• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Najbardziej tajemniczy budynek Gdańska

Marcin Stąporek
9 czerwca 2010 (artykuł sprzed 13 lat) 
Dawny budynek Prezydium Policji, obecnie siedziba gdańskiej delegatury Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego. Dawny budynek Prezydium Policji, obecnie siedziba gdańskiej delegatury Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego.

Niewiele jest w Gdańsku zabytków, których historię znamy lepiej, niż ich najnowsze dzieje. Jednym z nich jest budynek przy Okopowej 9: niegdyś była tu brama wjazdowa do miasta, potem gmach gdańskiej policji, a od 65 lat siedziba służb specjalnych.



Ozdobny portal umieszczony pośrodku fasady budynku przy Okopowej 9. Nad wejściem widoczny jest zamazany cementem lub gipsem na poły widoczny napis... Ozdobny portal umieszczony pośrodku fasady budynku przy Okopowej 9. Nad wejściem widoczny jest zamazany cementem lub gipsem na poły widoczny napis...
...Polizeipräsidium. ...Polizeipräsidium.
Najpierw, w 1462 r., wzniesiono tu zobacz na mapie Gdańska w linii nowych murów obronnych Bramę Karową. Późnogotycka budowla złożona była z dwóch potężnych baszt, flankujących stosunkowo wąski przejazd. Jej nazwa (po niemiecku Karrentor, rzadziej Karrenmacher-Tor) pochodzi od słowa "Karren", oznaczającego taczki. Może więc przez tę bramę wchodzili do Gdańska mniej zamożni przybysze, których nie stać było na zwierzę pociągowe i swój dobytek bądź towar na sprzedaż zmuszeni byli przewozić taczkami, polegając jedynie na sile własnych rąk?

Szybka ewolucja metod oblężniczych, a zwłaszcza rozwój artylerii, sprawiły, że ta linia obronna miasta nie przetrwała zbyt długo. Już w 1563 r. Brama Karowa została zasypana i znalazła się wewnątrz wału ziemnego, a w latach 1571-76 budowniczy Hans Kramer wzniósł w tym miejscu wysoki bastion z kazamatami, nazwany, podobnie jak jego poprzedniczka, Bastionem Karowym. Miał on przetrwać ponad 300 lat.

Potężne bastiony i otaczająca je fosa, które w XVI-XVIII wieku przydawały Gdańskowi prestiżu, w XIX wieku były już tylko przeszkodą, hamującą rozwój nowoczesnego miasta. Po długich debatach i przełamaniu oporu konserwatywnych środowisk wojskowych, zdecydowano się w końcu na likwidację fortyfikacji. Zgodnie z propozycją niemieckiego urbanisty Jacoba Stübbena, na ich miejscu miały powstać szerokie ulice (m. in. dzisiejsze Podwale Grodzkie, Wały Jagiellońskie i Okopowa), zabudowane reprezentacyjnymi gmachami.

Co ciekawe, podczas niwelacji wałów natrafiono na całkiem dobrze zachowaną średniowieczną Bramę Karową, co zostało udokumentowane na fotografiach z epoki i pozwoliło historykom, zwłaszcza prof. Ottonowi Kloepplowi, na rekonstrukcję wyglądu tej budowli. Pamięć o bramie trwała też w nazwie nowo wytyczonej ulicy, która do 1945 r. nosiła nazwę Karrenwall (północna część obecnej ul. Okopowej, od Bramy Wyżynnej do ul. Św. Trójcy).

Jedną z pierwszych i najważniejszych budowli wznoszonych przy Karrenwall była nowa siedziba Królewskiego Prezydium Policji. Wcześniejszą siedzibę przy ul. Długiej 25 przekazano w 1895 pod budowę gmachu cesarskiej poczty. Pewną ciekawostką jest fakt, że mimo powstania w 1871 r. Cesarstwa Niemieckiego, nadal istniało Królestwo Prus i policja w Gdańsku była wciąż policją pruską. W tym samym czasie poczta była już cesarska, a więc ogólnoniemiecka. Prezydent policji rezydował tymczasowo na przedmieściu Petershagen (Zaroślak) i istniała pilna potrzeba ulokowania jego urzędu w bardziej prestiżowym miejscu.

