- 1 Gdzie są wrota Bramy Nizinnej? (47 opinii)
- 2 Zajrzyj do międzywojennych witryn (39 opinii)
- 3 Czemu już nie ma takich imprez? (68 opinii)
- 4 Podróż koleją z Gdyni do Szwecji (7 opinii)
- 5 Morze odkryło tajemniczą łódź (62 opinie)
- 6 Willa słynnego "morskiego" malarza (154 opinie)
Mija 18 lat od wielkiej powodzi w Gdańsku
9 lipca 2001 roku na mieszkańców Gdańska spadła jedna z największych ulew w powojennej historii miasta. Między godz. 15 a 17 spadło wówczas aż 90 mm wody na metr kwadratowy, podczas gdy średnia - w skali całego miesiąca - wyniosła 75 mm. Powódź zniszczyła dobytek setek mieszkańców i zabrała życie czterech osób.
W 10 lat po wielkiej powodzi Gdańsk wydał 150 mln na zabezpieczenia
Na skalę zniszczeń we wspomnianych dzielnicach miało wpływ przede wszystkim wystąpienie z koryta przepływających przez nie rzek. We Wrzeszczu Strzyży, zaś na Oruni Dolnej i Olszynce - kanału Raduni.
Żywioł spowodował gigantyczne straty materialne. Setki ludzi pozostało bez dachu nad głową. Koszt naprawy zalanych ulic i budynków - z których aż 134 nadawały się już tylko do wyburzenia - oszacowano na ok. 200 mln zł, nie licząc strat poniesionych przez ludność.
Ok. 5 tys. gdańszczan otrzymało tzw. Kartę powodzianina, która uprawniała ich do otrzymywania pomocy socjalnej. Warto wspomnieć, że w wyniku zalania budynku i torowiska na kilka dni został wyłączony z użytkowania Dworzec Główny PKP. Niestety, tragiczny bilans powodzi nie zamknął się wyłącznie w stratach materialnych. Ze stresu śmierć poniosły cztery osoby. Wszystkie zmarły w wyniku zawału serca.
Skutkiem tragedii były wielomilionowe inwestycje w zabezpieczenia przeciwpowodziowe. Ich koszt w ciągu pierwszej dekady od wydarzenia wyniósł aż 150 mln zł.
Opinie (159) ponad 50 zablokowanych
-
2019-07-09 14:46
Zdejmijcie to zdjęcie z trupem..droga redakcjo (3)
Stop...Hejt!
- 41 36
-
2019-07-09 15:16
przykro patrzeć? (2)
Witaj w realnym swiecie! Tu się naprawdę umiera.
- 23 4
-
2019-07-09 16:09
nikt nie jest głupi, tylko po co tym epatować? (1)
Jakby to było zdjęcie twojego ojca, to też by było ok?
Jak komuś mało, to niech się zatrudni w kostnicy czy jako łapiduch i będzie zadowolony.- 6 6
-
2019-07-09 16:46
wątpliwa hipoteza
że nikt nie jest głupi.
1 zdjęcie to chyba nie epatowanie, co?
Było ostatnie w galerii, widac miniaturki... ktoś wrażliwy a nie glupi będzie wiedział na co może trafić w serii zdjęci z tej konkretnej powodzi.
Jak ktoś jest zaskoczony patrząc na 4 zdjęcie, i widząc miniaturki - co zobaczył, to sory, ale to brzmi jak opis skeczu.
Przerysowujesz z tą kostnicą itp. Nie chodzi o napawanie się widokiem trupów, tylko o nie histeryzowanie po zobaczeniu zdjęcia ofiary. To jest co innego, nie uwżasz, ".i." ?- 4 2
-
2019-07-09 14:47
"spadło wówczas aż 90 mm wody na metr kwadratowy"
Czy do jakiejś szkoły osoba uczęszczała?
- 27 3
-
2019-07-09 14:53
(skasowano)
- 7 0
-
2019-07-09 14:58
Nie tylko został wyłączony Dworzec Główny PKP (1)
Ale przez tydzień nie funkcjonowała komunikacja kolejowa pomiędzy Tczewem a Gdańskiem.
Szkoda że nie ma zdjęć osuniętej skarpy pomiędzy UM a Biskupią Górką.- 20 0
-
2019-07-10 13:31
Pamietam kiosk ,który cudem nie spadł na tory.
- 3 0
-
2019-07-09 14:59
szkoda, że nieuczymy się na błędach... (7)
Po tym czasie włodarze Gdańska przyjęli też szerokie plany rozbudowy górnego tarasu Miasta, czym doprowadzili do obecnych powodzi np. w zlewni Strzyży i podtopień w innych częściach zlewni potoków miejskich. Obecne zabetonowanie miasta skutecznie zniweczyło również miliony złotych przeznaczone na retencję np. w zlewni Potoku Oruńskiego. W związku z powyższym można stwierdzić, że w przypadku powtórzenia się scenariusza z 2001roku, będziemy bezbronni.
