- 1 Zajrzyj do międzywojennych witryn (31 opinii)
- 2 Czemu już nie ma takich imprez? (42 opinie)
- 3 Kto wykonał słynne zdjęcie Jana z Kolna (209 opinii)
- 4 Podróż koleją z Gdyni do Szwecji (7 opinii)
- 5 Willa słynnego "morskiego" malarza (154 opinie)
- 6 Morze odkryło tajemniczą łódź (62 opinie)
Odkryte dokumenty z 1930 roku pokazują, co palili (i żuli) gdańszczanie
Na strychu wrzeszczańskiej kamienicy przeleżały kilkadziesiąt lat. O mały włos uległyby zniszczeniu. Unikatowe dokumenty celne z 1930 roku odnaleźli członkowie Towarzystwa Przyjaciół Gdańska.
- Okazało się, że jest to praktycznie kompletny rejestr wszystkich wyrobów tytoniowych, jakie w 1930 roku przeszły przez port gdański - opowiada Piotr Mazurek z Towarzystwa Przyjaciół Gdańska. - Dzięki temu możemy prześledzić dokładny obrót m.in. papierosami jaki miał miejsce w tamtym roku na terenie Wolnego Miasta Gdańska. Dla badaczy dziejów miasta to niezwykle cenne informacje. W dokumentach znajdujemy też wszystkie gatunki tytoniu i wyrobów tytoniowych jakie sprzedawano w tamtym czasie na terenie Wolnego Miasta.
W dokumentach można odnaleźć też uwagi polskich urzędników z m.in. kontroli jakie przeprowadzono w magazynach z papierosami. Widnieją na nich podpisy polskich celników oraz prawdopodobnie kierowników/szefów firm tytoniowych. Z księgi na razie udało się odczytać jedno nazwisko - Wacława Mazurkiewicza. Był prawdopodobnie kierownikiem jednej z firm sprowadzających do Gdańska tytoń z terenu Rzeczpospolitej.
Prawdopodobnie udało się też ustalić dawnego właściciela dokumentów. W kamienicy w której je odnaleziono mieszkał Ludwig Maseberg. - W spisie mieszkańców WMG z 1939 roku figuruje on jako "Zollamtmann", czyli urzędnik celny - opowiada Piotr Mazurek.
Część odnalezionych dokumentów wymaga renowacji. Gdy ta się skończy, będzie można oglądać je w prowadzonym przez TPG muzeum "Strefa Historyczna Wolne Miasto Gdańsk" w Gdańsku przy ul. Piwnej 19/21, wraz z innymi pamiątkami po gdańskich wyrobach tytoniowych.
Dyrektorem Gdańskiego Monopolu Tytoniowego (Danziger Tabak Monopol) był Erich Rhode. Urodził się 6 lipca 1891 roku w Gdańsku. Po ukończeniu szkoły średniej i realnej wybrał karierę kupiecką. W 1909 roku służył w 2 zachodniopruskim 36 regimencie artylerii polowej. Brał udział w wojnie (I wojnie światowej - red). Od 1912 pracował w Giełdzie Rolnej Sp. z o.o. do założenia Gdańskiego Monopolu tytoniowego w połowie 1927 roku.
Budynek Gdańskiego Monopolu Tytoniowego mieścił się przy ul. Łąkowej (Weidengasse) 39/40 . Stoi do dziś. Obecnie jest w nim siedziba firmy odzieżowej LPP.
Tłumaczenie biogramu Ericha Rhode - Inka Niemczewska
Cygara: Pro patria, El Aliento, Książę Józef Poniatowski, Hawanna, Belweder Excelsiores, Brytanika Kopernik, Wawel, Oryginal Trabuko, Kuba, La Pintura Imperiales, Portoriko, Mieszane Zagraniczne, Cigarilos, Garcia.
