• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Kamienna Góra na początku XX wieku

neo
22 listopada 2018 (artykuł sprzed 5 lat) 

Dziś Kamienna Góra zobacz na mapie Gdyni w Gdyni jest gęsto zabudowana, a nieliczne puste działki osiągają ceny sięgające 3 tys. zł za m. kw. Ale nie zawsze tak było. Poniżej prezentujemy kilka zdjęć z okresu, gdy Gdynia i port dopiero powstawały.



Na Kamiennej Górze nie brakowało przestrzeni. Na Kamiennej Górze nie brakowało przestrzeni.
Zarówno to, jak i wszystkie poniższe zdjęcia pochodzą z książki autorstwa Jerzego Smoleńskiego pt. "Cuda Polski". Widzimy tu początki zabudowy Kamiennej Góry. Nawet wtedy, gdy Gdynia dopiero się rozrastała, plaża już była oblegana, głównie przez mieszkańców. Zdjęcie prawdopodobnie zrobiono w weekend, bo tylko wtedy pracownicy budujący port i miasto mieli czas na odpoczynek - do tego darmowy.

Jedynie potok w Orłowie niewiele się zmienił. Jedynie potok w Orłowie niewiele się zmienił.
Na początku XX wieku Orłowo było bardziej kojarzone z Sopotem - głównie ze względu na swój letniskowy charakter, ale też bliskość tej miejscowości, która była znacznie większa i bardziej rozwinięta od wsi Gdynia. Dopiero po dynamicznym rozwoju portu i miasta, Orłowo na dobre zostało częścią Gdyni nie tylko w administracyjnych dokumentach, ale też w świadomości mieszkańców i letników.

W 1921 roku Gdynia liczyła zaledwie 1 tys. 268 mieszkańców. Pięć lat później było ich już 12 tys.

Widok na pierwsze zabudowania Widok na pierwsze zabudowania
Początkowo nadmorska zabudowa była bardzo ograniczona. W gruncie rzeczy nikt jeszcze nie wiedział, w jakim kierunku będzie rozwijał się port, a w jakim miasto. Trzeba było więc zaryzykować i jeśli ktoś podjął odważne decyzje, to z czasem wygrał wiele. Potomkowie tych śmiałków do dziś czerpią zyski z nieruchomości w doskonałej lokalizacji.

Widok z okna na port Widok z okna na port
Także i port w pierwszej fazie rozwoju nie był zbyt efektowny. Zmieniało się to jednak w mgnieniu oka i w 1934 roku Port Gdynia był już największym w Europie pod względem przeładunków. Jego dynamiczny rozwój przerwała II wojna światowa.
neo

Opinie (31)

  • " Port Gdynia był już największym w Europie pod względem przeładunków " ?!? (15)

    No to chyba jednak jest już lekka megalomania.

    • 56 24

    • chyba śledzi ! (1)

      • 10 11

      • spadaj na swój stadion zbudowany dla Hitlerjugend

        • 10 7

    • Czytaj ze zrozumieniem !! (1)

      • 8 2

      • rubli nie kasuje za czytanie czy rozumienie

        tylko za wklejanie przekazu Moskwy

        • 0 1

    • "największym w Europie" (6)

      To przesada.
      Ale większy niż Gdańsk, Królewiec czy... Brema.
      I "tylko" 3x mniejszy niż Antwerpia.
      Poziom przeładunków z 1938 roku osiągnięto ponownie dopiero w 1990...

      • 22 2

      • Antwerpia nie jest w Europie (2)

        czytaj ze zrozumiemieniem

        • 2 16

        • To Belgia oderwała się od kontynentu i zostałą wyspą? (1)

          • 14 2

          • no ba

            wyspa koło San Escobar.
            Każdy pisior to wie.

            • 9 4

      • Aaa tam (2)

        W 1938 Gdynia wyprzedziła Gdańsk tyko o jakieś 10%, a pamiętajmy, że była polityczna presja, żeby polskie towary szły przez Gdynię.
        Poziom przedwojenny osiagnięto duuużo wcześniej niz w 1990, no i pamiętajmy, że po wojnie mieliśmy 3,5-4 porty.
        Może i śmiejemy się z tej gierkowskiej propagandy, ale np. w 1970 Gdańsk, Gdynia, Szczecin miały po około 10 mln ton (Szczecin więcej, Swinoujscie okolo 5)
        W 1980 Gdansk ponad 20 (Port Pln), Gdynia 13, Szczecin 15 Swinoujscie 10)
        Tak wiec nie przesadzajmy, a juz to zdanie o najwiekszym w Europie....
        Serio nikomu sie nie zapalila lampka ze to przesada?
        Mity polskie.

