- 1 Przymorze kiedyś i dziś. Porównujemy zdjęcia (145 opinii)
- 2 Te zabytki otwierają się po remontach (88 opinii)
- 3 Kronika oblężenia Gdańska w 1734 r. Część 2 (11 opinii)
- 4 Nietypowa willa prezesa banku nad miastem (55 opinii)
- 5 "Banany jedzą tylko dzieci bardzo bogate" (36 opinii)
- 6 Kronika oblężenia Gdańska w 1734 r. (11 opinii)
Muzeum Gdańska działa 50 lat w ratuszu, który nie miał być odbudowany
Obecnie w jego skład wchodzi 10 oddziałów, w których zgromadzono blisko 70. tys. eksponatów. Muzeum Gdańska - jedna z największych tego rodzaju placówek w całym kraju - obchodzi właśnie jubileusz 50-lecia działalności. Z tej okazji przypominamy w skrócie jego historię. Jednocześnie informujemy, że z powodu epidemii uroczystości jubileuszowe zostały przeniesione na drugą połowę września.
- 30 marca 1870 r., wspólnym wysiłkiem wielu gdańszczan udało się stworzyć Muzeum Miejskie. Trzon muzealnych zbiorów do 1939 r. stanowiła kolekcja gdańskiego kupca Jacoba Kabruna, złożona z kilku tysięcy obrazów, rysunków i rycin mistrzów europejskich od końca XV do początków XIX wieku - opowiada prof. Waldemar Ossowski, dyrektor Muzeum Gdańska.
Pożar w dawnym Muzeum Miejskim
Niestety do czasów współczesnych zachowała się nad Motławą tylko część wspomnianych zbiorów. Wbrew obiegowej opinii, nie wszystkie pozostałe eksponaty zostały zarekwirowane przez żołnierzy Armii Czerwonej, a następnie wywiezione za naszą wschodnią granicę, gdzie znajdują się do dziś.
W następstwie niemiecko-radzieckich walk o Gdańsk wiosną 1945 r., w siedzibie muzeum wybuchł pożar. Płomienie trawiły pofranciszkański klasztor aż przez dziewięć dni, tj. od 20 do 29 marca. Według szacunków, zniszczeniu uległo ok. 60-65 proc. gmachu, w tym pozostawione w jego wnętrzu elementy muzealnej kolekcji, na przykład wielkogabarytowe meble.
Idea muzeum narodziła się w stolicy
Rok po zakończeniu wojny, w 1946 r., dawne Muzeum Miejskie zostało przekształcone w Muzeum Państwowe w Gdańsku. Nie na długo. Już cztery lata później placówkę przemianowano na Muzeum Pomorskie w Gdańsku. Jak sama nazwa wskazuje, zakres jego działalności był znacznie szerszy niż przedwojennnego poprzednika. Oprócz funkcji naukowo-badawczej i oświatowej, zajmowało się ono także nadzorowaniem działalności innych muzeów, położonych w naszym regionie.
Co ciekawe, z pomysłem utworzenia w Gdańsku muzeum, dokumentującego stricte historię miasta, wystąpił jako pierwszy już w 1945 r. prof. dr Stanisław Lorentz, który pełnił wówczas funkcję... dyrektora Muzeum Narodowego w Warszawie. Na siedzibę tej placówki zaproponował Ratusz Głównomiejski przy ul. Długiej. W tamtym momencie było to całkowicie nierealne.
Ratusz wstępnie nie kwalifikował się do odbudowy
Jedna z najwspanialszych gdańskich budowli została niemal doszczętnie zniszczona podczas działań wojennych. Skala zniszczeń była tak duża, że wstępnie zakwalifikowano ją jako nienadającą się do odbudowy i tym samym sugerowano jej rozbiórkę. Na szczęście, ratusz udało się ocalić, ale jego odbudowa, choć nadano jej status priorytetowy, trwała z przerwami blisko ćwierć wieku.
- Kwestię powołania w ratuszu "Muzeum Historycznego Gdańska" odżywała w tym okresie w prasie lokalnej. W 1955 r. Franciszek Mamuszka zaproponował stworzenie ekspozycji ukazującej historię miasta, także tej powojennej. Ideę powołania muzeum, w ramach Muzeum Pomorskiego, postulował prof. Andrzej Zbierski - opowiada prof. Ossowski.
