• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Muzeum Gdańska działa 50 lat w ratuszu, który nie miał być odbudowany

Rafał Borowski
4 kwietnia 2020 (artykuł sprzed 4 lat) 
Siedziba główna Muzeum Gdańska mieści się po dziś dzień w widocznym na zdjęciu Ratuszu Głównomiejskim przy ul. Długiej. Siedziba główna Muzeum Gdańska mieści się po dziś dzień w widocznym na zdjęciu Ratuszu Głównomiejskim przy ul. Długiej.

Obecnie w jego skład wchodzi 10 oddziałów, w których zgromadzono blisko 70. tys. eksponatów. Muzeum Gdańska - jedna z największych tego rodzaju placówek w całym kraju - obchodzi właśnie jubileusz 50-lecia działalności. Z tej okazji przypominamy w skrócie jego historię. Jednocześnie informujemy, że z powodu epidemii uroczystości jubileuszowe zostały przeniesione na drugą połowę września.



Kiedy po raz ostatni odwiedziłeś jakikolwiek oddział Muzeum Gdańska?

"Protoplastą" Muzeum Gdańska było utworzone dokładnie 150 lat temu Muzeum Miejskie (niem. Stadtmuseum), którego siedzibę ulokowano w części pofranciszkańskiego klasztoru przy ul. Rzeźnickiej (wówczas Fleischergasse).

- 30 marca 1870 r., wspólnym wysiłkiem wielu gdańszczan udało się stworzyć Muzeum Miejskie. Trzon muzealnych zbiorów do 1939 r. stanowiła kolekcja gdańskiego kupca Jacoba Kabruna, złożona z kilku tysięcy obrazów, rysunków i rycin mistrzów europejskich od końca XV do początków XIX wieku - opowiada prof. Waldemar Ossowski, dyrektor Muzeum Gdańska.

Pożar w dawnym Muzeum Miejskim



Niestety do czasów współczesnych zachowała się nad Motławą tylko część wspomnianych zbiorów. Wbrew obiegowej opinii, nie wszystkie pozostałe eksponaty zostały zarekwirowane przez żołnierzy Armii Czerwonej, a następnie wywiezione za naszą wschodnią granicę, gdzie znajdują się do dziś.

W następstwie niemiecko-radzieckich walk o Gdańsk wiosną 1945 r., w siedzibie muzeum wybuchł pożar. Płomienie trawiły pofranciszkański klasztor aż przez dziewięć dni, tj. od 20 do 29 marca. Według szacunków, zniszczeniu uległo ok. 60-65 proc. gmachu, w tym pozostawione w jego wnętrzu elementy muzealnej kolekcji, na przykład wielkogabarytowe meble.

Południowa fasada byłego klasztoru franciszkanów w Gdańsku - brzmi tłumaczenie podpisu pod grafiką z 1875 r. To właśnie w tym budynku znajdowała się siedziba Muzeum Miejskiego. Południowa fasada byłego klasztoru franciszkanów w Gdańsku - brzmi tłumaczenie podpisu pod grafiką z 1875 r. To właśnie w tym budynku znajdowała się siedziba Muzeum Miejskiego.

Idea muzeum narodziła się w stolicy



Rok po zakończeniu wojny, w 1946 r., dawne Muzeum Miejskie zostało przekształcone w Muzeum Państwowe w Gdańsku. Nie na długo. Już cztery lata później placówkę przemianowano na Muzeum Pomorskie w Gdańsku. Jak sama nazwa wskazuje, zakres jego działalności był znacznie szerszy niż przedwojennnego poprzednika. Oprócz funkcji naukowo-badawczej i oświatowej, zajmowało się ono także nadzorowaniem działalności innych muzeów, położonych w naszym regionie.

Co ciekawe, z pomysłem utworzenia w Gdańsku muzeum, dokumentującego stricte historię miasta, wystąpił jako pierwszy już w 1945 r. prof. dr Stanisław Lorentz, który pełnił wówczas funkcję... dyrektora Muzeum Narodowego w Warszawie. Na siedzibę tej placówki zaproponował Ratusz Głównomiejski przy ul. Długiej. W tamtym momencie było to całkowicie nierealne.

Ratusz wstępnie nie kwalifikował się do odbudowy



Jedna z najwspanialszych gdańskich budowli została niemal doszczętnie zniszczona podczas działań wojennych. Skala zniszczeń była tak duża, że wstępnie zakwalifikowano ją jako nienadającą się do odbudowy i tym samym sugerowano jej rozbiórkę. Na szczęście, ratusz udało się ocalić, ale jego odbudowa, choć nadano jej status priorytetowy, trwała z przerwami blisko ćwierć wieku.

