• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Jak wyglądała Wielkanoc w dawnym Gdańsku

Rafał Borowski
12 kwietnia 2020 (artykuł sprzed 4 lat) 
Święta zawsze spędzało się na wesoło, a stoły były suto zastawione. Święta zawsze spędzało się na wesoło, a stoły były suto zastawione.

Chowanie w ogrodzie czekoladowych słodyczy, czerpanie wielkanocnej wody czy danie z faszerowanej głowy świni. Na podstawie rozmów ze znawcami historii Gdańska postaraliśmy się wyłuskać ciekawostki na temat tego, w jaki sposób dawni gdańszczanie świętowali Wielkanoc.




Czy kultywujesz w domu tradycje wielkanocne?

Już na wstępie warto uprzedzić, że celebracja Święta Zmartwychwstania Pańskiego - zwanego w polskiej tradycji Wielkanocą - niewiele różniła się w dawnym Gdańsku od tego, jak wygląda współcześnie. Tak dawniej, jak i dziś, skupia się ona na aspektach religijnym i rodzinnym, czyli uczestnictwu w mszach i świętowaniu z najbliższymi przy suto zastawionym stole.

Zwyczaje wielkanocne na Kaszubach i Żuławach



Jednak na przestrzeni dziejów można było natrafić w Gdańsku na zwyczaje, których kultywowanie zanikło. Dobrym przykładem są tradycje, które pojawiły się niegdyś wraz migracją do miasta mieszkańców kaszubskich i żuławskich wsi.

- Dawniej na Kaszubach i na Żuławach była szeroko rozpowszechniona tradycja chowania przez dorosłych w przydomowym ogrodzie czy lesie czekoladowych słodyczy, np. zajączków czy jajek. Dzieci miały za zadanie je odnaleźć w wielkanocny poranek. Zwyczaj śmigusa-dyngusa polegał nie tylko na polewaniu wodą, ale przede wszystkim na smaganiu po nogach wierzbową rózgą. Istniał także zwyczaj zwany wodą wielkanocną. W Wielkanoc, wczesnym rankiem, należało zaczerpnąć bieżącej wody pod prąd z rzeki. W drodze do domu trzeba było iść w całkowitym milczeniu i nie obracać się. Takiej wodzie przypisywano cudowne właściwości. Miała poprawiać cerę i chronić przed chorobami. Te obyczaje występowały również w Gdańsku - mówi prof. Andrzej Januszajtis, znawca historii Gdańska.

Zwyczaje wielkanocne w dawnym Gdańsku - złośliwie żarty podczas procesji



W czasach przedrozbiorowej Rzeczypospolitej występujące w mieście różnice religijne - a właściwie różnice dotyczące obrzędowości u protestantów i katolików - niekiedy były w okresie poprzedzającego Wielkanoc Wielkiego Tygodnia źródłem napięć.

- W dawnym Gdańsku dominowali protestanci, głównie luteranie i kalwini, katolicy stanowili mniejszość. We wspomnianym okresie katolicy urządzali na ulicach miasta różnego rodzaju procesje, które czasem były zakłócane przez protestancką młodzież, robiącą głupie dowcipy. Na szczęście władze miejskie nie przymykały oczu na takie zachowania i "goniły" rozrabiających - opowiada Krzysztof Kucharski, prezes stowarzyszenia Garnizon Gdańsk.
Zapewne niemałym zaskoczeniem będzie fakt, że oprócz dobrze znanych czytelnikom Drogi Krzyżowej czy Procesji Rezurekcyjnej urządzano także procesje, których uczestnicy... sami biczowali się.

- Średniowieczny i nowożytny Gdańsk, jak cała ówczesna Europa, znał także wywodzące się z XIII-wiecznych Włoch wielkanocne procesje biczowników, które miały miejsce w Wielki Piątek. Oddolnym inicjatywom zgromadzeń przeciwstawiali się nawet w średniowieczu sami księża. U jednych budziły odrazę, u drugich uznanie i współczucie - uzupełnia dr Andrzej Gierszewski, rzecznik prasowy Muzeum Gdańska.

