddał prawowitym właścicielom, pocztą lotniczą najlepiej z dostawą pod dom

      • 8 0

  • pracownicy prcip to monopolisci w dostawach bursztynu. a jak sie trafi co innego to do wora.

    • 0 1

  • dlaczego zmieniliście nazwy ulic (1)

    gdzie jest adolf hitler strasse bo nie mogę znależć

    • 6 5

    • od bramy oliwskiej, przez wrzeszcz , oliwę, sopot az do kolibek. Numeracja posesji pozostała poniemiecka. W Sopocie sa numery 700 i wyższe

      • 0 1

  • Po tym przypadku widać jak działa ustawa. (1)

    Gdyby prawo o zabytkach było jak w UK te działa dawno były by wyciągnięte i wyremontowane w jakiejś kolekcji niekoniecznie państwowej. Tak to ktoś dostanie zawiasy albo sprawa się rozpłynie. Gdyby nie donos dalej by gniły w mule.

    • 9 3

    • otóż to

      tam gdzie interes byłby obywatelski pozostawiono zapisy z PRL co by kmiotek każdy wiedział że szmata a urzędnik i reszta to paniska na zagrodzie

      • 1 0

  • (4)

    Jakby nie bylo problemu to by nie bylo problemu.

    Legalne zgloszenie by mu zalatwilo miesiac przestoju.

    • 72 6

    • Sądze że więcej bo "zbyt wielu urzedników nieróbstwe stoi"

      eh

      • 0 0

    • tera dzban dostanie wyrok. I dorze cwaniakowi spod bytowa czy tam karczemek

      • 2 11

    • Teraz bedzie mial przestoj w pace

      • 4 10

    • Jak nie dwa

      Biorąc pod uwagę niewydolność urzędu konserwatora.

      • 19 1

  • działa (1)

    W innym pobliskim mieście Toruniu mają nadmiar zabytków i burzą je jeden po drugim. Może z Torunia przenieść jakieś zabytki do Gdańska?

    • 2 0

    • Poczekaj ,jak podobno ojciec oczęta zamknie ,będzie tyle dobra do wzięcia ,że Hej ,lub PiS raczej

      • 1 0

  • Republika deweloperska (1)

    W świętym cesarstwie deweloperskim nic im się nie stanie. Wystarczy że pomodlą się do swojego patrona Świętego Kamie znika i przekażą datek na cmentarzu

    • 4 0

    • Do św.Judasza pod wezwaniem itp

      • 0 0

  • (2)

    Co to są za afery? Wielkie halo. Pisowskie afery to jest coś, ale prokuratura jakoś nie jest w tych sprawach szybka!

    • 53 53

    • Prokuratory z nadania KRS

      papiery z poparciem ,przynależnościa i wykształceniem Wywiało ?

      • 1 0

    • Aferę to ty masz

      I to z głową

      • 8 4

  • A. Kwaśniewski:

    "Wie pan, miałem wiele spotkań z Lechem Kaczyńskim. Kiedy już został prezydentem, spotkaliśmy się i powiedziałem mu tak: w mojej ocenie są trzy instytucje, które są najbardziej zdemoralizowane. Są to: służby, prokuratura i Telewizja Publiczna. I tak jest, proszę zobaczyć, do tej pory. Nie wycofuję się nawet o krok z tego stwierdzenia i niestety ten stan rzeczy się pogłębia powiedział Kwaśniewski. "

    Dobrze, że ta prokurwatura nie postawiła znalazcy armat zarzutu nielegalnego posiadania broni (2013: Sąd w Ostródzie uniewinnił 37-letniego mężczyznę, który odpowiadał za nielegalne posiadanie armaty pod koniec listopada ub.r. Z tą decyzją sądu nie zgodziła się prokuratura i złożyła odwołanie do Sądu Okręgowego w Elblągu.) Ostatecznie, prokuratura została spuszczona na drzewo, właściciel armaty został uniewinniony. Dobrze też, że prokuratura nie postawiła zarzutów usiłowania zabójstwa (2017: budynek Reuters, ostatecznie prokuratura z tym zarzutem została spuszczona na drzewo).

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Majówkowe zwiedzanie Stoczni vol.7

20 zł
spacer

Gdynia wielu narodowości

spotkanie, wykład

Sprawdź się

Sprawdź się

Jakie wojska splądrowały klasztor w Oliwie 4 września 1433 r?

 

Najczęściej czytane