Plan ulokowania w ratuszu... sali ślubów
Sęk w tym, że władze miasta miały nieco inną wizję zagospodarowania Ratusza Głównomiejskiego, gdy jego odbudowa wreszcie zostanie zakończona. Ich pierwotny pomysł z końca lat 40. zakładał, że w przyziemiu zostanie ulokowany Urząd Stanu Cywilnego, a wyższe kondygnacje będą zajmowane przez urzędującego prezydenta miasta. W zasadzie tylko upór społeczników sprawił, że plany te nie zostały wcielone w życie, a zabytek został przeznaczony wyłącznie na cele muzealne.
- Podobne plany, obejmujące również urządzenia archiwum i Sali Ślubów, podtrzymywane były prawie do końca lat 60. Na drugim piętrze planowano urządzić "Salę Konserwatora Zabytków" oraz sale wystawowe, zaś na poddaszu chciano urządzić pokoje gościnne, a wieżę udostępnić na cele turystyczne. Jednak w maju 1966 r. odbyło się spotkanie Gdańskiej Komisji Ochrony Zabytków Polskiego Towarzystwa Turystyczno-Krajoznawczego. Komisja wraz z przewodniczącym Maciejem Kilarskim oraz dr. arch. Januszem Ciemnołońskim i doc. Andrzejem Januszajtisem podjęła uchwałę o powołaniu w ratuszu muzeum historycznego - wylicza prof. Ossowski.
Uratowane wyposażenie ratusza i kolekcja monet
Zwieńczenie starań wspomnianej komisji nadeszło w 1970 r. Choć muzeum w Ratuszu Głównomiejskim zostało powołane 31 marca, w akcie erekcyjnym widnieje data 2 kwietnia. To właśnie ona została przyjęta za datę utworzenia placówki, która dziś nosi nazwę Muzeum Gdańska.
- W samodzielną placówkę ówczesne Muzeum Historii Miasta Gdańska zostało przekształcone uchwałą Prezydium Wojewódzkiej Rady Narodowej z 22 marca 1971 r. Pierwszym dyrektorem został Józef Kuszewski. Zalążkiem zbiorów stało się zabytkowe wyposażenie ratusza, ukryte w czasie II wojny przez niemieckich konserwatorów, kierowanych przez Ericha Volmara, oraz kolekcja ponad 200 monet przekazanych z Muzeum Pomorskiego - kończy prof. Ossowski.
Pół miliona zwiedzających w 2019 r.
Muzeum Gdańska jest obecnie jednym z największych muzeów miejskich w całej Polsce, obok analogicznych placówek w Krakowie i Warszawie.
W minionym roku odwiedziło je ok. pół miliona osób. Muzeum dysponuje bez mała 70 tys. różnego rodzaju eksponatów, z czego blisko 7 tys. rycin, map czy fotografii zostało udostępnionych na stronie www.dziedzictwo-gdansk.pl w formie wysokiej jakości kopii cyfrowych.
W skład muzeum, oprócz siedziby głównej w ratuszu przy ul. Długiej, wchodzi jeszcze dziewięć oddziałów (w nawiasach widnieją daty ich udostępnienia do zwiedzania): Wartownia nr 1 na Westerplatte (1980), Muzeum Nauki Gdańskiej na poddaszu kościoła św. Katarzyny (1996), Dwór Artusa (1997), Dom Uphagena (1998), Muzeum Poczty Polskiej w Gdańsku (2003), Muzeum Bursztynu w Zespole Przedbramia, zwanego potocznie Katownią (2006), Twierdza Wisłoujście (2009), Galeria Palowa w przyziemiu Ratusza Głównomiejskiego (2018) i Kuźnia Wodna w Oliwie (2018). W tym miejscu warto wspomnieć, że w 2021 r. powyższa lista wydłuży się o Wielki Młyn, do którego zostanie przeniesione Muzeum Bursztynu.
W związku z epidemią koronawirusa, zaplanowane na początek kwietnia obchody jubileuszu 50-lecia Muzeum Gdańska zostały odwołane i wstępnie przeniesione na 24 września.
Miejsca
Opinie (41) 2 zablokowane
-
2020-04-04 16:26
Kiedy wreszcie ruszy Muzeum, bo to wszystko zwiedzić.