- 30 14
-
2019-07-09 15:06
Jeszcze nie widziałem miasta które poradziło sobie z miesięcznym opadem w ciągu dwóch godzin (2)
Na przykład taki brzydki Hamburg jest od lat regularnie zatapiany przy sztormach i "cofkach" Łaby.
- 11 4
-
2019-07-09 17:29
czego Pan nie widział ? retencji opadu w wysokości 30 , 50 a może 70 litrów na metr kwadratowy? (1)
To niech Pan idzie do lasu w TPK i przyjrzy się przy najwyższych opadach np. tutaj 54.420186, 18.535680 albo tutaj 54.404758, 18.521787 albo może tutaj 54.393118, 18.509741 czy coś z tego miejsca odpływa? Jeśli nie odpływa to będzie miał Pan wtedy wiedzę, że las w mieście i retencja naturalna poradzi sobie z miesiecznym opadem w ciągu dwóch godzin....
- 6 6
-
2019-07-09 18:46
cyferki z cyklu tysiąc pięćset sto dziewięćset...
w 2001 roku był opad jakiego do tej pory nie było
i ja to bardzo dobrze pamiętam- 5 3
-
2019-07-09 15:58
3 lub 4 lata temu mieliśmy jeszcze większy opad (1)
A straty choć były to jednak wielokrotnie mniejsze
- 10 1
-
2019-07-09 17:24
Tak, tyle, że opady były w innych częsciach miasta
- 2 2
-
2019-07-10 08:52
Panie Michale (1)
władza nie słucha dobrych rad niezależnych ekspertów-hydrologów, tylko bawi się w politykę. I to niezależnie od opcji. Dlatego Gdańskowi grozi kolejna katastrofa w przypadku wystąpienia opadów nawalnych.
- 2 4
-
2019-07-10 14:34
I o takie opady nawalne należy się modlić
Plus oczywiście jakiś wiatr 120-160 km/h. I oczywiście totalny paraliż miasta. Bo jakoś szanowni hydrolodzy nie dostrzegli że te zjawiska które do tej pory omijały jakoś Polskę - obecnie stają się normą.
Ale oczywiście - wg teorii - deszcz ma sobie grzecznie spłynąć do morza...- 3 0
-
2019-07-09 15:03
(2)
Bylem ratownikiem na Gdańskich Stogach, pamietam spadl deszcz, deszcz jak deszcz, neta nie bylo nikt nic nie wiedzial. Rozmiar tragedii widziałem wracajac juz na piechote do domu...
- 38 0
-
2019-07-09 16:55
(1)
Ależ był net, w pracy przeczytałam, że powódź jest.
- 5 0
-
2019-07-09 17:38
W pracy na plaży?
- 2 0
-
2019-07-09 15:10
Będą większe powodzie, dlatego kupujmy szybko mieszkania i samochody
- 10 1
-
2019-07-09 15:22
(1)
Pamiętam jak ul.Kartuska zamieniła się w rzekę nagle
- 25 0
-
2019-07-11 13:20
A ja pamiętam kierowcę autobusu 195 jadącego w stronę Chełma! Chwilę się zastanawiał, ale jak dał szpulę, to tylko fontanny
- 0 0
-
2019-07-09 15:29
Zwlok nie widzieliscie? (4)
Ludzka rzecz - czlowiek sie rodzi i umiera i tak to wyglada
- 41 9
-
2019-07-09 15:39
taaaa, zwłaszcza rodzina będzie wdzięczna za to zdjęcie (1)
- 8 5
-
2019-07-09 16:47
co przez to rozumiesz?
- 0 0
-
2019-07-09 16:07
To jest brak szacunku dla zmarłego. (1)
Dlateho syraż i pplicja odgradzają je parawanem.
- 4 7
-
2019-07-09 16:47
jest owinięty przecież
- 1 3
-
2019-07-09 15:30
(1)
I nie wyciągnięto żadnych poważnych wniosków prócz tworzenia nowych instytucji zatrudniających setki urzędników mających pracować nad tym problemem. Budowanie zbiorników retencyjnych w górnym tarasie nic nie pomoże w sytuacji opadów punktowych choćby na Siedlcach, czy we Wrzeszczu,gdzie i czym popłynie woda? ano popłynie tak samo jak na zdjęciach wodospadem na torowisko lub pod wiaduktem przy dworcu we Wrzeszczu powstanie wielkie oczko wodne.Czy w rejonie UM poprowadzono nowe odpływy które miałyby odprowadzić wodę do Raduni? niestety nic nie zrobiono i tylko czekać na kolejne zalania ulic i urzędów. Czy trzeba być wielkim uczonym by wiedzieć że gdy woda nie ma czym płynąc w korycie to się wyleje na zewnątrz?
- 27 6
-
2019-07-09 16:02
Ależ te zbiorniki dużo dadzą i dają
Dzięki nim Strzyża czy Radunia mogą przyjść na dolnym tarasie więc wody gdyż mniej napływa jej z górnego. Wtedy problemem nie był sam opad na dolnym tylko połączenie tego opisu z wodą masowo napływającą z górnego. Z tego powodu w dwóch miejscach oba cieki wylały
- 3 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.