Jak spędzimy Święta Wielkanocne AD 2020?



Tradycyjne wielkanocne potrawy - faszerowana podrobami świńska głowa



Dawni gdańszczanie przywiązywali bardzo dużą wagę do Wielkiego Postu. Po jego zakończeniu i rozpoczęciu świętowania Wielkanocy na stołach protestantów i katolików lądowały te same, zbliżone do współczesnych dania. Jedyna różnica polegała na tym, że protestanci nie praktykowali zwyczaju święcenia pokarmów.

- W czasie trwania Wielkiego Postu pilnowano, aby nie urządzać ślubów i hucznych zabaw. Ściśle przestrzegano nakazu spożywania wyłącznie potraw postnych, a w Wielki Piątek w wielu domach prawie nic nie jedzono. Gdy wreszcie zakończył się czas poszczenia, zarówno protestanci, jak i katolicy zasiadali w Wielkanoc do śniadania przy suto zastawionym stole. Podobnie jak dziś można było na nich spotkać różnego rodzaju pieczenie, babki wielkanocne czy jajka - kontynuuje Kucharski.
Nasz rozmówca zastrzega jednak, że wśród wielkanocnych smakołyków znajdowało się również danie, które raczej nie przypadłoby nam do gustu. Tym daniem była głowizna, czyli... faszerowana podrobami świńska głowa, bardzo popularna w Gdańsku jeszcze w XIX wieku.

Jak obchodzono kiedyś Wielkanoc?



Większych zaskoczeń nie znajdziemy w okresie międzywojennym. Odnotowania wymaga jednak fakt, że Wielkanoc oparła się wówczas zjawisku, które już wtedy można było zaobserwować w przypadku Bożego Narodzenia.

Czytaj więcej: Boże Narodzenie w międzywojennym Gdańsku

- Nie kojarzę, by tradycje wielkanocne w zasadniczy sposób różniły się od tego, w jaki sposób dziś obchodzimy Wielkanoc. Przed wojną też było to święto o charakterze wybitnie religijnym. W odróżnieniu od Bożego Narodzenia, które już wtedy zaczęło być mocno komercjalizowane. Oczywiście przed Wielkanocą też były przeceny w sklepach, reklamy zachęcające do zakupów i robienia prezentów, ale w znacznie mniejszej skali - opowiada dr Jan Daniluk, dyrektor Muzeum Uniwersytetu Gdańskiego, badacz historii Gdańska w XIX i XX w.

Wielkanocny zwyczaj integracji polonii gdańskiej



Z ciekawostek dotyczących celebrowania Wielkanocy w czasach Wolnego Miasta Gdańska warto jednak wspomnieć o tym, że dla tutejszej polonii był to okres szczególny nie tylko pod względem religijnym. Chodzi o to, że polskie kościoły katolickie pełniły rolę nie tylko miejsca sprawowania liturgii, ale również integracji Polaków, zamieszkujących w zdominowanym przez Niemców mieście.

- Nie znam żadnych relacji ani doniesień prasowych, które by wskazywały na jakąś wytworzoną w Gdańsku tradycję wielkanocną, która byłaby zasadniczo odmienna od reszty naszego regionu. Przed wojną gdańszczanie gromadzili się w kościołach na Triduum Paschalnym i Wielkanocy, potem zasiadali z bliskimi do świątecznego stołu, a w lany poniedziałek sprawiano sobie psikusy. I tyle. Warto wspomnieć, że dla polonii wspólna celebracja i spotkania w okresie świąt nabierały także charakteru integracyjnego - kwituje dr Daniluk.

Opinie (91) ponad 10 zablokowanych

  • (5)

    To były czasy kochani...a dziś komercja,baleron już dostępny na co dzień,słodycze i owoce też...ehhh.Cóż,mimo wszystko Wesołych Świąt,mokrego dyngusa,smacznego jajeczka z ćwikłą.Bądźmy razem duchowo w tych dzikich czasach.Czuway!

