• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Kąpielisko w Stogach: od Spechta przez Pasanil do MOSIR-u

7 czerwca 2010 (artykuł sprzed 13 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat O Cyganie i Krzyżakach, czyli początki Suchanina
Przystań parowców na Wiśle. Nieopodal znajdowała się restauracja Reimanna. Przystań parowców na Wiśle. Nieopodal znajdowała się restauracja Reimanna.

Pierwotna nazwa Stogów - Heubude - oznaczała gospodarstwo bądź miejsce przechowywania siana. Przez długie lata była to osada rybaków i nielicznych rolników. Dziś znów odradza się, jako jedno z najpopularniejszych kąpielisk w Gdańsku.



Pusty Staw za czasów H. Manteuffel’a. Pusty Staw za czasów H. Manteuffel’a.
Neuer Saal w założeniu kuracyjnym przy Pustym Stawie. Neuer Saal w założeniu kuracyjnym przy Pustym Stawie.
Kurhaus na Stogach. Kurhaus na Stogach.
Haus Batty w 1914 r. Haus Batty w 1914 r.
Droga plażowa wykonana z kostki brukowej. Droga plażowa wykonana z kostki brukowej.
Piaskowe lwy na plaży na Stogach – 2007 r. Piaskowe lwy na plaży na Stogach – 2007 r.
Komisarz Prus, którym Gdańsk przypadł po II rozbiorze Polski w 1793 r., spisujący nowe obszary odnotował przy Stogach: "Posiadłości tej wsi są wystawione na coroczne podtopienia i przez to tak zapiaszczone, że wyżej położone parcele posiadają złą, piaszczystą glebę, niżej natomiast przeciwnie, torfową i bagienną."

W końcu XIX w. prasa odnotowywała sprawy mniej lub bardziej ważne z życia Stogów. Świadczyło to o swoistej modzie na tę kąpielową miejscowość. "Gazeta Gdańska" pisała w maju 1891 r.: "W pobliskich wodach "Heubude" otwierają sezon kąpielowy już w niedzielę dnia 3 bm. W ciągu roku wybudowano tam kilka letnich domów, a teraz zamierzają wybudować kolej konną."

Za początek kąpieliska morskiego na Stogach można przyjąć zbudowanie gospody oraz wykorzystanie dla celów wypoczynkowych jeziora Pusty Staw (Heidsee). W 1846 r. stały się one własnością wzbogaconego na kopaniu bursztynu niejakiego Spechta. Wzniósł on na plaży budynek na potrzeby swojej rodziny, udostępniając go następnie gościom plażowym. Szlak do niego wiodący zaczęto z czasem nazywać Budenweg (droga do budy). Został on utwardzony, szczególnie na odcinku wydm, drewnianymi balami.

Własność Spechta przejął w 1893 r. H. Manteuffel. Z rozmachem rozbudował kąpielisko wnosząc Hotel Kuracyjny (Kurhotel) oraz wielką salę taneczną (Neuer Saal). Odsunął ją na południowe krańce założenia kuracyjnego, pragnąc zapewne uchronić odpoczywające rodziny od wrzawy bawiących się gości. Na plaży wzniósł pawilon (Strandpawillon), oferujący w sezonie trwającym najczęściej od 15 czerwca do 15 września, zimne, później również ciepłe kąpiele w kabinach. Zainteresowani mogli z nich korzystać od szóstej rano do zmierzchu.

Nieopodal, wśród drzew lipowych postawił Halę Plażową (Strandhalle) z pokojami gościnnymi i restauracją. Funkcjonował tam również ogród koncertowy. Zlikwidował przeszkodę (wydmę) na drodze do morza, tym samym ułatwiając przejście coraz liczniejszym gościom korzystającym z uroków tego miejsca.

Na przełomie XIX i XX wieku Stogi jako wieś wypoczynkowa znana była już gdańszczanom. Na miejscu można było korzystać z poczty i telegrafu. Ceny kąpieli dostosowano do możliwości rodzin, pobierając opłatę za cały sezon lub pół sezonu, stosując ulgi dla dzieci do 12 lat. Gościom pragnącym pozostać nieco dłużej proponowano kwatery w domach rodzin rybackich albo w willach "Steudel", "Hornamann" i "Gorgius", później także w "Silvanie", "Victorii" oraz "Gertrud".

Jeśli nie chcieli żywić się w miejscu zakwaterowania, proponowano im restaurację Reimanna usytuowaną przy Wiśle, nieopodal przystani parowców. Popularnym miejscem, tłumnie odwiedzanym przez mniej wymagających gości, być może ze względu na wystawiane lekkie w treści przedstawienia, była gospoda Kroiła. Natomiast w kawiarni Hotelu Albrechta zbierało się bardziej wykwintne towarzystwo.

Tuż przed pierwszą wojną światową Stogi stały się już znaczącą miejscowością kąpielową. Chętnych do korzystania z pięknej plaży dowożono statkami Gdańskiej Żeglugi Parowej i Towarzystwa Akcyjnego Kąpieli Morskich "Wisła".

