• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Młode Miasto: pierwszy zabytek odzyskuje dawny blask

Michał Brancewicz
6 lutego 2020 (artykuł sprzed 4 lat) 
Odnowiona elewacja budynku dawnej dyrekcji Stoczni Cesarskiej. Odnowiona elewacja budynku dawnej dyrekcji Stoczni Cesarskiej.

160 tys. cegieł zostało wyczyszczonych, a między nie położono 100 km fug - w ten sposób odnowiona została elewacja budynku dawnej dyrekcji Stoczni Cesarskiej - pierwszego rewitalizowanego zabytku na terenie Młodego Miasta. Obecnie prace toczą się we wnętrzach adaptowanych na nowoczesne biura, ale z wykorzystaniem odrestaurowanych, historycznych elementów: drewnianych sufitów i podłóg oraz niektórych drzwi i okien. Pierwsi najemcy mają wprowadzać się do budynku we wrześniu.



Jakich budynków powinno być najwięcej na Młodym Mieście?

- To jest nieduży projekt pod względem powierzchni, ale ogromny, jeśli chodzi o kontekst miejsca i historii - mówi Gerard Schuurman, dyrektor projektu Stoczni Cesarskiej. - Rewitalizacja, która jest o około 30-40 procent droższa niż budowa nowego budynku, pokazuje nasze podejście do zagospodarowania tego obszaru. Tworzymy tutaj nowe miejsce spotkań, ale z poszanowaniem przeszłości.

Cegły z czterech cegielni



Budynek dyrekcji Stoczni Cesarskiej powstał w 1878 roku. Po 10 latach podjęto decyzję o podwyższeniu go o jedną kondygnację, a na początku XX w. powstało drugie skrzydło, które zostało w dużej mierze zniszczone podczas II wojny światowej.

Na przestrzeni lat do odbudowy wykorzystano materiały z czterech różnych cegielni, m.in. z cesarskiej cegielni w Kadynach. By przywrócić zabytkowi dawny blask, wyczyszczonych zostało ok. 160 tys. cegieł tworzących elewację budynku. Pomiędzy nimi położono 100 km fug.

  • Cegła z cesarskiej cegielni w Kadynach.
  • Budynek na przestrzeni lat był odbudowywany z materiałów pochodzących z czterech różnych cegielni.
- Na elewacji zachowane zostały fazy historycznej budowy, ale nie zaburza to jednorodności architektury - mówi Anna Kriegseisen, sprawująca nadzór konserwatorski nad pracami.

Warunki jak w Wenecji



Budynek dyrekcji stoi na palach, na podmokłym gruncie.

- Warunki są takie jak w Wenecji. Na szczęście dębowe pale są w dobrym stanie. Poza tym po rewitalizacji budynek będzie lżejszy, bo wiele ścian działowych zostało wyburzonych - mówi Przemysław Kobza z firmy TPS Repolis, która prowadzi prace budowlano-remontowe. - Z kolei niektóre stropy musiały zostać w całości wymienione. Z kolei pod przybudówką wbite zostały pale na głębokość 16 m, ale bez konieczności jej rozbierania.
  • Żeliwne kolumny i drewniany, kasetonowy sufit - zachowane historyczne elementy wewnątrz budynku dawnej dyrekcji Stoczni Cesarskiej.
  • Biuro dawnego dyrektora Stoczni Cesarskiej.
  • Ściany, kiedyś tworzące korytarz, zniknęły, co pozwoli stworzyć otwartą przestrzeń biurową.
  • Historyczne balustrady, które zostały zachowane we wnętrzu budynku.
  • Przestrzeń biurowa znajdzie się również na poddaszu.
Stare, solidne ściany zniknęły, by zgodnie z nowymi trendami otworzyć przestrzeń dla przyszłych najemców biurowych.

- Wnętrza są tak zaprojektowane, by były jak najbardziej funkcjonalne, ale też różnorodne. Dlatego oprócz otwartych przestrzeni znajdą się tu także gotowe mikrobiura - wyjaśnia Paulina Lehmann z pracowni Roark Studio, która odpowiada za projekt wnętrz.
Natomiast projekt rewitalizacji całego budynku dyrekcji przygotowało biuro architektoniczne Arch Deco.

Tablica zmianowa jako duch dawnych czasów



Tam, gdzie to było możliwe, zachowane zostały też historyczne elementy.

