- 1 Gdzie są wrota Bramy Nizinnej? (33 opinie)
- 2 Zajrzyj do międzywojennych witryn (39 opinii)
- 3 Czemu już nie ma takich imprez? (68 opinii)
- 4 Podróż koleją z Gdyni do Szwecji (7 opinii)
- 5 Morze odkryło tajemniczą łódź (62 opinie)
- 6 Willa słynnego "morskiego" malarza (154 opinie)
Najbardziej znane modernistyczne budynki Gdyni
Charakterystyczne opływowe kształty przypominające wyglądem okręty, przykłady "białej architektury" powstałej, by podkreślić nowoczesny charakter młodego miasta, które miało być polskim oknem na świat - zabudowa śródmieścia Gdyni jest jedyna w swoim rodzaju. Można się o tym przekonać podczas sobotniego spaceru szlakiem gdyńskiego modernizmu.
W 2015 roku historyczny układ zabudowy śródmieścia Gdyni został uznany za Pomnik Historii. Stało się tak głównie ze względu na wyjątkowy charakter tej zabudowy - niewiele jest miast na świecie, w których nie tylko całe centrum, ale i kluczowe budynki publiczne wybudowano w ramach stylu modernistycznego. Poniżej prezentujemy najbardziej znane przykłady gdyńskiego modernizmu w architekturze.
Budynek Sądu Rejonowego
Mieści się przy pl. Konstytucji 5. Wybudowano go w 1936 roku i był jednym z symboli nowoczesności przedwojennej Gdyni. Ma jedną z ciekawszych brył, jeżeli chodzi o obiekty publiczne powstałe w mieście. Bryła ta składa się z głównego prostopadłościanu, gdzie znajdują się wejścia oraz hol, a także z dwóch symetrycznych skrzydeł w formie łuków oraz prostego skrzydła mieszczącego się od drugiej strony budynku.
Do dziś część elementów wyposażenia jest oryginalna - chodzi głównie o drewniane ławy w holach i przy salach rozpraw.
Zespół miejskich hal targowych
Charakterystyczny łukowy kształt hali głównej zna chyba każdy mieszkaniec Trójmiasta. Hala ta jest jednak tylko elementem całego kompleksu, który wybudowano w latach 1936-1938. Budowę tę opisywano zresztą szeroko zarówno w mediach lokalnych, jak i tych ogólnopolskich, bo w momencie swojego powstania gdyńskie hale targowe były jednym z najnowocześniejszych tego typu obiektów w kraju.
Do dziś - podobnie jak opisany powyżej budynek sądu - zespół hal pełni funkcję zgodną z zamierzeniami jego projektantów, choć aktualnie daleko mu do czasów swojej świetności. W okresie PRL-u hale stanowiły jedną z największych atrakcji turystycznych Gdyni - choć nie koniecznie ze względu na walory architektoniczne - po prostu można tu było nabyć towary zdecydowanie deficytowe i nieobecne nigdzie indziej na sklepowych półkach.
Dom Żeglarza Polskiego
Dawny Dom Żeglarza Polskiego (dziś siedziba Wydziału Nawigacji Akademii Morskiej) to kolejny charakterystyczny gdyński budynek, który powstał tuż przed wybuchem II wojny światowej - zbudowano go w latach 1938-1939. Mieści się przy al. Jana Pawła II 3.
Obiekt składa się z trzech części, z których najbardziej charakterystyczna jest środkowa, o zaokrąglonej bryle, przypominającej mostek kapitański. Pierwotnie Dom Żeglarza miał pełnić funkcję centrum polskiego żeglarstwa, jednak wybuch wojny zniweczył te plany.
Dworzec Morski
Budynek Dworca Morskiego, mieszczący się przy ul. Polskiej 1, powstał nieco wcześniej od wymienionych wyżej obiektów, bo do użytku oddano go w roku 1933. Gdy dworzec był faktycznie dworcem, to obsługa pasażerów odbywała się tam w trzypiętrowej hali. W głównym budynku znajdowały się m.in. kasy biletowe, poczekalnie, przechowalnie bagażu i restauracje, ale też gabinety lekarskie.
Dziś Dworzec Morski dworcem jest tylko z nazwy - mieści się tam Muzeum Emigracji, które otwarto w 2015 roku. Sam budynek przeszedł wówczas wart blisko 44 mln zł remont, który przywrócił obiektowi nie tylko nowy blask, ale też pierwotną formę i wygląd bliski zamierzeniom projektantów.