    • 48 26

    • Wesołych Świąt! Alleluja!!! (1)

      Wesołych Świąt stary druhu z internetów ("Ogniska już dogasa blask" aka "Auld lang syne"). Nie ze wszystkim się z Tobą zgadzam, ale szczerze przywiązałem się już do Ciebie. Twoje wpisy to już kawał mojego życia. Dużo, dużo zdrowia :)

      • 16 5

      • widze kolegow nie masz

        ciekawe dlaczego ;)))

        • 4 1

    • Nie jestem twoim kochanym! (2)

      • 4 6

      • Kochankiem nie musisz być, kochanym przez Niego i owszem. (1)

        Przypominam PiSi betonie, że w Biblii było napisane: Kochaj bliźniego swego jak siebie samego!

        • 1 2

        • Prezes+ pytany o miłość - zaraz odwraca kota ogonem!

          • 1 0

  • (6)

    Gdzie te czasy kiedy na osiedlach w Poniedziałek Wielkanocny od samego rana grasowały całe kilkudziesięcioosobowe bandy z wiadrami :)
    Wesołych Świąt i dużo wytrwałości w tych skomplikowanych czasach :)

    • 61 19

    • Taa pamietam jak z 20 lat temu przy mc donaldzie we wrzeszczu wpadla ekipa z wiadrami i oblala wszystich w tramwaju hehee

      • 15 4

    • (3)

      Teraz tradycję podtrzymuje milicja. Wyjdź jutro rano na spacer, to będą Cię smagać po nogach pałami za nieprzestrzeganie konferencji prasowej Pinokia.

      • 18 7

      • (1)

        Kiedyś mozna bylo się z nimi tluc jak rowny z rownym. Pała za pałę. Wtedy w ich prewencji bylo duzo prostaków, ktorym uliczna bitka sprawiała przyjemność. Nie mieli sprzętu, byli źle zorganizowani. Dzisiaj nie ma mowy o takiej zabawie. Od razu lecisz na sanki i konczysz z wyrokiem :)

        • 13 1

        • Ale kto normalny chce się z nimi tłuc? Niech nie nękają ludzi za nieprzestrzeganie przepisów które nie obowiązują i żyjmy wszyscy w zgodzie.

          • 12 4

      • Prezes nie przestrzega, a g.. mogą mu zrobić.

        Zapewne to jakiś ichni pisi bożek.

        • 2 0

    • teraz każdy ma smartphona i boją sie że zostanie zalany. No ale coraz wiecej telefonów jest wodoodpornych, to może jeszcze ta tradycja wróci.

      • 10 1

  • Trochę się zmieniło (3)

    Gdańsk raz polski raz niemniecki czy pruski, i tak w kółko...
    Nie mieli wtedy prądu, internetu a przede wszystkim trpjmiasto.pl

    Cieszmy się z kolejnej rocznicy zmartwychstania Pana

    • 50 13

    • Zmartwychwstania? Kogo? (1)

      A co to za bzdety.
      Żadnego zmartwychwstania nie było.
      Żadnego pana, co ty slave (słowianin) jesteś jakiś? :D

      • 3 11

      • Za dużo alkoholu wlałeś w siebie jak piszesz takie przekleństwa

        po Świętach Zmartwychwstania Pana Jezusa Chrystusa szybko do Spowiedzi idź zbłąkany człowiecze bo szkoda twojej duszy.

        • 4 3

    • rąban tego pana

      • 0 0

  • No już trochę lepiej

    Ciekawa historia. I oczywiście dla Pana Januszajtisa wielkie ukłony :)

    • 48 2

  • Ale mam beke z przeciwników wiary buahaaa-zalosni frajerzy dlatego ze dzis zostala pokonana smierc a zwyciezyl Jezus (15)

    • 31 48

    • Skoro Twoja wiara daje ci dzisiaj podstawę do nazywania innych frajerami... (3)

      ... to pozwól że moja wiara pozwoli mi nazwać Ciebie i**otą.
      Wyszedł w pełni katolicki i**otyzm i miłość bliźniego.