Prezydium Policji na starej pocztówce z początków XX wieku. Prezydium Policji na starej pocztówce z początków XX wieku.
Brama Karowa podczas rozbiórki bastionów w 1896 r. Brama Karowa podczas rozbiórki bastionów w 1896 r.
Nowa siedziba policji powstawała od 1902 r. według projektu Alfreda Muttraya, a w projektowanie elewacji włączył się też wspomniany już Otto Kloeppel (późniejszy rektor politechniki, twórca m. in. sopockiego Grand Hotelu, ale też osiedla mieszkaniowego Zielony Trójkąt). Obiekt powstał na planie niesymetrycznego trapezu, z dużym, czterokondygnacyjnym budynkiem od frontu i ukrytymi za nim, dołączonymi pod kątem ostrym dwiema oficynami. W zdobieniach szczytów próbowano nawiązać do gdańskich budowli renesansowych, choć powstały w efekcie budynek mimo wszystko niezbyt się różni od innych gmachów, stawianych w tym okresie w całym Cesarstwie Niemieckim. Gotową budowlę przekazano do użytku 6 maja 1905 r. i służyła ona policji przez kolejne 40 lat.

Budynek przy Okopowej 9 był jednym z tych, które krytyczny rok 1945 przetrwały w najlepszym stanie, choć szczegóły ówczesnych wydarzeń otacza aura pewnej tajemnicy. Można przypuszczać, że wiąże się to z dobrą orientacją wywiadu sowieckiego co do działalności organów bezpieczeństwa III Rzeszy i planami przejęcia archiwów tychże służb (z podobnych względów oszczędzono zapewne siedzibę Gestapo przy Nowych Ogrodach 27).

Nie jest łatwo - ze zrozumiałych względów - opisać powojenne dzieje budynku: wiadomo, że został on przejęty przez Ministerstwo Bezpieczeństwa Publicznego, a Milicja Obywatelska - PRL-owski odpowiednik policji - zadowoliła się pobliskim budynkiem przy Okopowej 15 i wspomnianym gmachem przy Nowych Ogrodach. Przy Okopowej 9 lokatorami były m. in. Wojewódzki Urząd Spraw Wewnętrznych (do 1990 r.), delegatura Urzędu Ochrony Państwa (lata 1990-2002), a obecnie mieści się tu siedziba delegatury Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego.

O autorze

autor

Marcin Stąporek

- autor jest publicystą historycznym, prowadzi firmę archeologiczną. Pracował w Muzeum Archeologicznym w Gdańsku i Wojewódzkim Urzędzie Ochrony Zabytków w Gdańsku. Obecnie jest pracownikiem Biura Prezydenta Gdańska ds. Kultury.

Opinie (129) 6 zablokowanych

  • Najbardziej tajemniczy budynek (1)

    położony jest przy Jaśkowej Dolinie pod Moreną. Od 20 lat duży budynek i olbrzymia działka są puste i nic się tam nie dzieje. 20 lat powolnego niszczenia przy takiej lokalizacji. To dopiero tajemnicza sprawa!

    • 4 0

    • ktory budynek tam pusty stoi?

      • 2 0

  • gdańskie zabytki (2)

    Ostatnio gościłam rodzinę z Krakowa. Chcieli obejrzeć wnętrze ratusza na ul. Długiej i Dwór Artusa. Byli bardzo zawiedzeni tym, co zobaczyli. W ratuszu - zgodnie z informacją na stronie www.mhmg.gov.pl - udostępnione miały być zwiedzającym trzy sale z ich dawnym wystrojem, tymczasem można zobaczyć jedynie we współczesnych wnętrzach jakąś skromną wystawkę. W dworze Artusa też skromnie, część ekspozycji prezentowana we współczesnych wnętrzach, m.in. plansza z rysunkiem przedstawiającym dawną sień Gdańską - to można oglądać w folderach. Było mi po prostu wstyd za włodarzy naszego miasta, że tak sztandarowe dla Gdańska zabytki przedstawiają się tak skromnie.