- 3 3
-
2020-04-04 16:28
Wojna zniszczyła, a Polacy odbudowali z ruin. Doceńmy Polaków! (1)
- 13 3
-
2020-04-04 18:59
a kto miał odbudowywać - Chińczycy ?
- 3 0
-
2020-04-04 17:25
Taki hejt na Niemców a to właśnie oni stworzyli Gdańsk.
Helga z Chełmu
- 4 3
-
2020-04-04 17:48
dlaczego muzeum (2)
nie kontynuuje tego co się cieszy popularnością.
W latach ubiegłych były świetnie prowadzone warsztaty malarskie, w tym już nie zaplanowano.- 0 5
-
2020-04-04 19:00
warsztaty malarskie powinna robić ASP a nie muzeum (1)
- 4 1
-
2020-04-04 22:41
a to dlaczego?
otwórz umysł i pomyśl, że miasto i jego historię, emocje dawnych mieszkańców można poznawać nie tylko przez eksponaty w gablotach.
Eksponaty nie są w stanie przekazać tego czym żyli i jak czuli.
Muzeum można prowadzić w klasyczny sposób lub wykroczyć poza schematy.
Czy wg Ciebie rekonstrukcje wydarzeń militarnych powinny być wyłączną domeną wojska?- 1 1
-
2020-04-04 18:02
"... w ratuszu, który nie miał byc odbudowany" (2)
A po polsku powinno brzmieć "który miał być nieodbudowany" ale to takie trudne. Słyszę już podśmiewanie się z obecnie prowadzonej nauki i nie mogę wyjść z "podziwu" jakie nędzne są efekty tej "prawdziwej nauki a zwłaszcza płatnej:( to nie podziw, to ubolewanie.
- 5 7
-
2020-04-04 19:00
czepiasz się
- 3 1
-
2020-04-04 20:11
gramatycznie obie formy są poprawne, a semantycznie ta użyta w artykule jest lepsza ;)
- 3 1
-
2020-04-04 20:10
Panie Redaktorze, (1)
pomieszał Pan mnie w głowie, dotyczy to Muzeum Narodowego w Gdańsku i omawianego Muzeum Gdańska, które powinno obchodzić rocznicę 150-lecia podobnie jak Politechnika Gdańska uwzględniając ciągłość historyczną (czy ja się mylę?)
- 3 3
-
2020-04-04 20:17
Myli się Pan. Ale pan redaktor także namieszał plącząc dwie instytucje. Nie istnieje ciągłość historyczna, a tym bardziej ciągłość instytucjonalna między przedwojennym Stadtmuseum, a założonym w 1970 r. Muzeum Historii Miasta Gdańska (dziś Muzeum Gdańska).
Do ciągłości takiej nawiązuje za to powołane w 1946 r. Muzeum Pomorskie (dziś Muzeum Narodowe w Gdańsku). Siedziba MNG mieści się w miejscu dawnego Stadtmuseum (klasztor pofanciszkański). A ocalałe zbiory Stadtmuseum są obecnie częścią kolekcji MNG.- 5 0
-
2020-04-05 11:05
a w najblizszej pzyszłości (2)
To muzeum powinno być rozbuowane i mieć nową siedzibę, w kórej pomieściłoby wszystko co dotyczy Gdańska, a uwiecznione jest w rozproszonych zbiorach Politechniki Gdańskiej, Uniwersytetu Gdańskiego, Muzeum Morskiego, PAN i in. Mamy Muzeum Wojny a obok powinno powstać Muzeum Miasta Gdańska
- 1 0
-
2020-04-05 14:07
Tylko po co odbierać zbiory innym instytucjom? Te instytucje same powinny rozwinąć lub zwiększyć działalność muzealną. Mają takie możliwości. Dywersyfikacja jest lepsza niż scalanie. Ewentualne przejęte zbiory tkwiłyby tylko w muzealnych magazynach przez lata, bo jedna instytucja nigdy nie ma takich sił i środków żeby jednocześnie opracować i pokazać każdy temat z setek ważnych gdańskich historii. Lepiej niech Politechnika i Uniwersytet zadbają o swoje zbiory i same je zaprezentuję. Muzeum Morskie i PAN już to robią.
- 2 0
-
2020-04-05 15:04
Tych to dopiero pogięło...
niech się Wami MKIDN zajmie, a nie nowa siedziba.
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.