Na plażę przybywały tłumy. Jak odnotowano w prospekcie reklamowym z 1914 r. z odświeżających kąpieli skorzystało 50 tys. osób. Gościom, szczególnie w okresie letnim, proponowano różnorodną rozrywkę. "Nad miłym leśnym jeziorem są odpalane fajerwerki o urzekającej piękności i urządzane korsa kwiatowe, które las ożywiają niezliczonymi widzami". Łodzie wiosłowe pływały po jeziorze, natomiast kapela wojskowa dawała koncerty. Wieczorem zapełniały się lokale w ogrodach, oświetlone podobnie jak ulice, światłem elektrycznym. Prawie trzytysięczna wówczas miejscowość, włączona właśnie w granice miasta (1 kwietnia 1914 r.), pracowała na rzecz wypoczywających gdańszczan i przybyłych kuracjuszy.

Niedługo po zakończeniu I wojny światowej, w 1920 roku, wzniesiono nowy zakład kąpielowy (Strandbild). Chętnych do korzystania z uroków plaży lawinowo przybywało. Otwarcie w 1912 r. Mostu Siennickiego przybliżyło gdańszczanom kąpielisko w Stogach. W dni słoneczne przybywały tam tłumy. W 1926 r. nastąpiła kolejna rozbudowa kąpieliska. Za pasem wydm, nieco na zachód od funkcjonującego pawilonu plażowego, powstały kolejne hale, gdzie umieszczono kawiarnię, w przyziemiu restaurację z perspektywą na morze oraz hotel. Tuż przy nich biegła grzbietem wydmy aleja lipowa aż do kąpieliska Westerplatte.

Pierwszego lipca 1927 r. doprowadzono do Stogów dwutorową linię tramwajową, dochodzącą aż do samej plaży. Obok poprowadzono asfaltową szosę. Częściowo wykorzystano dawną Budenweg, zaś północny, końcowy jej odcinek przekształcono w obszerną promenadę.

W 1929 r. zachęcano do odwiedzania Stogów, z satysfakcją informując o ułatwieniach dla letników i stałych gości: "Zbudowany w roku 1920 zakład kąpielowy zostanie w roku bieżącym znacznie powiększony. Kąpiele na tej szerokiej plaży odznaczają się rzadką czystością i świeżością wody morskiej, zupełną wolnością od kamieni."

Niestety, rozwój kąpieliska miał swój negatywny wpływ na założenie zdrojowe usytuowane nad Pustym Stawem. Coraz częściej pomijane przez gości, wzbudzać zaczęło zainteresowanie ludzi przemysłu.

Przedsiębiorca o nazwisku Amsel zbudował w 1922 r. na obszarze ogrodu kuracyjnego fabrykę wyrobów pasmanteryjnych. Zaadoptowano na jej potrzeby również Dom Zdrojowy i Hotel Kuracyjny. Zakład rozrastał się zajmując coraz to dalsze tereny rekreacyjne.

Po drugiej wojnie światowej Stogi przez długi czas były popularnym kąpieliskiem. Zaczęło podupadać z chwilą rozbudowy przemysłu i zajmowania coraz to nowych terenów pod funkcje obce rekreacji. Rozebrano resztki założenia zdrojowego. Obszar ten przekazano Państwowej Fabryce Przemysłu Pasmanteryjnego "Pasanil".

Na początku XXI wieku przygotowano projekt budowy kąpieliska morskiego. Wykonano sieć wodociągową i kanalizacji sanitarnej, przepompownię ścieków, ścieżkę rowerową wzdłuż ul. Nowotnej. Powstała także droga plażowa o nawierzchni z kostki brukowej, pomosty drewniane układane na plaży, budynek sanitariatów, budynek dla ratowników i przechowywania łodzi ratunkowych. Latem 2007 r. otworzono na plaży międzynarodowy plener rzeźb z piasku "Piaskowe Lwy 2007", który był impreza towarzyszącą 12. Festiwalowi Gwiazd. Każdego lata na plaży odbywają się liczne imprezy rekreacyjne i turnieje sportowe.

Waldemar Nocny - autor jest historykiem i pedagogiem. Opublikował kilkanaście książek dotyczących historii Gdańska i jego okolic. W latach 2002 -2005 był zastępcą prezydenta Gdańska ds. polityki społecznej. Cykl "Historia gdańskich kąpielisk" powstał na zamówienie gdańskiego MOSiR-u, administratora kąpielisk morskich w Gdańsku.

Opinie (61) 7 zablokowanych

  • Stogi

    Wspaniały artykuł :).
    Dziękuje w imieniu mieszkańców tej pieknej dzielnicy, która nazywa się Stogi :).

    • 21 3

  • A całe życie myślałem że to komuchy w swojej bystrości wybudowali w takim miejscu Pasanil

    A tu zonk, "porządni" Niemcy.

