• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Lancet nad Motławą, czyli historia gdańskiej chirurgii

doktor Jacek Zieliński, chirurg
20 września 2010 (artykuł sprzed 13 lat) 
Sala operacyjna szpitala Najświętszej Marii Panny, który w 1852 roku powstał przy ul.   Kieturakisa    . Sala operacyjna szpitala Najświętszej Marii Panny, który w 1852 roku powstał przy ul.   Kieturakisa    .

Z trzech założonych w XIX w. gdańskich szpitali, dwa wciąż przyjmują pacjentów.



W 1857 roku powstał ewangelicki szpital sióstr diakonisek, którego siedziba znalazła się przy ulicy   Nowe Ogrody    , gdzie dziś znajduje się Wojewódzki Szpital Specjalistyczny im. Mikołaja Kopernika. W 1857 roku powstał ewangelicki szpital sióstr diakonisek, którego siedziba znalazła się przy ulicy   Nowe Ogrody    , gdzie dziś znajduje się Wojewódzki Szpital Specjalistyczny im. Mikołaja Kopernika.
Istniejący do dziś budynek administracyjny dawnego Szpitala Miejskiego, dzisiejszego Uniwersyteckiego Centrum Klinicznego przy ul.   Dębinki    . Istniejący do dziś budynek administracyjny dawnego Szpitala Miejskiego, dzisiejszego Uniwersyteckiego Centrum Klinicznego przy ul.   Dębinki    .
Budynek operacyjny Szpitala Miejskiego przy ul. Dębinki. Budynek operacyjny Szpitala Miejskiego przy ul. Dębinki.
Układ budynku chirurgii Szpitala Miejskiego w 1911 r. Układ budynku chirurgii Szpitala Miejskiego w 1911 r.
Profesor Heinrich Klose. Profesor Heinrich Klose.
Tradycje chirurgii gdańskiej sięgają XV wieku, kiedy to pierwsze zakładane szpitale miały charakter przytułków. Pierwszy szpital, zbliżony do współczesnego, powstał na przełomie XV/XVI w., w okolicy dzisiejszej ul. Dyrekcyjnej. Początkowo służył chorym na ospę, dlatego nazywano go domem ospy lub lazaretem.

Szpitalem Miejskim stał się w XVII w. W tym czasie znajdowało się w nim 15 sal chorych oraz sala operacyjna. W 1755 roku otrzymał własną aptekę. W XIX w. przebywało w nim ok. 600-700 chorych rocznie. Służył miastu do 1911 roku, kiedy to w kwietniu oddano do użytku nowoczesny kompleks szpitala miejskiego, czyli dzisiejsze Uniwersyteckie Centrum Kliniczne.

Ówczesny poziom ogólnej wiedzy adeptów chirurgii był dosyć wysoki. Już w 1580 r. w Gimnazjum Akademickim utworzono katedrę nauk przyrodniczych, obejmującą anatomię i fizjologię człowieka. W 1611 roku powołano samodzielną katedrę medycyny, a w dwa lata później Joachim Oelhaf (1570-1630) dokonał pierwszej w Europie Środkowej publicznej sekcji zwłok.

Wykonywane sekcje zwłok przyczyniły się nie tylko do rozwoju anatomii, ale umożliwiały poznawanie budowy człowieka. Szczególnie pomocne okazały się podręczniki "Examen der Chirurgische Lehrlinge" oraz wydany w 1722 r. atlas anatomiczny "Tabulae anatomicae" Jana Adama Kulmusa (1689-1745), gdańskiego lekarza, anatoma, przyrodnika i profesora Gimnazjum Akademickiego.

Wiedza i umiejętności chirurgów gdańskich były na poziomie chirurgii zachodnioeuropejskiej - w XVII wieku przebywali w Gdańsku uczniowie ze Skandynawii, Niderlandów, Francji oraz Rosji. Poza takimi zabiegami, jak opatrywanie ran, nastawianie złamań i zwichnięć, przeprowadzano także trudniejsze operacje, m.in. trepanacje czy usuwanie guzów. Niektóre źródła podają, że w 1788 r. wykonano amputację kończyn oraz gruczołu piersiowego.

