• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Odnaleźli wrak niemieckiego statku Karlsruhe? Zeskanowali 21 km kw. dna morza

Michał Sielski
30 kwietnia 2021 (artykuł sprzed 3 lat) 
W rejonie, w którym ma spoczywać wrak parowca s/s Karlsruhe, zostały wykonane pomiary hydrograficzne pokazujące spoczywające na dnie jednostki. W rejonie, w którym ma spoczywać wrak parowca s/s Karlsruhe, zostały wykonane pomiary hydrograficzne pokazujące spoczywające na dnie jednostki.

Załamanie pogody sprawiło, że misja badawcza Urzędu Morskiego w Gdyni skończyła się przed czasem, ale i tak okazała się sukcesem. Po zeskanowaniu 21 km kw. dna morskiego wykryto dokładne położenie dwóch wraków. Jednym z nich może być poszukiwany s/s Karlsruhe.



Interesujesz się historią II wojny światowej?

Pomiary przeprowadzano między 19 a 22 kwietnia za pomocą echosondy wielowiązkowej (MBES) Kongsberg EM 2040 MK II oraz systemu echosondy wielowiązkowej R2 Sonic 2024. Wykorzystał je statek hydrograficzny Zodiak II. Efekty są obiecujące.

W okolicach Ustki na głębokości niemal 90 m znajdują się dwa wraki jednostek o wymiarach ok. 68 x 10 m i 38 x 8 m. Dzieli je ok. 500 m. Płetwonurkowie podejrzewają, że jednym z nich jest zatopiony 13 kwietnia 1945 r. przez Rosjan niemiecki parowiec s/s Karlsruhe.

- Wrak został odnaleziony przez płetwonurków ze Stowarzyszenia Baltictech we wrześniu 2020 r. Wyprawa Urzędu Morskiego w Gdyni, z wykorzystaniem naszej najnowszej wielozadaniowej jednostki Zodiak II, została zorganizowana w celu przeprowadzenia szczegółowych pomiarów hydrograficznych w rejonie zalegania jednostki, która według płetwonurków jest wrakiem niemieckiego parowca Karlsruhe - mówi Magdalena Kierzkowska, rzecznik prasowy Urzędu Morskiego w Gdyni. - Urzędowe działania polegały również na zebraniu dodatkowych informacji o innych wrakach i obiektach podwodnych zalegających w tym rejonie.
Rejs miał też za zadanie znalezienie wraków dwóch samolotów Douglas A-20, które zostały zestrzelone 13 kwietnia 1945 r. przez Rosjan. Wyprawa musiała jednak zostać skrócona ze względu na pogarszającą się pogodę.

Bursztynowa komnata na zatopionym s/s Karlsruhe?



Co zawiera tajemniczy ładunek na wraku parowca s/s Karlsruhe? Co zawiera tajemniczy ładunek na wraku parowca s/s Karlsruhe?
Według niektórych badaczy na wraku s/s Karlsruhe można znaleźć ciekawe ładunki. Część z nich może pochodzić z muzeów, inne rozpalają wyobraźnię poszukiwaczy skarbów od wielu lat.

Wiadomo już na pewno, że na statku przewożono sporo skrzyń z ładunkiem. Co się w nich znajduje? Część historyków podejrzewa, że może to być nawet Bursztynowa Komnata zrabowana przez nazistów z pałacu w Carskim Siole.

Pracownicy Urzędu Morskiego studzą jednak emocje, przypominając, że jeszcze nie jest nawet pewne, że odnaleziony wrak to s/s Karlsruhe. Tę wiedzę pozyskamy najpewniej dopiero po odczytaniu nazwy statku na dziobie lub wyciągnięciu charakterystycznego dzwonu.

Burzliwa historia s/s Karlsruhe



Po nalocie radzieckiego lotnictwa s/s Karlsruhe zatonął. Po nalocie radzieckiego lotnictwa s/s Karlsruhe zatonął.
Był statkiem towarowym, służącym przede wszystkim do transportu, ale w czasach wojny s/s Karlsruhe przewoził także ludzi. Powstał w 1905 r. w stoczni w Bremerhaven. Pod koniec II wojny światowej zajmował się ewakuacją ludności. 11 kwietnia 1945 r. było na nim 1083 uchodźców z portu Pillau (dzisiejszy Bałtijsk). Była to część szeroko zakrojonej Operacji Hannibal, która polegała na ewakuacji niemieckich żołnierzy i cywili z okolic Polski i Prus Wschodnich.