Kamienica Orłowskich
Ten mieszczący się przy ul. Świętojańskiej 68 i zbudowany w 1936 roku budynek był przed wojną symbolem rosnących ambicji Gdyni. Przekroczył barierę pięciu pięter, a w jego kondygnacji parterowej mieścił się luksusowy dom towarowy Bon Marche (dziś w tym miejscu działa EMPiK). Charakterystyczna, zaokrąglona bryła budynku, z fasadą obłożoną wapniowymi płytami kontrastuje tu z przeszklonym parterem.
Właścicielami kamienicy byli państwo Orłowscy - Polacy mieszkający w Stanach Zjednoczonych. Musieli oni uzyskać specjalną zgodę Rady Ministrów, aby w ogóle zakupić działkę i wybudować cały budynek.
Biurowiec ZUS przy 10 Lutego
Starsi mieszkańcy Gdyni kojarzą ten - znajdujący się przy ul. 10 Lutego 24 - budynek, jako powojenną siedzibę Polskich Linii Oceanicznych. Tak naprawdę powstał on jako siedziba Zakładu Ubezpieczeń Społecznych - taką funkcję pełnił przed wojną. Wówczas znajdowała się w nim także kawiarnia Cafe Bałtyk.
- Architektonicznie obiekt wyróżnia się poprzez zestawienie brył o różnych wysokościach i wyeksponowanie zaokrąglonej części. Posiada charakterystyczną dla stylu dużą powierzchnię okien, gładką elewację i prostą formę. Elewacje na parterze obłożono płytami z czarnego granitu, z którym kontrastują płyty jasnego piaskowca na górnych kondygnacjach - tak opisują architekturę tego obiektu członkowie Gdyńskiego Szlaku Modernizmu.
Obecnie w budynku działają jednostki Urzędu Miasta Gdyni, m.in. Gdyńskie Centrum Wspierania Przedsiębiorczości oraz miejska informacja.
Spacer szlakiem gdyńskiego modernizmu
Większość archiwalnych zdjęć charakterystycznych pereł gdyńskiego modernizmu otrzymaliśmy dzięki uprzejmości organizatora historycznych spacerów po Gdyni - Szlakowi Gdyńskiego Modernizmu.
Już w sobotę, 16 października, o godz. 11 odbędzie się jeden z organizowanych przez tę instytucję spacerów. Tym razem na trasie ze Wzgórza św. Maksymiliana w kierunku Redłowa. Uczestniczyć w spacerze może każdy, nie trzeba się zapisywać - wystarczy pojawić się o godz. 11 na miejscu zbiórki: na placu przy kościele św. Antoniego Padewskiego w Gdyni.
Opinie wybrane
-
2021-10-16 09:38
Bo nie wiedzą jak budować na okrągłą moi drodzy I kochani (5)
Tylko szybko, po taniości ale drogo sprzedać i takie są efekty.Druga sprawa że ktoś na to pozwala ..
- 42 7
-
2021-10-17 08:51
Hossa wie jak to robić - popatrz choćby na ich siedzibę czy Płac Unii. Ty jednak jesteś troll.
- 0 3
-
2021-10-16 11:12
Ty byś pewnie wolał mieszkać w tradycyjnej lepiance z błota? (2)
- 2 12
-
2021-10-16 11:58
Nie wiem, jak to zrobiłeś, ale trafiłeś szerloku:) Najchętniej byłoby taplać się razem z tobą w tym błocie.
- 3 1
-
2021-10-16 11:54
Tak czynię, gdy przylatuję do Kenii, ale to w Afryce,
Mieszkam w chatce. Słońce pali.
- 6 1
-
2021-10-16 09:47
I trzecia, że ktoś to kupuje ...
- 12 1
-
2021-10-16 22:27
Nie odwiedzam już centrum bo (1)
Brak miejsc oraz za drogie oplaty
- 36 16
-
2021-10-17 13:25
nir odwiedzam
Bo nie mam po co...
Oferta tego miejsca jest praktycznie zerowa w wszelkich aspektach. No, moze z sentymentu zajrzalbym na Hale ale godziny otwarcia nie stykaj...
Po prostu, wydmuszka miasta dla przyjezdnych i rentierow. Paru na tym zarobi ale na miano miasta to nie zasluguje.- 4 1
-
2021-10-16 13:42
Szkoda, że,,,,,, (1)
Wszystkie zabytki potraktował Pan Redaktor po przysłowiowych łebkach, trochę że szkodą dla czytelników, a można było zrobić serię wspanialych artykułów....
No cóż szkoda.....- 40 8
-
2021-10-16 14:36
a
nic nie szkodzi. Napisz, chetnie przeczytam
- 4 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.