    • 13 0

    • Mario. A teraz wyobraź sobie, że przyjeżdża ktoś kto tu nikogo nie zna. (1)

      Czyta na drogowskazie koło Zieleniaka: "Stare Miasto - Old Town". I co znajduje? Smutne bloki i wieżowce co mają tyle wspólnego z Gdańskiem ile Kaliningrad z Królewcem. Czyli tylko lokalizację.

      • 3 0

      • Sorki, ale każde miasto ma swój kod kulturowy i nikt pod bezmózgiego turystę nie będzie przenosił nazwy Starego Miasta na Główne Miasto

        • 1 0

  • ubecja

    raz wejdziesz i amen

    • 3 1

  • :))))

    HISTORYCZNY(!) publicysta!!!! Proponuje wpisać na listę zabytków UNESCO hihihi

    • 2 2

  • Autor jest Rzygaczem

    Bleeee

    • 6 5

  • hej

    Ciekawe

    • 2 1

  • Lubię opowieści o dawnych dziejach (1)

    patrząc na te stare zdjęcia-potwierdzam=Gdańsk był pięknym miastem,dobrze,że po wojnie postawiono na odbudowę "w starym stylu",przez to zachwyca i dziś swym pięknem.Uważam,że i na Wyspie Spichrzów powinien być zachowany ten
    dawny urok spichlerzy i kamieniczek.

    • 4 0

    • Na Boga, Heleno. Wyszłasz poza Główne Miasto od czasów wojny?

      Radzę Ci, nie idź na Stare Miasto. Grozi myślami samobójczymi.

      • 0 1

  • Gdańsk dawny na obrazku

    Gdańsk dzisiejszy na Morenie czy na Zaspie kurcze przepaśc

    • 2 1

  • Ciekawe,

    a na zdjeciu z poczatkow XX wieku, widac z prawej strony za tym budynkiem gdanska synagoge- ciekawe czemu ona nie zostala odbudowana?

    • 4 5

  • (3)

    Artykulik ciekawy, fajny. Wczoraj pojechalem zobaczyc ten budynek. Nad wejsciem faktycznie napis jakis brzmiacy niemiecki jak ss,to mi sie nie podoba. A ciekawe jak czuja sie tam pracownicy... Wszystko ladne i do remontu elewacja bez napisow takich.

    • 1 0

    • (2)

      Przed pisaniem sie zastanow,a nie po.Glupota od ciebie bije.
      Wprowadziles sie do Niemieckiego Miasta i masz pretensje ze Garbaty .......

      • 1 2

      • (1)

        Miasto niemieckie pisze się z małej litery, nie jest nazwą własną, trzeba do liceum chodzić. Jeśli chodzi o słabe zastanawianie się i głupota to domena paru innych tutaj wpisów. Interesuję się głównie Starą Oliwą i Brzeźnem- swoimi korzeniami właśnie w tym mieście, gdyż cała moja rodzina tu mieszkała. Historia budynku opisanego w artykule była mi obca więc wyrażam (jak sądzę czytelnie) pogląd jedynie porównawczy do dużego grona osób niesympatycznie kojarzących.

        • 1 0

        • Troche mnie ponioslo,przepraszam!!!!!

          • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Majówkowe zwiedzanie Stoczni vol.7

20 zł
spacer

Gdynia wielu narodowości

spotkanie, wykład

Sprawdź się

Sprawdź się

Ilu widzów mieściła pierwsza hala sportowa w Trójmieście?

 

Najczęściej czytane