Wiadomo, że podczas swojego ostatniego rejsu miał na pokładzie nie tylko ponad tysiąc pasażerów, ale też kilkaset ton ładunku. Miał płynąć w konwoju w kierunku Kopenhagi, ale ze względu na przeciążenie nie dawał rady utrzymać tempa. W pojedynkę stał się więc łatwym celem dla radzieckiego lotnictwa, które 13 kwietnia 1945 r. go zatopiło. Według relacji po trafieniu torpedą zatonął w ciągu kilku minut. Niemcy uratowali 150 rozbitków. 933 osoby zginęły.

Miejsca

Opinie (107) 8 zablokowanych

  • (17)

    "W pojedynkę stał się więc łatwym celem dla radzieckiego lotnictwa, które 13 kwietnia 1945 r. go zatopiło. Według relacji po trafieniu torpedą zatonął w ciągu kilku minut"

    Zawsze sądziłem, że torpedy są wystrzeliwane z okrętów a nie z samolotów.

    • 8 85

    • Niepoprawne było twe myślenie

      • 44 0

    • no to zawsze nic nie wiedziałeś

      torped się nie wystrzeliwuje, tylko zrzuca z samolotów - do dziś zresztą, tylko teraz są nowocześniejsze i mają lepsze naprowadzanie

      • 20 1

    • To byłeś w błędzie

      • 18 1

    • serio?

      źle sądziłeś. A jaka torpeda trafiła Bismarcka i uniemożliwiła jego ucieczkę? W wojnie na Pacyfiku zdecydowana większość torped była zrzucana przez samoloty...

      • 17 1

    • Ił-2T

      Chociażby Ił-2T mógł przenosić torpedę.

      • 10 1

    • Samoloty zrzucał torpedy, które wpadały do wody i płynęły w stronę okrętu. Łatwiej było wycelować w kurs prostej linii, niż bezpośrednio w okręt. Dodatkowo nie trzeba było zbliżać się niebezpiecznie blisko celu, który posiadał też działka przeciwlotnicze.

      • 8 1

    • To

      Trzeba się troszkę doszkolić

      • 10 0

    • lolo (3)

      Człowiek uczy się całe życie, wystarczy trochę poczytać. Błędne przekonanie wynika prawdopodobnie z tego, że w filmach torpedy prawie zawsze wystrzeliwuje łódź podwodna. Wpisz sobie w google samolot torpedowy i zobacz jak to wygląda :)

      • 14 2

      • Wyrzutnie torped

        Sa nawet przeciez na niszczycielu Blyskawica, byly na kutrach torpedowych, krazownikach, na zatopionym wystajacym z wody przez wiele lat u wejsciu do.portu w Gdyni pancerniku Gnaisenau, o samolotach z podwieszonymi torpedami z kazdego amerykanskiego filmu wojennego na oceanach nie wspominajac

        • 12 0

      • Dokładnie dlatego tak mi sie wydawało :)
        Nie jestem ekspertem i mój wpis nie miał na celu, żeby kogoś kąsać. Po prostu torpeda kojarzyła mi się z bronią wystrzeliwaną z innych okrętów. Peace.

        • 17 1

      • Jeżeli już to z okrętu podwodnego.

        • 1 3

    • Oczywista oczywistość

      W gdyńskiej "Torpedowni" były robione próby torped lotniczych.Tylko lotniczych.Taka ciekawostka, bo torpeda kojarzy się z okrętem podwodnym.

      • 10 1

    • A w Perl Harbor to niby jak japończycy unieszkodliwili amerykańska flotę Pacyfiku? Zrzucali torpedy z samolotów. (1)

      Okręty stały w porcie burta w burtę i były idealnym celem dla japońskich bomb i torped.