        • 5 0

        • 10%? raczej bliżej 20

          co daje ponad 1,6mln ton -
          Gdańsk 7,1
          Gdynia 8,7
          to zupełnie zrozumiałe, bo w Gdyni głównie wegiel a to masę robi. Handlowano głównie ze Szwecją (rudy żelaza) i stąd pewnie (wzorem Szczecina) były pomysły budowania w Gdyni huty aby surowce spotykały sie w połowie drogi. Jak wiemy, potem się pozmieniało. W tych porównaniach przeładunków nie ma większego sensu, bo porty miały (mają?) swoje specjalizacje i Gdańsk na tym sasiedztwie wcale sobie nie krzywdował.
          Co do ilości przeładunków w Gdyni, masz rację, wartość z 38 roku przekroczono w roku 68. Dziwne ale z "epoki Gierka" niewiele danych można "na szybko" znaleźć. Wstydliwe porównania? ;) Ale chyba nie jest źle, bo pomimo wahań, globalnie wszystkim rośnie... ;)

          "najwiekszym w Europie"
          Wszystkim się zapaliła, stąd te pogaduchy. Największa to ponoć była stocznia w Gdyni a na pewno (przez chwilę) jej suwnica... Ale to chyba zupełnie inna historia.

          • 2 0

        • Nie presja tylko hitlerowski Danzig

          bojkotowal wymianę towarowa II RP.

          • 0 0

    • Cała ta propaganda sukcesu rodem z II RP (3)

      Kraju, który był pogrążony w kryzysie, tragicznie biedny, skorumpowany i rządzony przez autorytarny reżim.

      Olbrzymie bezrobocie i bieda. Analfabetyzm, niedożywienie, wysoka przestępczość i szerzące sie choroby.

      Taka była II RP.

      • 23 14

      • Tak jak w większosci europejskich państw (2)

        • 9 3

        • Nonsens. (1)

          Poza Portugalią, Grecją, Hiszpanią, Irlandia, południowymi Włochami to pozostałe państwa europejskie były dużo lepiej rozwinięte.

          • 6 5

          • Wlochy i Hiszpania tez stały wyzej gospodarczo

            W koncu to z Wloch juz przed wojna kupilismy licencje na fiata.
            Budowali sobie pancerniki, krazowniki itp.
            My nawet jednego pelnomorskiego statku nie zbudowalismy przed wojna, a wszystkie powazniejsze, niz kutry, okrety kupilismy za granica.
            Batory z Pilsudskim tez kupiony we Wloszech - za wegiel.
            Z drugiej strony trzeba pamietac, ze mielismy tylko 20 lat i bardzo niezdrowe otoczenie.

            • 9 0

  • Gdynia piękna (2)

    ale wioska wioską była i będzie :)) Gdynianin

    • 40 37

    • wioska to chyba tylko w mentalnosci... sa tam wszystkie minusy duzego miasta korki spaliny dziurawe drogi sypiace sie budynki itp

      • 11 5

    • taka wielka zazdrość

      skąd taka zazdrość, skoro niby nie ma czego zazdrościć?
      skąd ta ogromna zazdrość?

      a może ta zazdrość ma jednak powody?

      • 1 1

  • Ja słyszałem że kiedyś tej góry nie było, że została usypana jak miał powstać port w Gdyni. (1)

    • 6 32

    • usypana Kamienna Góra

      Po co się chwalić swoją głupotą ?
      Klify, w Orłowie i Jastrzębiej Górze
      też usypane , pewnie przez komuchów.....

      • 8 1

  • ten koleś z G0 NASA i G1 NASA (1)

    już doprowadził do rozbiórki penthausu swojego sąsiada zza ulicy za zakrycie mu "panoramy na plażę i Zatokę Gdańską"?

    • 16 7

    • Nie penhausu, a nielegalnego betonowego kloca w budowie.

      Samowolki, którą ex-bogaty sąsiad rozbierze, jak go będzie jeszcze stać. Albo się samo z(a)wali.

      • 8 1

  • malutko tych zdjęć (2)

    nie ma jakichś większych zasobów? Przecież pooglądałabym z przyjemnością w wolnej chwili.

    • 42 2

    • Proponuję

      poszperać na Fotopolska.eu, Skyscraper.com czy NAC.pl . Multum fotek.

      • 3 0

    • poszperać w księgarniach

      • 0 0

  • Piękny Hotel Różany Gaj na 1 zdjęciu...

    jeden z pierwszych budynków na Kamiennej Górze.

    • 28 0

  • Dzisiaj to port boi się inwestować...

    bo nie wiadomo w której części Gdyni zechce budować swoje apartamenty deweloper.

    • 20 4

  • (1)

    szkoda czasu zeby rozpisywać się nad tą wioską , tam gdzie czlowiek nie przyjedzie to klimat i zapach jak na agrowczasach

    • 3 29

    • Krotkóterminowy najem z Gdańska się odezwał ?

      • 3 0

  • Szkoda ze tyle buractwa mieszka teraz na Kamiennej

    • 12 8

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Sprawdź się

Sprawdź się

Jak nazywał się gdański drukarz, wydawca XVII-wiecznej Biblii Gdańskiej?

 

Najczęściej czytane