Szpitale gdańskie drugiej połowy XIX wieku

W drugiej połowie XIX wieku powstają w Gdańsku dwa niepubliczne szpitale: w 1852 roku katolicki szpital Najświętszej Marii Panny, prowadzony przez siostry boromeuszki, usytuowany przy dzisiejszej ulicy Kieturakisa, a w 1857 roku ewangelicki szpital sióstr diakonisek, znajdujący się przy dzisiejszej ulicy Nowe Ogrody.

Już w latach 90. XIX szpital NMP poddano rozbudowie. Na przełomie lat 1893-1894 wybudowano nowy gmach. Rozbudowę oddziału chirurgicznego ukończono w grudniu 1900 roku, a nadzorował ją Paul Schröter (l853-1913), który w październiku 1894 roku został ordynatorem tego oddziału. Na pierwszym piętrze usytuowano dwie sale dla kobiet oraz salę operacyjną i dwie izolatki. Drugie piętro przeznaczone było dla mężczyzn. Znajdowały się tu trzy sale chorych oraz - podobnie, jak na pierwszym piętrze - dwie izolatki. W okresie międzywojennym oddział wzbogacił się o ambulatorium, salę opatrunkową, laboratorium, aptekę, gabinet rentgenowski, ortopedyczny i kąpielowy.

Szpital sióstr diakonisek zawdzięczał swe powstanie działalności gdańskich protestantów, zrzeszonych w organizacji dobroczynnej, mającej na celu opiekę nad biednymi i chorymi. W czasie obu wojen, zmieniany częściowo na szpital wojskowy, ulegał dewastacji i poważnym zniszczeniom. Szybko je usuwano: oddziały chirurgii, ginekologii i interny przyjęły pierwszych pacjentów już w połowie 1945 roku.

Szpital miejski w Gdańsku

W 1907 roku rozpoczęto budowę Szpitala Miejskiego przy ul. Dębinki, który miał odpowiadać współczesnym wymaganiom opieki zdrowotnej. Był to obiekt nowoczesny, złożony z 16 pawilonów, o łącznej liczbie 700 łóżek. Ponadto obejmował pomieszczenia zarządu szpitala, prosektorium, bloku operacyjnego, domu pielęgniarek, mieszkań dla lekarzy, urzędników i personelu oraz budynku gospodarczego i kotłowni. Cały kompleks liczył 26 budynków o powierzchni ponad 157 tys. m kw.

Szpital oddany został do użytku w 1911 roku. Budynek obejmujący część chirurgiczną posiadał blok operacyjny z ambulatorium, gdzie opatrywano świeże rany, pokój badań, pomieszczenie do masażu, galwanizacji i gabinet ginekologiczny. Jedną czwartą budynku zajmowały pomieszczenia z aparatami rentgenowskimi. Dalej znajdowały się dwa budynki, połączone krytym przejściem, do którego przylegał budynek z salami operacyjnymi.

Pierwszy gmach składał się z trzech kondygnacji i mieścił sześć oddziałów: dwa aseptyczne męskie, dwa aseptyczne kobiece, dziecięcy, septyczny męski o łącznej liczbie 196 łóżek. Drugi dwupiętrowy budynek obejmował dwa septyczne oddziały kobiece i oddział dyfteryczny - łącznie 51 łóżek. Poszczególne oddziały składały się z jednej sali dużej i dwóch, trzech małych, w których umieszczano świeżo operowanych lub ciężko chorych. Ponadto znajdowały się tam: stołówka, pokoje kąpielowe, pokoje badań, pokoje opatrunkowe i pomieszczenie sanitarne.