Pokazowe biuro. Nowoczesne meble i stary, ale odnowiony parkiet oraz odrestaurowane drzwi. Pokazowe biuro. Nowoczesne meble i stary, ale odnowiony parkiet oraz odrestaurowane drzwi.
- Wiele z nich poddano restauracji i zostaną one wyeksponowane. Chodzi głównie o balustrady, sufity kasetonowe i niektóre drzwi czy okna, a nawet tablicę zmianową, która zostanie zachowana jako duch dawnych czasów - wylicza Lehmann.
Na wieżę powrócił również zegar zniszczony w 1945 roku. Nawiązuje on wyglądem do dawnego zegara, ale jest na wskroś nowoczesny - czas ustawiany jest za pośrednictwem satelity, a jego tarcza jest podświetlana.

W sumie w budynku dyrekcji znajdzie się ok 4 tys. m kw. powierzchni najmu. Pierwszym najemcą, który zajmie ok 600 m kw., jest gdańska firma Seatech Engineering.

- Prace budowlane zakończymy latem. Pierwsi najemcy wprowadzą się we wrześniu - zapowiada Gerard Schuurman.

Była remiza, będzie restauracja



W kolejnym etapie rewitalizację przejdzie budynek remizy, w którym powstanie lokal gastronomiczny. W kolejnym etapie rewitalizację przejdzie budynek remizy, w którym powstanie lokal gastronomiczny.
Stocznia Cesarska Development jest właścicielem wielu nieruchomości na terenie Młodego Miasta. W sumie spółka planuje budowę i renowację budynków o łącznej powierzchni 400 tys. m kw. Znajdą się w nich zarówno biura, jak i mieszkania oraz usługi o różnym charakterze.

W kolejce do rewitalizacji czeka znajdująca się vis a vis budynku dyrekcji stara remiza. Tutaj prace powinny rozpocząć się już na wiosnę. Cały obiekt zajmie lokal gastronomiczny.

Miejsca

Opinie (110) 7 zablokowanych

  • (10)

    kiedy bedzie reszta zrobiona zabytków

    • 12 19

    • Jak będzie więcej kaski - czyli wtedy kiedy Samorządy przestaną wypłacać 500 + (4)

      • 26 7

      • A zaczną budować hostele dla LPG? (1)

        • 2 16

        • Hostele dla LPG?

          Co to?

          • 3 0

      • (1)

        Lepiej utrzymywać urzędników z Gdańska

        • 3 16

        • Jeden wielki skansen

          • 0 0

    • Powstanie ...restauracja (2)

      Za nasze podatki miasto przygotuje dla ,,swojego,, lokal? Ktoś to ogarnia ?

      • 3 21

      • Czytamy ze zrozumieniem

        Jeszcze raz, czytamy, czytamy i wyciągamy wnioski kto zapłaci za rewitalizację.

        • 15 0

      • Czytanie ze zrozumieniem widzę zawodzi..

        "Stocznia Cesarska Development jest właścicielem.."

        No tak, ale lepiej robić g*wnoburzę!

        • 4 0

    • jutro

      A co ?

      • 1 1

    • Jak

      nauczysz się składnie pisać.

      • 2 0

  • A basen? I park? Za mało zieleni? (13)

    Na Młodym Mieście deweloperzy powinni zbudować basen i duży park. W Gdańsku brakuje zieleni (TPK i plaże się nie liczą więc proszę nie mówić, że mamy najwięcej zieleni w Polsce, tak się nie bawimy!) Nie powinno się budować biur bo powodują korki, a ludzie ubrani w garnitury wkurzają resztę swoim wyglądem. Komunikacja jest do bani, mieszkam przy dworcu we Wrzeszczu, pracuje w OBC i nie mam jak dojechać - SKM i tramwaje się nie liczą, bo nie pasują do mojej argumentacji. W komunikacji śmierdzi i się zawsze spóźnia, co prawda nie jechałem nigdy ale tak mi się wydaje. A no i koniecznie potrzebuje wspólnego biletu żeby jeździć z Wrzeszcza do OBC, kiedy on będzie? I prosżę nie mówić, że jest bo ja uważam że nie ma i koniec.

    • 38 95

    • Urocze :)

      • 18 0

    • Wiesz co? A wracaj ty do Pcimia, tam będziesz miał lepiej!

      • 17 5

    • Wracaj na mazury

      Tam nie ma biurowców ale za to są kasy, pola, krowy, świnie

      • 11 6

    • A dlaczego TPK i pas nadmorski pełen zieleni się nie liczą? Może park oliwski, czy oruński też się nie liczą?

      • 6 4

    • W Gdańsku zieleń stanowi tylko 11% powierzchni miasta.

      • 4 10

    • Leki trza brać kolego a nie pisać o chorych urojeniach

      A już ludzie pracujący w garniturach wkurzają to genialne jakby żywcem wzięte z psychiatrykaPs budynek to istna perełka i to zrewitalizowana bez pis u przez dewelopera jak miło

      • 7 3

    • Masakra. Na 9 odpowiedzi tylko jedna skumała ironię (1)

      Aż tak źle jest z naszym poczuciem humoru?