- Kwestię powołania w ratuszu "Muzeum Historycznego Gdańska" odżywała w tym okresie w prasie lokalnej. W 1955 r. Franciszek Mamuszka zaproponował stworzenie ekspozycji ukazującej historię miasta, także tej powojennej. Ideę powołania muzeum, w ramach Muzeum Pomorskiego, postulował prof. Andrzej Zbierski - opowiada prof. Ossowski.
  • Ratusz Głównego Miasta w pierwszych latach po zakończeniu wojny. W jego murach widać charakterystyczną wyrwę.
  • Odbudowa Ratusza Głównego Miasta. Zdjęcie wykonano w drugiej połowie lat 40.
  • Odbudowa Ratusza Głównego Miasta. Zdjęcie wykonano w drugiej połowie lat 40.

Plan ulokowania w ratuszu... sali ślubów



Sęk w tym, że władze miasta miały nieco inną wizję zagospodarowania Ratusza Głównomiejskiego, gdy jego odbudowa wreszcie zostanie zakończona. Ich pierwotny pomysł z końca lat 40. zakładał, że w przyziemiu zostanie ulokowany Urząd Stanu Cywilnego, a wyższe kondygnacje będą zajmowane przez urzędującego prezydenta miasta. W zasadzie tylko upór społeczników sprawił, że plany te nie zostały wcielone w życie, a zabytek został przeznaczony wyłącznie na cele muzealne.

- Podobne plany, obejmujące również urządzenia archiwum i Sali Ślubów, podtrzymywane były prawie do końca lat 60. Na drugim piętrze planowano urządzić "Salę Konserwatora Zabytków" oraz sale wystawowe, zaś na poddaszu chciano urządzić pokoje gościnne, a wieżę udostępnić na cele turystyczne. Jednak w maju 1966 r. odbyło się spotkanie Gdańskiej Komisji Ochrony Zabytków Polskiego Towarzystwa Turystyczno-Krajoznawczego. Komisja wraz z przewodniczącym Maciejem Kilarskim oraz dr. arch. Januszem Ciemnołońskim i doc. Andrzejem Januszajtisem podjęła uchwałę o powołaniu w ratuszu muzeum historycznego - wylicza prof. Ossowski.

Uratowane wyposażenie ratusza i kolekcja monet



Pamiątkowe klucze do Ratusza Głównego Miasta z 2 kwietnia 1970 r. przekazane Józefowi Kuszewskiemu, pierwszemu dyrektorowi muzeum. Pamiątkowe klucze do Ratusza Głównego Miasta z 2 kwietnia 1970 r. przekazane Józefowi Kuszewskiemu, pierwszemu dyrektorowi muzeum.
Zwieńczenie starań wspomnianej komisji nadeszło w 1970 r. Choć muzeum w Ratuszu Głównomiejskim zostało powołane 31 marca, w akcie erekcyjnym widnieje data 2 kwietnia. To właśnie ona została przyjęta za datę utworzenia placówki, która dziś nosi nazwę Muzeum Gdańska.

- W samodzielną placówkę ówczesne Muzeum Historii Miasta Gdańska zostało przekształcone uchwałą Prezydium Wojewódzkiej Rady Narodowej z 22 marca 1971 r. Pierwszym dyrektorem został Józef Kuszewski. Zalążkiem zbiorów stało się zabytkowe wyposażenie ratusza, ukryte w czasie II wojny przez niemieckich konserwatorów, kierowanych przez Ericha Volmara, oraz kolekcja ponad 200 monet przekazanych z Muzeum Pomorskiego - kończy prof. Ossowski.

Pół miliona zwiedzających w 2019 r.



Muzeum Gdańska jest obecnie jednym z największych muzeów miejskich w całej Polsce, obok analogicznych placówek w Krakowie i Warszawie.

W minionym roku odwiedziło je ok. pół miliona osób. Muzeum dysponuje bez mała 70 tys. różnego rodzaju eksponatów, z czego blisko 7 tys. rycin, map czy fotografii zostało udostępnionych na stronie www.dziedzictwo-gdansk.pl w formie wysokiej jakości kopii cyfrowych.

W skład muzeum, oprócz siedziby głównej w ratuszu przy ul. Długiej, wchodzi jeszcze dziewięć oddziałów (w nawiasach widnieją daty ich udostępnienia do zwiedzania): Wartownia nr 1 na Westerplatte (1980), Muzeum Nauki Gdańskiej na poddaszu kościoła św. Katarzyny (1996), Dwór Artusa (1997), Dom Uphagena (1998), Muzeum Poczty Polskiej w Gdańsku (2003), Muzeum Bursztynu w Zespole Przedbramia, zwanego potocznie Katownią (2006), Twierdza Wisłoujście (2009), Galeria Palowa w przyziemiu Ratusza Głównomiejskiego (2018) i Kuźnia Wodna w Oliwie (2018). W tym miejscu warto wspomnieć, że w 2021 r. powyższa lista wydłuży się o Wielki Młyn, do którego zostanie przeniesione Muzeum Bursztynu.