Położony w środku tego kompleksu dwupiętrowy budynek stanowił blok operacyjny. Na piętrze znajdowała się aseptyczna sala operacyjna wraz z pokojem przygotowawczym oraz sala septyczna z pokojem przygotowawczym. Sale operacyjne o wymiarach 8,5 x 6 m, wysokie na 4,5 m, miały podłogę i ściany wyłożone płytkami. Między salami znajdowało się pomieszczenie do sterylizacji. W budynku operacyjnym znajdował się pokój badań, w którym wykonywano endoskopię, pokój ordynatora, sekretariat chirurgii, laboratorium rentgenowskie. Na piętrze umieszczono magazyn, pracownię fotograficzną, pracownię mikrobiologiczną oraz dwa pokoje mieszkalne dla sióstr operacyjnych.

Po 1921 roku nastąpiła stopniowa rozbudowa szpitala. W 1927 r. oddano do użytku Rentgenowski Instytut Diagnostyki i Terapii, a w 1933 r., poza Centralnym Laboratorium, otwarto w klinice chirurgicznej oddział ortopedii i rehabilitacji. W 1934 r. Szpital Miejski miał 1160 łóżek dla pacjentów, w tym 340 pacjentów chirurgicznych. Była to najnowocześniejsza placówka na całym wybrzeżu Bałtyku.

Akademia Medycyny Praktycznej w Gdańsku

Utworzenie w 1935 roku Akademii Medycyny Praktycznej było następstwem rozwoju bazy i kadry Szpitala Miejskiego. W omawianym okresie pracowało w nim czterech profesorów, a wśród nich chirurg Heinrich Klose (1879-l968), który odbył gruntowne studia w Getyndze i Strasburgu, a specjalizację uzyskał we Frankfurcie nad Menem. Od 1924 roku kierował Kliniką Chirurgiczną gdańskiego Szpitala Miejskiego. Był wybitnym specjalistą chirurgii: ogólnej, jamy brzusznej, gruczołu piersiowego, twarzowo-szczękowej i farmakologii.

W nowo powstałej Akademii Klose objął funkcję dyrektora Katedry Chirurgii, przyczyniając się w znacznym stopniu do jej rozwoju. Czynnikiem sprzyjającym była dobra organizacja opieki medycznej w Gdańsku. Decydowała o tym nie tylko dbałość władz miejskich o rozwój ośrodków medycznych: szpitali i przytułków, ale także powołanie instytucji higieniczno-sanitarnych, ośrodków przeciwdziałających chorobom zakaźnym, wydawanie odpowiednich zarządzeń sanitarnych. Lekarze pracujący w Gdańsku rekrutowali się spośród absolwentów uniwersytetów zachodnich.

Przeczytaj także nasz artykuł pt. "Walka z kurem, czyli o gaszeniu pożarów w Gdańsku" - historia straży pożarnej w Gdańsku.
doktor Jacek Zieliński, chirurg

Opinie (75) ponad 10 zablokowanych

  • Katolickie szpitale (32)

    Dążeniem Kościoła było udzielanie pomocy ludziom biednym i niezamożnym, a siostry składały śluby pielęgnowania chorych. Potrzebne były pomieszczenia, sprzęt... aby cele osiągnąć, starano się zmobilizować ludzi zamożnych i otwartych społecznie, by dzięki ich materialnemu wsparciu można było udzielać fachowej pomocy medycznej.

    • 40 11

    • (19)

      Czyli czarny socjalizm! Łapska kleru wyciągnięte do zamożnej części społeczeństwa po wsparcie. Gdyby księża byli wielkoduszni, sprzedaliby swoje ziemie, majątki i z tego wspierali biednych. A tak za czyjeś to każdy potrafi.

      • 10 19

      • (16)

        Warto to wiedzieć, że władze PRL-u zlikwidowały nie tylko działalność katolickich szpitali i szkół, ale odebrały nawet Kościołowi jego największą organizację charytatywną - Caritas.

        • 10 8

        • I powinni jeszcze kosciolowi odebrac wladze wogole... (12)

          kosciol (specjalnie z malej litery), to jedna wielka polityczna organizacja-nic wiecej.