      • 27 11

      • Nie myl czubku milosierdzia z naiwnoscią.ty nie jestes zadnym moim bliznim tylko wrogiem wiary.do wora i do piekla a wczesniej

        • 4 19

      • ty nie masz wiary więc dla normalnych ludzi jesteś robactwem nic nie wartym. (1)

        • 5 3

        • Zamknij trollu jadaczkę!

          To co tu prezentujesz z chrześcijańską wiarą nie ma nic wspólnego. Uprawiasz tylko tępą PiSią propagandę szczując jednych na drugich, a styl który prezentujesz jest w 100% zbieżny z wytycznymi płynącymi z moskiewskiego Kremla.

          • 1 4

    • Uuu widać tą katolicką miłość bliźniego. Dla mnie niech każdy wierzy w co chce ale też niech innych nie zmusza albo oczernia tych którzy nie myślą tak jak on.

      • 14 6

    • Pokonana bo Sanepid jeszcze nie opublikował danych ile dziś zmarło na ,,koronę" (5)

      • 6 8

      • A kto wierzy w pisie bajki? Chyba tylko oni sami! (4)

        • 6 4

        • PiS i wyznawcy tej sekty wykoślawili całe prawdziwe chrześcijańskie przesłanie tego wydarzenia. (3)

          To jest największa tajemnica wiary chrześcijańskiej, a PiSie trolle mają z tego używanie szczując jednych na drugich!

          • 2 2

          • Wara abys mieszaj do WIARY polityke czubku!jezus chrystus pokonał diabla i smierc i za to trzeba Bogu dziekowac

            • 1 0

          • Widze ze opozycja juz ma bol d... bo tradycyjnie znowu przegrają kolejne wybory buuuuu jakze mi przyko z tego powodu ojojojjjjjj.... buahaahaa hehe

            • 1 1

          • jezus chrystus król i zbawca bo pokonal smierc

            Lewak i wykolejony opozycjonista bredzi morały sprzeczne z jego pogladami i jeszcze zmuszą innych do myslenia jak on sobie tego zyczy,myslac ze ludzie sie na to nabiorą-to dopiero bezczelny czubek...

            • 2 0

    • W jaki sposob zwyciazył ten żyd? (1)

      Tak serio pytam:)

      • 7 6

      • diable wiedz że zawsze byłeś jesteś i będziesz Pokonany przez Zmartwychwstałego Króla Pana Jezusa Chrystusa !!!

        Amen.

        • 3 1

    • Podziękujcie raczej Judaszowi

      Gdyby nie Judasz waszego święta nigdy by nie było.

      • 0 0

    • Jezus to frajer

      Nadaje sie do pchania karuzeli ta wywloka

      • 0 0

  • Swieta wielkanocne w tym roku sa zupelnie inne i takich nie znamy! Moze caly swiat przemysli sobie i zmieni sie na lepszy ? Zdrowych swiat i wytrwalosci wam zycze!

    • 38 5

  • ciągle ta niemiecka historia (13)

    • 24 43

    • (4)

      Przeprowadz sie do Warszawy albo na wschod Polski bedziesz mial historie rosyjska, a jak przeniesiesz sie do Krakowa do bedziesz mial historie austriacka, o co Tobie chodzi? A w Stanach ciagle jest historia innego narodu, bo oni nie maja swojej historii, skoro to ci odpowiada to wyjedz tam

      • 29 8

      • :) (3)

        A w Gdyni jest Polska historia.Pozdrawienia z Polskiego miasta ,Gdyni!

        • 10 10

        • Gotenhafen,ja? (2)

          • 7 4

          • :) (1)

            Gdynia powstała bo Gdańsk był Danzingem.Pozdrowiena z Polskiego miasta,Gdyni.

            • 3 9

            • Tu chyba nie pisują normalni ludzie,

              tylko jacyś kibole mający problem sami ze sobą.

