- 1 Gdzie są wrota Bramy Nizinnej? (104 opinie)
- 2 Marynarze, stewardessy i kelnerzy (2 opinie)
- 3 Zajrzyj do międzywojennych witryn (39 opinii)
- 4 Czemu już nie ma takich imprez? (68 opinii)
- 5 Podróż koleją z Gdyni do Szwecji (7 opinii)
- 6 Morze odkryło tajemniczą łódź (62 opinie)
Politechnika Gdańska dawniej i dziś
Decyzję o budowie Politechniki Gdańskiej podjęto w 1899 roku. Przeznaczono na nią niezabudowaną działkę, z którą od wschodu graniczyły cmentarze, od północy kolonia Abegga, od strony południowej dawny trakt do Świętej Studzienki, a od zachodu łąki przy potoku Królewskiej Doliny.
Politechnika Gdańska powstała na początku XX wieku na terenie, który przez wieki służył uprawom rolniczym. Obszar wokół tego pola miał jednak bogatą historię, sięgającą setek lat wstecz.
W pobliżu przepływał Potok Królewskiej Doliny, nawadniający łąki rozciągające się miedzy dzisiejszymi ul. Siedlicką i ul. Do Studzienki . Za łąkami znajdowała się osada i dwór Święta Studzienka (w średniowieczu wieś ta nosiła nazwę Rutki). W górę potoku Królewskiego znajdowały się zabudowania innego dworu. Na wzgórzu na południe od dzisiejszej Politechniki znajdował się trakt prowadzący z historycznego Gdańska do Świętej Studzienki. Miejsce za traktem owiane było złą sławą. Na wzgórzu zwanym Szubienicznym (Galgenberg) stało okazałe urządzenie służące do wykonywania wyroków śmierci. Na początku XX wieku w tym miejscu zbudowano krematorium i założono cmentarz krematoryjny, a na szczycie sąsiedniego miejsca zbudowano ujęcie wody, zbiornik i przepompownię wody zasilające sieć wodociągową Wrzeszcza.
Obszar na północ od dzisiejszej PG od średniowiecza do XVIII wieku był szerokim, błotnistym traktem, a właściwie ciągiem kilku rozdzielających się i łączących traktów, wiodących z Gdańska w kierunku Oliwy. W latach 1768-1770 nieuporządkowane drogi zastąpiła wspaniała Wielka Aleja składająca się z czterech rzędów holenderskich lip. Od lat 60. XIX w. przy alei zaczęto lokować cmentarze. Ta funkcja nie przeszkodziła powstawaniu tuż obok kolejnych lokali gastronomicznych.
Na przełomie XIX i XX wieku Gdańsk, a szczególnie jego peryferyjne dotąd dzielnice, przechodzą wielkie zmiany. Wrzeszcz z małej wioski zamienia się w najważniejszą, po historycznym śródmieściu, część miasta. Powstają różnego rodzaju budynki mieszkalne. Obok przyszłej Politechniki w latach 1896-1897 wybudowano robotniczą kolonię fundacji Abegga. Bogatsi mieszczanie w tym czasie przebudowywali dawne dwory i wznosili okazałe wille, jak ta na rogu dzisiejszej alei Zwycięstwa i ul. Narutowicza .
W 1899 podjęto decyzję o budowie Politechniki. Przeznaczono na nią niezabudowaną działkę, z którą od wschodu graniczyły cmentarze, od północy kolonia Abegga, od strony południowej dawny trakt do Świętej Studzienki, a od zachodu łąki przy potoku Królewskiej Doliny.
Niemal równocześnie z budową Politechniki w pobliżu powstają inne obiekty służące edukacji, jak Conradinum i seminarium nauczycielskie. Pojawiają się także obiekty o innych funkcjach, jak loża masońska "Pod Zwycięskim Światłem" obok kolonii Abegga, czy też ujeżdżalnia, potem hala sportowa a obecnie opera. W pobliżu Politechniki budowano też obiekty ściśle związane z jej funkcjonowaniem, jak domy korporacji studenckich i wille profesorów.
W okresie międzywojennym PG zaczyna zajmować także tereny dawnych łąk. Po II wojnie światowej proces ten jest kontynuowany. Obszar uczelni rośnie, nowe budynki powstają przede wszystkim na łąkach przy Potoku Królewskiej Doliny. Sąsiedztwo Politechniki to obszar o dużych wartościach kulturowych i przyrodniczych. Jest to wielka szansa na przyszły rozwój zespołu służącego uczelni i mieszkańcom Wrzeszcza.
Interesuje cię, jak rozwijały się okolice PG? Gdzie naprawdę stała szubienica na Szubienicznej Górze? Które budynki w najbliższej okolicy były niegdyś własnością uczelni? Na te i wiele innych pytań odpowie podczas wykładu pt. "Wokół Politechniki. Historia i teraźniejszość otoczenia Politechniki Gdańskiej" dr Jakub Szczepański z Wydziału Architektury. Wykład odbędzie się w ramach Politechniki Otwartej, we wtorek 11 marca o godz. 18, w sali 300 Gmachu Głównego PG, przy ul. G. Narutowicza 11/12 .
Wydarzenia
Miejsca
Opinie (55)
-
2014-03-11 15:36
Z całej tej PG
wartość i poziom zachowały już tylko mury...
- 23 12
-
2014-03-11 08:26
(5)
Moaj alma mother - czy jak to tam się pisze.
- 18 29
-
2014-03-11 13:28
alma mater...
- 4 0
-
2014-03-11 11:38
To jak nie wiesz, to nie pisz!
- 4 2
-
2014-03-11 10:41
Pisze się "moja".
Nie ma za co...- 5 3
-
2014-03-11 09:27
No, no, ja też kupuje w Almie.
- 25 2
-
2014-03-11 09:17
Spokojnie, w dzisiejszych czasach jako tzw. umysł ścisły masz prawo kompromitować się w każdej innej dziedzinie (podobnie jak rzekomi humaniści, którzy nie znają podstaw matematyki i fizyki).
- 29 5
-
2014-03-11 11:06
`~re: porcja niemieckich zdjec
'głupia duma narodowa i kompleksy od stuleci' - kult- piosenka z początków lat 90-tych. Mineło 20 lat a ten tekst jest coraz bardziej aktualny.
- 16 1
-
2014-03-11 10:34
Fantastyczne zdjęcia
- 14 0
-
2014-03-11 10:12
ciekawa historia
zresztą moje jedno z ulubionych miejsc, szkoda że w/w opis nie jest poparty obecną mapą z zaznaczonymi "starymi" miejscami, bo było wiadomo jak dokładnie kiedyś przebiegał trakt, gdzie dokładnie płynał potok itd.
Z drugiej strony nie widziałem że jak siedziałem na "hydrofornii" to było to miejsce gdzie wieszano ludzi sic!
No i widok z DS-2 na ... :)- 22 0
-
2014-03-11 08:38
Moja uczelnia - Lubię to! (1)
- 49 14
-
2014-03-11 08:43
Niedługo będziecie się porozumiewać za pomocą jakiś nieartykułowanych dźwięków jak praludzie, półgłowki od FB.
- 24 9
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.