          • 12 14

          • Piszesz brednie

            Polityka? Jeszcze nikt na świecie nie odpowiedział, czym ona jest, a czym nie jest. Ks. Jerzy Popiełuszko był (nie tylko przez Urbana) oskarżany o to, że miesza się do polityki (oczywiście Popiełuszko "mieszał się do polityki" bezsprzecznie, tak jak wszyscy wielcy ludzie). W PRL kółko różańcowe zakwalifikowane zostało do organizacji politycznych. To, co się ociera o sprawy ludzi zawsze ma zabarwienie polityczne.

            • 12 7

          • (2)

            Odebrać Kościołowi władzę? Trzeba być naprawdę idiotą żeby taki tekst napisać. Ta wyborcza pewnie wie, że ma czytelników idiotów i dlatego pisze dla idiotów. A prawdą jest że trzeba odebrać POpaprańcom władzę i zbliża się ku temu okazja.

            • 9 8

            • Glupi jestes (1)

              • 4 3

              • bulba

                • 0 0

          • Powinni ocenić KRK jako orhanizację zbrodniczą (6)

            Nie trzeba sięgać do historii. wystarczy przyjrzeć się tylko, co czarni robili i robią przez ostatnie sto lat: pedofilia i jej ukrywanie, mniej lub bardziej jawne poparcie dla Hitlera, wystawne życie na koszt wiernych...

            • 8 8

            • (3)

              Jesteś naprawdę chora i powinnaś się leczyć.

              • 5 5

              • (1)

                Moim zdaniem leczyć należy pedofilię. A w zasadzie nie leczyć, tylko surowo karać. Zejdź na ziemię, poczytaj coś poza Naszym Dziennikiem, z prawa i lewa, wyrób sobie własny pogląd, a potem nadawaj.
                Na szczęście matołków tobie podobnych jest w tym kraju mniej coraz :)

                • 5 7

              • Kościół walczy z pedofilią, masoneria i jej wyznawcy z Kościołem

                Czytamy różnorakie michnikowszczyzny rewelacje. Poganie potem je powtarzają naiwnie wierząc w każdą literkę. Na podobne jak te tutaj zarzuty podpisujący się jako S.K. forumowicz napisał: A czy Ty potrafisz rzetelnie ocenić fakty po przeczytaniu tego, co ONI piszą? W przeszłości pisali różnie i wiele. Był raz najpierw tytuł artykułu brzmiał, "Ilu pedofilów jest w polskim Kościele?". Po jakimś czasie tytuł zmieniono na: "Pedofil w Kościele", "W Polsce jest inaczej", potem "Pedofile w sutannach". Jest to jedna z modnych ostatnio publikacji, których głównym celem jest oczernienie Kościoła katolickiego, a nie rzetelne przedstawienie faktów. Bo fakty, przedstawienie całej sprawy zgodnie z prawdą w tego typu artykułach mają mniejsze znaczenie. Liczy się cel, a celem jest zwalczanie Kościoła.

                • 4 5

              • Tą chorą z nienawiści osobę tylko Chrystus mógłby uleczyć. Niestety, osoba ta ma wyraźne wsparcie moderatora - pomimo, że jej posty w żaden sposób nie są związane z tematem można je było pół dnia czytać i zapewne usunięte nie zostaną wcale... w przeciwieństwie do tych moich usuniętych. Jaki tego był powód? Pod artykułem "Lancet nad Motławą, czyli historia gdańskiej chirurgii" napisałem post prowadzący, który z całą pewnością był związany z tematem artykułu.

                • 4 3

            • Pedofilia jest najczęstsza wśród nauczycieli :-). Zamykamy szkoły? (1)

              Niedawno był skandal w Poznaniu, gdzie trener molestował swoje nastoletnie siatkarki. U mnie w szole podstawowej pewien pan od w-f musiał opuścić szkołę po serii "odwiedzin" w dziewczęcej szatni. I kilku "podtrzymaniach" na lekcji w-f. Czy mamy "pogonić" wszystkich nauczycieli bo jakiś palant jest pedofilem?
              Kościół jest jedyna organizacja piętnującą seks z nieletnimi, chce podniesienia wieku przyzwolenia na seks, potępia seks pozamałżeński i dla tego jest obiektem ataku - media wyciągają jakiś wyjątek i starają się z tego zrobić regułę , aby uciszyć jedyna organizację piętnująca ich czyny.