W związku z epidemią koronawirusa, zaplanowane na początek kwietnia obchody jubileuszu 50-lecia Muzeum Gdańska zostały odwołane i wstępnie przeniesione na 24 września.

Miejsca

Opinie (41) 2 zablokowane

  • Kiedy wreszcie ruszy Muzeum, bo to wszystko zwiedzić.

    • 3 3

  • Wojna zniszczyła, a Polacy odbudowali z ruin. Doceńmy Polaków! (1)

    • 13 3

    • a kto miał odbudowywać - Chińczycy ?

      • 3 0

  • Taki hejt na Niemców a to właśnie oni stworzyli Gdańsk.

    Helga z Chełmu

    • 4 3

  • dlaczego muzeum (2)

    nie kontynuuje tego co się cieszy popularnością.
    W latach ubiegłych były świetnie prowadzone warsztaty malarskie, w tym już nie zaplanowano.

    • 0 5

    • warsztaty malarskie powinna robić ASP a nie muzeum (1)

      • 4 1

      • a to dlaczego?

        otwórz umysł i pomyśl, że miasto i jego historię, emocje dawnych mieszkańców można poznawać nie tylko przez eksponaty w gablotach.
        Eksponaty nie są w stanie przekazać tego czym żyli i jak czuli.
        Muzeum można prowadzić w klasyczny sposób lub wykroczyć poza schematy.
        Czy wg Ciebie rekonstrukcje wydarzeń militarnych powinny być wyłączną domeną wojska?

        • 1 1

  • "... w ratuszu, który nie miał byc odbudowany" (2)

    A po polsku powinno brzmieć "który miał być nieodbudowany" ale to takie trudne. Słyszę już podśmiewanie się z obecnie prowadzonej nauki i nie mogę wyjść z "podziwu" jakie nędzne są efekty tej "prawdziwej nauki a zwłaszcza płatnej:( to nie podziw, to ubolewanie.

    • 5 7

    • czepiasz się

      • 3 1

    • gramatycznie obie formy są poprawne, a semantycznie ta użyta w artykule jest lepsza ;)

      • 3 1

  • Panie Redaktorze, (1)

    pomieszał Pan mnie w głowie, dotyczy to Muzeum Narodowego w Gdańsku i omawianego Muzeum Gdańska, które powinno obchodzić rocznicę 150-lecia podobnie jak Politechnika Gdańska uwzględniając ciągłość historyczną (czy ja się mylę?)

    • 3 3

    • Myli się Pan. Ale pan redaktor także namieszał plącząc dwie instytucje. Nie istnieje ciągłość historyczna, a tym bardziej ciągłość instytucjonalna między przedwojennym Stadtmuseum, a założonym w 1970 r. Muzeum Historii Miasta Gdańska (dziś Muzeum Gdańska).
      Do ciągłości takiej nawiązuje za to powołane w 1946 r. Muzeum Pomorskie (dziś Muzeum Narodowe w Gdańsku). Siedziba MNG mieści się w miejscu dawnego Stadtmuseum (klasztor pofanciszkański). A ocalałe zbiory Stadtmuseum są obecnie częścią kolekcji MNG.

      • 5 0

  • a w najblizszej pzyszłości (2)

    To muzeum powinno być rozbuowane i mieć nową siedzibę, w kórej pomieściłoby wszystko co dotyczy Gdańska, a uwiecznione jest w rozproszonych zbiorach Politechniki Gdańskiej, Uniwersytetu Gdańskiego, Muzeum Morskiego, PAN i in. Mamy Muzeum Wojny a obok powinno powstać Muzeum Miasta Gdańska

    • 1 0

    • Tylko po co odbierać zbiory innym instytucjom? Te instytucje same powinny rozwinąć lub zwiększyć działalność muzealną. Mają takie możliwości. Dywersyfikacja jest lepsza niż scalanie. Ewentualne przejęte zbiory tkwiłyby tylko w muzealnych magazynach przez lata, bo jedna instytucja nigdy nie ma takich sił i środków żeby jednocześnie opracować i pokazać każdy temat z setek ważnych gdańskich historii. Lepiej niech Politechnika i Uniwersytet zadbają o swoje zbiory i same je zaprezentuję. Muzeum Morskie i PAN już to robią.

      • 2 0

    • Tych to dopiero pogięło...

      niech się Wami MKIDN zajmie, a nie nowa siedziba.

      • 0 0

2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Majówkowe zwiedzanie Stoczni vol.7

20 zł
spacer

Gdynia wielu narodowości

spotkanie, wykład

Sprawdź się

Sprawdź się

Ile lat ma Gdynia?

 

Najczęściej czytane