    • 9 5

  • Stogi (1)

    Stogi - latem, olejkiem do opalania,różami przy pętli "dziewiątki", z nutką sosnowego lasu nieopodal pachnące... Oto zapachy mojego dzieciństwa i wczesnej młodości. Okrzyki pana ze skrzynką "loooooodyyyyyy meeeewaaaa" (kto to jeszcze pamięta?), saturatory, budki zpiwem. Próbowałam kiedyś pokazać urok tej plaży moim dzieciom; niestety - niewiele z zapamiętanej przeze mnie urody zostało. I wyszłam na "ściemniarę":( No cóż, życie. Co do wartości merytorycznej artykułu - ok. Co do p. Nocnego - nic nie powiem; nie chcę i tyle.

    • 17 1

    • To leciało Looody, Lody Meewa. Znajomy, znajomego dwa miesiące sprzedając lody na plaży
      zarabiał na cały rok:)

      • 2 0

  • nie odnajdzie nas ta sama chwila..............

    oj pamietam te czasy i pana z lodami.:) Lody lody na patyku hehe
    wszystko juz jest inaczej na tych Stogach, ja pamietam jeszcze sprzed 6 -7 lat dyskoteki pod namiotem, i disco polo grajace nawet jak lalo, ze swoimi znajomymi niejedno piwko sie tam spilo, i nie jedna noc zarwalo i pieszo do domu wracalo :) cale wakacje to jedyna atrakcja na stogach bo poza tym nic innego sie tam nie dzialo i nie dzieje, choc juz od 4 lat nie mieszkam na Stogach to jakis sentyment do nich mam. I w pewnym sensie brakuje mi Was Stogasy:)
    Napiszcie mi proszę czy jeszcze przyjezdzaja zespoly i czy warto wogóle na ta plazyczke zagladac.

    • 4 1

  • Tygrys (5)

    szkoda że nic nie piszą o bandytach ze stogów. powinny być podane nazwiska
    ze zdjęciami. Wiecie komu dajecie kase kupując na plaży stogi Lody lub piwko?

    hehe teraz to już legalni biznesmeni którzy cudem unknęli kicia.
    Wiecie kto ma teraz sklepy na stogach ?:)))))

    • 19 8

    • ale odkryłeś skandal! ojejku jejku

      • 3 0

    • ...debil (1)

      jak jesteś taki mądry to wystaw komentarz ze swoim zdjęciem;) ...????!!!! co boisz sie mordy pokazać a krytykujesz innych??...co to za róznica kto ma te sklepy???. żal dupe ci ściska bo może byłeś i żebrałeś na piwko albo błagałeś o prace i odmówili..?..takich poj...ńców jest masa... potrafia krytykowac innych a sami w kącie siedzą i butelki puste zbieraja i puszki...porażka;)))

      • 6 6

      • ...debil

        trudno się nie zgodzić z tą opinią w internecie jest dużo "odważnych " bo pozostają anonimowi

        • 3 0

    • Duzo sklepów na Stogach stoi pustych. Sa do wynajęcia za złotówkę od miasta.

      • 2 1

    • Nie wiemy.

      • 1 0

  • W Polsce każdy businessman cudem

    uniknął kicia - na razie, wszystko jeszcze przed nim. A kto ma w końcu te sklepy na Stogach?

    • 8 0

  • Fakty

    Różnorodność różnorodność

    • 1 0

  • Mieszkałem na Stogach w latach 1966 -1972.

    Wtedy Stogi rozbudowywały się. Powstawały nowe bloki, pawilony handlowe.
    Znikała wiejska zabudowa. Las nie był przecięty ropociągiem. W lesie był stadion sportowy "Meduza". Na terenie Pasanilu było kino Włókniarz.. Co roku przyjeżdżało wesołe miasteczko. Na plaży był wspaniały widok na morze. Dziś też jest, ale na Port Północny. To była samowystarczalna dzielnica. Nie kojarzyła się z menelami.
    To miejsce kilku lat mojego dzieciństwa. Dobrze wspominam czas tam spędzony.

    • 20 0

  • Mieszkałem parę lat na Stogach. Fajna robotnicza dzielnica. Bezpieczniejsza od Portu czy Dolnej Orunii.
    Tak w ogóle chciałbym pozdrowić byłych mieszkańców Burtowej, którzy teraz mieszkają na Hozej, Tamce czy Szpaki.

    • 5 0

  • miszkaniec stogow

    fajnie czytac o swojej dzielnicy a nikt nie wspomina ze kolo pasanilu i pustego stawu bylo kino .nie wspomne o najwyzszym wzniesieniu kolo plazy w lesie jezdzilo sie sankami zima prawie do stadionu meduzy .tam byl potezny bunkier.wysadzili go a wzniesienie rozkopali jak budowali port polnocny .bylo i juz nie ma....

    • 2 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Majówkowe zwiedzanie Stoczni vol.7

20 zł
spacer

Gdynia wielu narodowości

spotkanie, wykład

Katalog.trojmiasto.pl - Muzea

Sprawdź się

Sprawdź się

W którym roku powstała pierwsza wyższa uczelnia techniczna w Gdańsku?

 

Najczęściej czytane