              • 1 1

              • kościół w dość oryginalny sposób piętnuje seks z nieletnimi. Księża pokazują, jak nie należy robić.

                • 0 0

          • Kościół ma prawo i obowiązek piętnować zło - także wśród polityków

            A nie pamiętam by Kościół Katolicki kiedykolwiek zgłąszał zastrzeżenia czy kandydatury na urzędy państwowe. Raczej pamiętam sytuacje odwrotne :-)

            • 2 0

        • Caritas to banda złodziei (2)

          Wielokrotnie zdarzało się, że pieniądze zebrane na cele charytatywne lądowały w kieszeniach batmanów. Albo finansowano dzięki tym zbiórkom kampanie wyborcze partii uznawanych przez Jedyne Słuszne Radio

          • 7 12

          • (1)

            wielokrotnie się zdarzało? Można prosić o konkrety, linki, publikacje?

            • 8 3

            • Przecież to jest debil. Przeczytał takie coś w wyborczej i teraz powtarza.

              • 6 2

      • Odnośnie "Gdyby księża byli wielkoduszni, sprzedaliby swoje ziemie, majątki i z tego wspierali biednych" napisałem odpowiedź ukazującą absurd tego typu pogan stwierdzeń. Niestety i ten post został usunięty, poganina brednie zostały.

        • 3 1

      • Bzdury - a z czego kupisz leki, żywność, maszyny dla chirurgów?A podatki?

        Kiedyś ludzie byli mądrzy - był klasztor a obok browar klasztorny, wędzarnia, obora, młyn... Tylko idiota w świecie pieniądza chce aby organizacja - jakakolwiek - nic nie miała a domaga się od niej konkretnych działań...

        • 2 0

    • KRK powinien samodzielnie finansować takie instytucje (5)

      Ale czarna mafia umie tylko łapska po pieniądze wyciągać. Nawiasem mówiąc, ciekawe, ilu małoletnich podopiecznych takich szpitali zostało pobitych lub wykorzystanych seksualnie.
      KRK to organizacja zbrodnicza. Mam nadzieję, że dożyję dnia jej definitywnego upadku.

      • 7 10

      • czarna mafia (3)

        Stosowanie tego zwrotu jest znacznym nadużyciem. Mafia zajmuje się robieniem interesów pokonując przeszkody przemocą. Jakoś nie słyszałem, żeby kościół katolicki w Polsce, w ciągu ostatnich kilkuset lat prowadził domy publiczne, dokonywał zabójstw na zlecenie, zajmował się handlem organami, handlem bronią itp. Zapewne pojawi się tu zarzut wypraw krzyżowych i świętej inkwizycji. Są to przykłady, jak wiara została wykorzystana przez ówczesną politykę. U podstaw wszystkich kościołów chrześcijańskich leży nauka Chrystusa, która nakazuje miłość i wyrzeczenie sie przemocy. 10 przykazań bożych było znane jeszcze przed Chrystusem i one jasno określają zasady jakimi kierują się zarówno chrześcijanie, jak i żydzi.

        Obecny przykład manipulacji religijnej to to, co dzieje się np. w niektórych krajach muzułmańskich. Ludzie się zabijają, bo myślą, że Koran tak każe. Ktoś wykorzystał fakt, ze nie umieją czytać i nakładł im śmieci do głowy.

        Ogólnie zasady klasyfikacji poczynań jednostek należących do jakiegokolwiek kościoła są proste - jeśli ktoś wykroczy przeciw prawu bożemu, automatycznie przestaje być członkiem kościoła - chyba, że wyzna swoje grzechy, dokona zadośćuczynienia i otrzyma rozgrzeszenie. Klasyfikowanie działania jakiegoś odszczepieńca, jako działania kościoła jest nadużyciem. W polityce można to porównać do dyscypliny partyjnej. Jeśli jakiś poseł zaczyna kozaczyć - partia dystansuje się od jego poczynań.