      • 21 1

      • jest żle...

        a ironia.... jak widać

        • 5 0

    • ale jaja

      co prawda nie jechałem nigdy --ale tak mi sie wydaje ,, dobreeeeeeeeeeeeee

      • 5 0

    • Patole do pracy!

      Co to za herezje?

      • 1 2

    • Dobry tekst kolego

      • 3 0

    • d*pa

      i**ota

      • 0 0

    • dramat, komentarze ten kpiarski wpis traktują na serio... Szydera oczywista ale jak widać ociężałość umysłowa nie rozróżnia opcji politycznych

      • 0 0

  • Ten cały budynek. (5)

    ..stoi na dębowych palach? Jak?:O Przecież to jest moloch.

    • 9 36

    • Drewno, do momentu kiedy znajduje się w wodzie, jest bardzo trwałe. Jak nie będą się w okolicy bawili w odwanianie wykopów bez korka w dnie to nic się nie wydarzy.

      • 21 5

    • (1)

      zobacz ile kosztują dębowe pale wyciągnięte po kilkuset latach z wody, jak coś z nich wykonasz to jest właściwie wieczne

      • 25 0

      • nawet do palenia w piecu się nie nadaje, popytaj archeologów

        • 4 0

    • Nie rozumiem

      tych łapek w dół. Przecież to pytanie na ciekawy temat. I dzięki za odpowiedzi!

      • 15 2

    • Skąd to zdziwienie ?

      Całe Stare Miasto ( Główne Miasto ) stoi na dębowych pałach, które teraz niestety próchnieją, odkąd zostały "zabezpieczone" przez ścianki larsenowskie wszystkie okoliczne cieki wodne - patrz rz. Radunia. Pale dębowe mają to do siebie, że chłoną wilgoć z podmokłego terenu i stają się przez to mocno wytrzymałe, jak stal. Wystarczy jednak odciąć dopływ wilgoci i pale kruszeją i pękają. Nie każda renowacja terenu idzie w dobrym kierunku, niestety ....

      • 9 0

  • Extra !

    • 43 3

  • Nie mówię tego często, ale z zewnątrz wygląda bardzo dobrze. (5)

    Co do pokazowego biura, to akurat bez gustu, ale mogło być gorzej.

    • 70 9

    • i ten parkiet z czasów Gierkowskich... (2)

      • 2 5

      • Taki parkiet wytrzyma spokojnie 100 lat.

        Jeszcze układ jodełki wygląda idealnie w takim budynku. Nie mam mu niczego do zarzucenia. Nabierze koloru z biegiem lat. Jedyne co może być minusem to sposób jego mocowania, nie wiadomo czy subit jest pod spodem. W takim wypadku nie nadaje się pozostawienia.

        • 5 3

      • Parkiet wraz z powrotem mid century modern jest znow modny.

        • 3 0

    • Wnętrza też są zabytkowe, stąd ich zachowanie.

      • 1 0

    • warto zobaczyć na żywo, prezentuje się bardzo przyjemnie. Zdjęcia są wybitnie niekorzystne

      • 0 0

  • Piękny budynek, więcej (1)

    Odnowić i będzie super dzielnica.

    • 80 3

    • Ja jestem zdziwiony że developer tego nie zburzył, nie zrobił pożaru czy coś

      Przecież napisali że rewitalizacja zabytku kosztuje więcej niż budowa nowego budynku, za tą kasę developer, jakby był obrotny, to zbudowałby kilka nowoczesnych biurowców z nowoczesnego szkła i betonu!

      • 5 4

  • Perełka

    • 52 3

  • Po prostu wow! Super

    • 58 3

  • (2)

    Zabytki to nasza historia cieszy chociaż tak niewiele się ich ratuje . Pokażmy że po nas też coś zostanie ,nie tylko beton i szkło ! Pilnujmy by nie niszczono naszej historii nie dla deweloperskiej demolki miasta !

    • 47 7

    • Po nas ???? (1)

      Ci którzy to budowali juz dawno odeszli. To zostało po NICH. Po nas zostanie to co teraz się buduje.

      • 5 2

      • 2107 mieszkań prezesa+

        a inwestycja w Port lotniczy poPiSowo zgnije do jesieni ... i co się potem zrobi? - protokół zniszczenia. bo prawdziwe interesy robi sie na takich słomianych inwestycjach.

        • 0 1

  • Tylko mądre społeczeństwo dba o swoje dziedzictwo kulturowe (1)

    ... Brawo

    • 63 6

    • To akurat niemieckie

      • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Sprawdź się

Sprawdź się

Przy której ulicy w Gdyni stała kamienica rodziny Skwierczów?

 

Najczęściej czytane