              • 5 1

    • Polska, nie niemiecka, w szkole nigdy nie widział atlasu historycznego? (4)

      Nie wie co to reformacja i kiedy ona była, że w Gdańsku rządzili luteranie i kalwini aż do 1945 roku?

      • 4 2

      • diabły czy inne wywrotowce ? o czym ty bredzisz ? (3)

        • 0 3

        • Wyłącz internet i zacznij swoją edukację najlepiej od elementarza (2)

          Ala i As...

          • 3 0

          • (1)

            PiS i intelekt. Coś wie ale tylko coś.

            • 3 3

            • Nie coś, ale coś tam, coś tam.

              • 0 2

    • (2)

      ani polskie ani niemieckie tylko wolne miasto gdańsk

      • 0 2

      • Gdansk był Polski zawsze. (1)

        • 1 2

        • Co za bzdury

          • 1 0

  • (1)

    Magia świąt uleciała nie tylko w wyniku komercjalizacji. Kiedyś przed wojną czy po, na święta zarówno wielkanocy jak i bożonarodzeniowe czekało się bo były to nieliczne okazje do zjedzenia większej ilości niecodziennych potraw, ciężko dostępnych produktów jak mandarynki czy owoce ogólnie. Dwa razy w roku chodziło się objedzonym, miało to swój urok. Dzisiaj jak chce się nawpychać to mogę od stycznia do grudnia wybrać knajpę w ktorej zjem i ile zjem a owoce dostanę wszędzie, nie muszę czekać świąt.

    • 41 10

    • To chyba lepiej nie?

      Czy wolałbyś nadal uważać mandarynki za dobro luksusowe i czekac na mozliwosc zakupu pol roku? I wiązać magię świąt z pustkami na polkach przez reszte roku? Dla mnie magia polega na mozliwosci spotkania sie z rodziną z ktora z racji odleglosci i braku czasu ciezko spotjac sie kiedy indziej. A jak chcesz zjeść na święta cos oryginalnego to nadal masz calą gamę potraw i owoców (rownież owoców morza), ktore są trudno dostępne lub niedostepne w Polsce.

      • 6 4

  • Swieta (1)

    Pytanie jest.jakie to sa tradycje,,,chrzescijanskie czy katolickie.bo to jest roznica

    • 14 13

    • podział

      Do tej pory istnieje podział tradycji, zgodny z zaborami. Rosyjski, pruski czy galicyjski.

      • 3 2

  • Onegdaj można było odwiedzić groby najbliższych - teraz nie wolno - tylko jeden może.... (9)

    • 49 20

    • Wybitny Polak- moze. (2)

      Wielka Glowa i strateg smolenski ,wizjoner i opoka ,zwyczajny skromny czlowiek.Dobry jak plaster miodu -uczciwy jak Duda slowem - skarb narodowy.

      • 16 7

      • Gnom żoliborski raczej...

        • 7 7

      • Jakim sarkazmem zawiało

        Kocham Panów/Panie. Pokonamy gnoma! Jak Jezus śmierć!

        • 2 0

    • Bzdura. Widziłem w tv wczoraj duzo osob na grobie sanitariuszki z powstania starachowickiego (4)

      :)

      • 9 4

      • Ja swoje groby odwiedziłem, jak zawsze! (2)

        • 9 2

        • nocą, przedzierając się kanałami...

          Idealny scenariusz do filmu!

          • 4 2

        • To, że łamiesz prawo narzucone ogórnie, Twoja sprawa

          Jesteś jak ON, bezmyślny

          • 1 1

      • To w Starachowicach było jakieś powstanie?

        Przeciwko komu? Dyktaturze proletariatu PiS?

        • 2 3

    • A kto mi zabroni? Pokurcz z metra cięty, czy kłamca pitolony pinokio?

      • 9 5

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Majówkowe zwiedzanie Stoczni vol.7

20 zł
spacer

Sprawdź się

Sprawdź się

W czasie Bitwy pod Oliwą 28 listopada 1627 r. polska flota zatopiła:

 

Najczęściej czytane