        • 9 3

        • Za długie i za trudne dla postpeerelowskich miernot - stąd brak minusów.

          • 2 3

        • (1)

          Szkoda w takim razie, że KRK nie usuwa ze swojego grona winnych pedofilii na przykład. Przyznasz, że mogę w tej sytuacji pomyśleć, że jest to działanie przez KRK akceptowane? Podobnie jak skrajne poniżanie ludzi w katolickich "ośrodkach pomocy społecznej". Jednak strusia polityka nigdy nie wychodziła na dobre strusiom. Lepiej i prościej byłoby ekskomunikować winnych, ale je jeśli się tego nie robi, a co więcej - zaczyna ich bronić, to już źle świadczy o KRK jako o instytucji.
          Skutki tego już są: wyraźny spadek praktykujących katolików i odwrót od KRK nawet w kraju tak mocno religijnym, jak nasz. I nie ma tutaj mowy o, jakby to Tojtoj ujął, manipulacji przez michnikowszczyznę, masonerię, żydokomunę i cyklistów. Po prostu - ludzie odsuwają się od KRK, ponieważ jest nie sam od siebie nie wymaga przestrzegania wartości, na straży których rzekomo ma stać. Tychże wartości szukają gdzie indziej, np. w grupach zielonoświątkowych, lub zupełnie poza religią.

          • 3 7

          • Jeszcze raz forumowicz S.K.: Pierwsza kwestia dotyczy sprawy ks. Andrzeja Dymera ze Szczecina. "Do nagłośnienia sprawy szczecińskiej przyczynił się sam duchowny - ojciec Marcin Mogielski. Dominikanin ujawnił wstrząsające zeznania podopiecznych Ogniska św. Brata Alberta, którzy byli molestowani przez byłego dyrektora ośrodka - ks. Andrzeja D." - napisała Agnieszka Niesłuchowska. Otóż stwierdzenie, jakoby podopieczni przez niego "byli molestowani", jest nieprawdziwe. Sprawę zbadała bowiem szczecińska prokuratura, która nie znalazła podstaw do postawienia wspomnianemu kapłanowi jakiegokolwiek zarzutu.
            W związku z powyższym manipulacją jest również pisanie o adwokacie, "który reprezentuje poszkodowanych przez ks. Andrzeja D.", skoro nie znalazła takich nawet badająca sprawę oskarżeń prokuratura.
            Drugie zagadnienie, które poruszone zostało w publikacji, dotyczyło rzekomych nadużyć w diecezji płockiej. Choć autorka przyznała, iż również w tym przypadku prokuratura umorzyła śledztwo ze względu na "brak znamion popełnienia przestępstwa", podkreśliła, że "odrębne śledztwo w tej sprawie toczyło się w płockiej kurii". "W efekcie na trzech księży nałożono karę suspensy i pozbawiono ich funkcji kościelnych" - napisała Agnieszka Niesłuchowska. "Zapomniała" jednak dodać, że watykańska Kongregacja Nauki Wiary specjalnym dekretem nakazała ordynariuszowi płockiemu ks. bp. Piotrowi Liberze zdjęcie ze wspomnianych księży suspensy jako kary nałożonej niezgodnie z prawem kanonicznym i przywrócenie im funkcji kościelnych. Oczywiście, można założyć, że autorka o tym - skądinąd bardzo znaczącym dla postrzegania sprawy - fakcie nie wiedziała. Tyle tylko, że podstawowym warunkiem prawdziwości dziennikarskiej informacji jest rzetelność poznania rzeczywistości, którą zamierza relacjonować. I nie można jej ograniczać tylko do własnych czy cudzych przeświadczeń, a tym bardziej aktualnego zapotrzebowania określonych środowisk.

            • 1 0

      • A ta V to jak zwykle pisze jak śmieciara.

        • 3 2

    • (5)

      Dziecko neostrady znów kopiuje i wkleja...