      • 6 0

      • aha

        ja ogladalem film i myslalem ze trafiali je tymi wybuchami

        • 1 3

    • Grumman TBF Avenger

      daje ci łapkę w dół

      • 4 0

    • Elentarna wiedza

      Lotnictwo morskie zrzuca też torpedy.

      • 3 0

    • torpedy

      torpedy mogą być wystrzeliwane również z samolotów

      • 3 0

  • sporo błędów w tym artykule (14)

    po pierwsze 21 km kw??? chyba 21 km2. Po drugie zdjęcie przedstawia okręt wojenny, krążownik, a nie statek towarowy. Więc albo błąd w opisie albo ilustracji

    • 14 110

    • Szkoła zdalna się skończyła (2)

      1. zapis km kw. jest prawidłowy
      2. krążownik bez armat...

      • 51 0

      • bez armat (1)

        armaty ,działa mogły być zdemontowane z dwóch powodów 1, aby statek był lżejszy przez to mógł zabrać więcej ładunku , 2, aby np piloci po zauważeniu uzbrojenia nie traktowali jako okręt wojenny/uzbrojony . Choć ten drugi powód ruscy piloci i kapitanowie łodzi podwodnych mieli głęgoko gdzieś.

        • 2 14

        • wszyscy mieli gdzieś, taka prawda

          • 4 3

    • No i douglasy zestrzelone przez Rosjan (1)

      Chyba ze Rosjan z Rosyjskiej Armii Wyzwoleńczej generała Własowa :)

      • 17 0

      • a co, pijany Wania nie mógł w swoich trafić? Friendly fire zdarza się do dziś

        • 4 0

    • Gdzie ten krążownik? (1)

      • 14 0

      • Krążownik, nadal krąży

        • 0 0

    • Ty sam jesteś jak krążownik.

      Ciekawy jestem na którym zdjęciu widzisz ten krążownik.

      • 15 0

    • (1)

      Gdzie Ty tu widzisz okręt????to zwykła krypa chyba,że boomy bierzesz za wyrzutnie rakietowe!!

      • 8 1

      • bomy. po polsku bomy. nie boomy

        • 0 0

    • Które zdjęcie przedstawia krążownik? A może to kajak z napędem atomowym?

      • 5 0

    • Sam jesteś błąd w artykule

      • 5 0

    • krążownik to pewnie

      twoja ostatnia szara komórka, krąży w płynie mózgowym i obija się o uszy

      • 7 0

    • ?!

      Tak,tak,sylwetka tej krypy raczej świadczy że to lotniskowiec.

      • 5 0

  • To już ruski płyną tam okrętem podwodnym. (1)

    • 18 1

    • ruskie spite zawsze, a złomy nie pływają ich

      • 2 1

  • (3)

    jak czytam, że zatopili statek z ponad 1000 ludzi na pokładzie. Kim trzeba być żeby robić takie rzeczy masakra

    • 8 31

    • Tam zginęli ci którzy byli odpowiedzialni bezpośrednio lub pośrednio za zamordowanie 6 mln Polaków

      • 16 4

    • A o II wojnie światowej się słyszało?

      Kto zaczął? I ile milionów ludzi zginęło? Ludzie, ogarnijcie się.

      • 1 0

    • Masakra

      to stan Twojego umysłu, sądząc po wpisie

      • 0 0

  • Czy wiadoma nacja zgłosiła już swoje roszczenia do potencjalnej zawartości ładunku? (3)

    Tak jak to miało miejsce przy okazji poszukiwań złotego pociągu? Takie roszczenie in blanco-gdybyscie przypadkiem cos znalezli, to to jest nasze :)

    • 37 6

    • ta nacja niemiecka niech tylko spróbuje...za II wojne musza oddac biliony (1)

      • 5 5

      • Napisz ile ruscy muszą oddać ;)

        A nie, czekaj... Teraz przyjaźnimy się z Wegrami i ruskimi.

        • 10 1

    • Aj aj aj

      W Polsce raj

      • 1 1

  • bieda az piszczy (4)

    jaki sens bylo wysylac statek sejsmiczny aby potwierdzil to co znalezli pletwonurkowie?
    W takich wypadkach wysyla sie ROV aby zaczal badania na miejscu.
    Putanie czy w Polsce taki podstawowy sprzet do badan podwodnych jest, czy bedziemy wynajmowac za granica?

