Produkcja, dystrybucja i konsumpcja wina w państwie zakonu krzyżackiego w Prusach na przełomie XIV i XV wieku - oto temat najnowszej książki Macieja Badowicza, młodego mediewisty z Uniwersytetu Gdańskiego. W najbliższy czwartek, w bibliotece przy ul. Mariackiej 42 w Gdańsku historyk wygłosi prelekcję, poświęconą wspomnianej publikacji. Wstęp wolny.
30-letni Maciej Badowicz jest doktorantem na Wydziale Historycznym Uniwersytetu Gdańskiego. Do jego specjalizacji naukowych należą m.in. historia Pomorza, Zakonu Szpitala Najświętszej Marii Panny Domu Niemieckiego w Jerozolimie - zwanego potocznie zakonem krzyżackim - oraz życia codziennego w epoce średniowiecza.
Już w najbliższy czwartek 1 lutego, o godz. 17:30, w bibliotece przy ul. Mariackiej 42 w Gdańsku Badowicz rozpocznie prelekcję na temat swojej najnowszej książki pt. "Studium z dziejów wina w państwie zakonu krzyżackiego w Prusach ( XIV-XV w.). Produkcja - dystrybucja - konsumpcja".
Każdy miłośnik epoki krzyża i miecza będzie mógł wysłuchać ciekawostek na temat zagadnienia, które dotychczas nie doczekało się kompleksowej analizy. Dotychczasowe badania w tym zakresie nie uwzględniały bowiem konkretnych informacji zawartych w źródłach.
Popyt na wino zaspokajano importem z dalszych zakątków kontynentu, np. z półwyspu Iberyjskiego czy Apenińskiego. Ten z pozoru błahy fakt świadczy o niewątpliwej zamożności, jaka cechowała państwo zakonne w Prusach w okresie, gdy na polskim tronie zasiadał Władysław Jagiełło.
- Obrót towarami luksusowymi w średniowieczu był jednym z elementów budowania prestiżu i pozycji na arenie międzynarodowej. Gotowość do ponoszenia opłat za sprowadzenie towaru, m.in. cła i kosztów pośrednictwa, świadczyła o potencjale gospodarczym i ekonomicznym państwa zakonu krzyżackiego w Prusach. Do produktów luksusowych zaliczano wówczas alkohole, w tym wino. Treść pracy porusza problem opłat, ponoszonych przez Zakon, związanych ze sprowadzeniem i dystrybucją wina na terenie państwa na przełomie XIV i XV wieku - wyjaśniają organizatorzy czwartkowego spotkania.