      • 3 2

      • (4)

        Dziecinko, napisz coś w końcu od siebie.

        • 3 1

        • Właśnie, ToJa, napisz wreszcie coś od siebie (3)

          • 3 3

          • (2)

            Feministko, napisz wreszcie coś w temacie.

            • 2 3

            • (1)

              Przyganiał kocioł garnkowi a sam pisze bzdety

              • 0 0

              • Jak już niedawno wspominałem, tylko bardzo naiwni nie dostrzegają tego faktu, że masońskie media zajmują się skandalem nadużyć seksualnych kapłanów w sposób stronniczy i sensacyjny, z wyraźnym celem oczerniania Kościoła katolickiego i podważania jego prestiżu moralnego. Zjawisko pedofilii dotyczy ludzi sprawujących urzędy w innych Kościołach i religiach (pastorzy, rabini itp.) oraz wszystkich klas zawodowych i społecznych, lecz nikt nie jest tak piętnowany przez media, jak kapłani katoliccy.

                • 1 3

  • co za (1)

    .... nic dodac nic ujac ;-)

    • 8 1

    • to nie jest prawdą, że w Gdańsku była pierwsza publiczn asekcja zwłok!

      pierwsza była w czeskiej Pradze !!! niech Pan sobie doczyta historię !

      • 0 1

  • Prawie jak Miroslav Klose :) (1)

    • 5 2

    • Raczej prawie jak Hans Kloss

      • 3 0

  • Ciekawe, czy juz wowczas (8)

    lekarze brali za leczenie lapowki.
    Sorry, ale wlasnie mam kogos z bliskich znajomych w potrzebie.
    Bez kasy i to wcale niemalej, poszkodowana osoba dawno by juz nie zyla.
    Dobrze jeszcze jak rodzina chorego ma kase....inaczej nikt juz nie pomoze.
    Smutne, ale prawdziwe.

    • 29 8

    • (2)

      "Bez kasy i to wcale niemalej, poszkodowana osoba dawno by juz nie zyla."
      a od czego jest policja-składasz zawiadomienie i po sprawie...
      niestety moja rodzina ostatnio aż za często musi "obcować" z lekarzami i jakoś nikt nie musiał dawać łapówek....

      • 3 3

      • Nie

        masz kasy dlatego nie dajesz !

        • 0 3

      • zdrowy

        Przyjdą czasy, w których dałbyś cały swój majątek , żeby cię uratowali, ale nie będzie komu dać - młodzi ludzie wcale się nie garną do tego bardzo trudnego, a wcale nie tak bardzo opłacalnego zawodu.

        • 0 0

    • Jeszcze raz dziękuję

      Byłem pacjentem w Szpitalu Wojewódzkim. Lekarze, ale zwłaszcza wspaniałe pielęgniarki prawdziwie służą pacjentom wkładając w pracę całe serce i umiejętności.

      • 4 1

    • Wtedy się normalnie dostawało rachunek ze szpitala.

      Jakość usługi zależała od twojego portfela po prostu. To tak jak byś dziś prywatnie poszedł.

      • 1 0

    • ?

      A co to ma wspólnego z artykułem?

      • 0 0

    • Lekarz też człowiek

      No , to samo miałem ostatnio z cieknącym dachem, wyobraź sobie , że za darmo nikt nie chciał go robić, a za 35 tys. od razu się chętny znalazł. Nie wiem, jak można być tak bezdusznym, woda mi na głowę kapała.

      • 0 0

    • Nie, nie brali

      za to w III Rzeszy do wiezienia

      • 0 0

  • Temat byl o sluzbie zdrowia, (2)

    zszedl na tematy koscielne, ale kolega ToJa, pomimo tego, ze rozpoczalem dosyc powaznie, tak mnie potrafil rozbawic, ze malo nie popuscilem w galoty- zupelnie zapominajac przy okazji o lekarzach lapowkarzach.
    Rozbawiles mnie Kolego, a tez jestem katolikiem, jednym zdaniem:
    ..."wg mnie żadna z nich nie jest prześladowana oprócz religii katolickiej"...
    No tak, czuje sie jako katolik w Polsce niesamowicie uciskany.