    • 6 19

    • "Urzędowe działania polegały również na zebraniu dodatkowych informacji o innych wrakach i obiektach podwodnych zalegających w tym rejonie"

      Taki był sens. Nie tylko o ten wrak chodziło. Skanowanie dna zapewnia precyzyjne informacje o lokalizacji obiektów.

      • 11 0

    • sejsmiczny? (1)

      Echosonda wielowiązkowa to urządzenie hydroakustyczne, dosyć drogie :).

      • 7 0

      • Sejsmisjolologiczny

        • 1 0

    • kolego zodiak ll jest wyposażony w ROV,trochę wiary w własny kraj.

      • 2 0

  • Douglas A20 zestrzelone przez Rosjan? (1)

    Zestrzelili swoich?

    • 17 2

    • Douglas A20 ??

      Tak tylko z ciekawości czy ten koleś wie ile było nalotów na Gdańsk w marcu podczas zdobywania miasta przez armią czerwoną , niech wyszuka w necie lub podzieli się adresem dostawcy bo towar musi być przedni . Myślę o samolotach brytyjskich i amerykańskich bo rosjanie to ładowali w miasto i umocnienia jak w kaczy kufer , miasto było twierdzą pilnował tego wysłannik hitlera . Aleja z gdańska do wrzeszcza była obwieszona tymi co zwątpili w wielką rzeszę , pismaczku z łaski ,?? no właśnie czyjej ??. Ni zapomnij podać liczbę nalotów aliandzkich , bo kumple bądą mieć z ciebie bekę .

      • 0 0

  • I znowu narodowa podnieta złotem :)

    • 13 3

  • Priorytety (4)

    Wy (badacze i eksperci od dna morskiego) się lepiej zajmijcie problemem tego co zalega na dnie zatoki. Rozumiem, że czekacie aż woda morksa w naturalny sposób uwolni całe tony chemikaliów wywożonych w panice z trójmiejskich portów? Myślę, że ważniejsze jest zająć się szukaniem sposobu co zrobić ze "Stuttgartem", a nie gdybaniem czy na "Karlsruhe" jest bursztynowa komnata...

    • 41 18

    • Inne instytucje się tym zajmują (1)

      Nie każdy kto pływa i nurkuje musi zajmować się ekologią. Są np. organizacje zajmujące się historią żeglugi. Kwestie ze Stuttgartem są sprawą państwową a także unijną. Potrzeba na to więcej pieniędzy niż Sasin z Morawieckim przewalili na nielegalne wybory, które się nie odbyły ;)

      • 12 2

      • tu nie chodzi o ekologię

        tu chodzi o potencjalne katastrofy ekologiczne o sile dewastacji środowiska po wielokroć przewyższającej to co się stało w czarnobylu. a groźba wisi nie z jednego, nie z kilku źródeł a nawet nie z kilkunastu, jeśli chodzi o to co zalega na dnie bałtyku

        • 7 0

    • To niech zajmę się Pan tym sam! Dla czego zajmuję się jakaś inną bzdurną pracą zamiast nurkowania?
      Każdy ma swoje priorytety.

      • 2 1

    • Euro Parlament właśnie głosował w tej sprawie

      całkiem nie, dawnojeśli dobrze pamiętam ok 80%eurposłów była za rewitalizacją dna bałtyku z broni chemiczneji paliw smarów niewybuchów.... Środki powinny się nie długo znaleźć na prace.

      • 2 0

  • (3)

    Niech jasnowidz Jackowski obejrzy zdjęcia wraku to od razu powie co się tam kryje

    • 24 2

    • Trafione

      Dobre Dobre Dobre

      • 5 1

    • On już wie

      Tylko nie powie bo sam robi kurs płetwonurka

      • 3 0

    • Ajajaj retoryczny blyckrik warmi i maziur. Jacek nie ma szans. Ajajaj

      • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Majówkowe zwiedzanie Stoczni vol.7

20 zł
spacer

Sprawdź się

Sprawdź się

Ile zakładów produkujących słodycze znajdowało się w Wolnym Mieście Gdańsku w latach 20. XX wieku?

 

Najczęściej czytane