Gdański Monopol Tytoniowy produkował cygara: Mercado, Descando, Perla de Hawana, Bella Flor, Manilla
Papierosy bezustnikowe sprowadzane: Sfinks, Ariston, Egipskie, Sport, Caporal, Cowboy
Papierosy ustnikowe sprowadzane: Dames, Pani, Maden Ergo, Ferwor, Płaskie, Prezydent, Grand Prix, Damskie, Avanti, Aromatika, Radjo, Sokoły, Wanda, Mazur
Papierosy Gdańskiego Monopolu Tytoniowego: Luxor, Privileg, Kasino, Regatta, Holm i Strand
Tytoń: Najprzedniejszy turecki, Przedni turecki, Średni kresowy, Machorka przednia, Machorka zwyczajna
Tytoń do fajki: Kapitan, Przedni fajkowy, Kapral, Zwyczajny fajkowy, Skrętki
Tytoń do papierosów Gdańskiego Monopolu Tytoniowego: Feinschnitt Zigaretten Tabak nr 20, Russen Tabak sorte nr 4, Yacht Club Standard Navy Cut, Artus Arom, Atlantik, Schwarzen Krauser Merkur, Hollan Kanaster Tabak Sorte nr 3 Union, Feiner Ripen Kanaster Tabak
Tabaka: Napoleonka, Przednia Tabaka Wirgińska, Zdrowia, Pomorska Jasna, Zwyczajna Tabaka
Tabaka Gdańskiego Monopolu Tytoniowego: Kownoer
Na terenie Gdańska sprzedawano również tytoń do żucia w laskach i rolkach
- Marek Gotardm.gotard@trojmiasto.pl
Opinie (70) ponad 10 zablokowanych
-
2010-06-28 14:17
w 2010 roku palę Gazetą Wyborczą
za rok chyba będę palil wprost
- 7 2
-
2010-06-28 15:23
Stopczyk, co wy tam palicie?
Ja? Radomskie... ale jak pan major woli, to Franz ma Camele :D
- 8 1
-
2010-06-28 16:41
Dopalacze
a dzisiaj też dużo się w Gdańsku pali
- 3 3
-
2010-06-28 17:09
pal agore
bo ona metlik zrobila z ciebie
- 1 2
-
2010-06-28 19:21
jarali trawke z traugutta dlatego teraz ich dzieci takie chore sa!
- 1 0
-
2010-06-28 20:02
przedwojenne wspomnienia z Gdańska (3)
- Prześladowania ludności polskiej w Wolnym Mieście Gdańsku zaczęły się mocno nasilać w 1936 roku. Nie wolno nam było nosić do szkoły mundurów, chodziliśmy w garniturach, żeby nas nie rozpoznano. Poruszaliśmy się po ulicach – jeżeli tylko można było - nie pojedynczo, ale grupami, bo coraz częściej zdarzały się wypadki, że napadano na nas. Pamiętam raz, gdy szedłem sam, nadciągnęła młodzieżowa falanga szturmowa SA, grali na werblach i wtedy trzeba było stanąć i podnieść rękę na znak „heil Hitler”. Ja oczywiście tego nie zrobiłem, zaczęło się popychanie. Dostałem po głowie, ale jakoś szczęśliwie uciekłem i dotarłem do domu. Takie wydarzenia zdarzały się coraz częściej im bliżej był 1 września 1939 roku. W niektórych lokalach były napisy po niemiecku „Dla psów i Polaków wstęp wzbroniony”.
- 5 6
-
2010-06-28 23:24
a ile masz lat internauto?
80-90?skończ pitolić
- 1 3
-
2010-06-29 00:47
nasrane i nierozgarnięte pod czachą (1)
chcesz to wracaj za Bug, jak gardzisz Gdańskiem
- 0 5
-
2010-06-29 21:53
forsterowskie misfits
coś widzę, że rasa panów łatwo traci nerwy? Wasze czasy minęły bezpowrotnie. Nie macie co liczyć na dzisiejsze niemieckie społeczeństwo: rozmamłane, konsumistyczne lewactwo nie jest podatne na żadne nowe awantury. Możecie dalej opowiadać wasze banialuki, jak to pięknie i światowo było w Gdańsku za Forstera. Ja nie muszę wracać za Bug, za to wasze miejsce jest w bunkrze w Kętrzynie.
- 2 2
-
2010-06-28 22:01
nie rozumiem (2)
Powiedzcie mi, czy zajmowała się niby słynna "Retro Kamera". Zawsze mnie to irytuje, ilekroć tamtędy przejezdzam
- 0 1
-
2010-06-28 22:27
i mnie! i mnie!
i mnie!
- 0 0
-
2010-06-28 23:19
to był burdel
taka prawda
- 0 0
-
2010-06-29 08:18
...a teraz gdańSzczanie palą śmieci , a najgorsze jak idzie jakaś kobieta z papierosem w zatłoczonym tunelu , trzyma papierosa w odległości od siebie , żarem skierowanym do ludzi i wywija swoimi witkami jak by sama szła tunelem bez względu na to czy wypali komuś dziurę w ubraniu czy nie , nic nie interesuje , tylko ja i mój papieros...
- 3 0
-
2010-06-29 13:48
prezes na śmietniku???
mój Boże, taki poważny człowiek ten Mazurek, prezes Łączpolu, a na co mu przyszło: po śmietnikach chodzić...
Ale jak widać może i warto.- 3 0
-
2011-01-04 15:24
Najzdrowiej jest palić gumę lub wrotki:))))))
- 2 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.