    • 9 7

    • Dlaczego polskojęzyczne media nienawidzą o. Rydzyka?

      Tego typu nienawiść jest podsycana przez tzw. nową lewicę. Można zapytać, dlaczego w liberalizmie preferuje się raczej prawo do zła niż prawo do dobra moralnego? Dlaczego nasze katolików doktryny nie są ukazywane w publicznych mediach w porze największej oglądalności? Dlaczego wierzący nie mają takich samych uprawnień w życiu publicznym, jakie mają poganie, niekatolicy, i nie-Polacy?

      Tematem są katolickie szpitale.

      Komorowski i Kopacz też twierdzą, że są katolikami. W przeciwieństwie do uczniów Chrystusa z pewnością nie czują się oni uciskani.

      Na tematy kościelne zeszli poganie na czele ze "znaną" feministką.

      • 0 6

    • Wystarczy kupić jakąś gazetę

      Po jej przeczytaniu możesz się zdziwić

      • 0 0

  • "Stulecie chirurgów" Thorwalda

    Polecam serdecznie:-)

    • 13 0

  • nic kompletnie nie rozumiem z tego (1)

    jak oni leczyli ludzi? przeciez ZUS nie istnial i sie nie dalo przeciez leczyc..

    • 20 0

    • W

      glowie sie nie miesci , jak oni leczyli bez zakladu utylizacji staruszkow !!!!

      • 0 2

  • historia w krzywym zwierciadle (2)

    fałszujecie historie sugerujac że przed 1795 rokiem nic sia nie działo. Brak chocby wspomnienia takiej budowli jaka był lazaret swietego Jakuba na petli w Oliwie rozebrany w 1960 roku. Ale czego spodziewac sie po germanofilach

    • 18 6

    • (1)

      ty chyba niespecjalnie radzisz sobie z czytaniem, prawda? są cztery akapity mówące o okresie, o którym jak twierdzisz nie ma ani słowa. Czemu moderator nie usuwa wpisów jawnie głupich, w najlepszym razie prowokacyjnych?

      • 2 3

      • cenzura uber alles

        przepraszam ze brak niektorych znakow diakrytycznych wlasciwych dla obcych jezykow

        • 2 2

  • Ha ha ha.A ja wiem co innego. (1)

    Pierwszy szpital w Gdańsku założyli Krzyzacy.Inaczej być nie mogło byli to przecież szpitalnicy.

    • 9 2

    • Raczej go spalili

      krzyżacy zdobyli Gdańsk w 1308 roku, dokonując rzeźi mieszkańców. A jak wiadomo, klasztory w Gdańku to odk XII wieku, i przy nich funkcjonowały miejsca opieki.

      • 0 0

  • ..."A skąd ci chłopcze przyszło do głowy, że Owsiak jest obszarnikiem?"... (1)

    Zapewne przeczytal w "Naszym Dzienniku".

    • 5 8

    • Zauważmy, że michnikowszczyzną zniewoleni mogą tutaj pisać swoje brednie na każdy temat. Kiedy ja o Owsiaku i jego orkiestrze wspomniałem, mój post został usunięty.

      Rumun, nie tylko w "Naszym Dzienniku" piszą na temat Owsiaka ciekawe rzeczy, a których wielu nie ma zielonego pojęcia. Poczytaj sobie posty na innych forach dyskusyjnych; ja tutaj pisałem i napisałbym jeszcze, tylko niestety, cenzura.

      • 4 4

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Majówkowe zwiedzanie Stoczni vol.7

20 zł
spacer

Majówka z Twierdzą Wisłoujście

35 zł
w plenerze, wykład / prezentacja, warsztaty, pokaz

Gdynia wielu narodowości

spotkanie, wykład

Sprawdź się

Sprawdź się

W którym roku wybudowano pierwszy pomost będący atrakcją turystyczną w Sopocie?

 

Najczęściej czytane