• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Historia tramwajów na 364 stronach

Krzysztof Koprowski
30 sierpnia 2015 (artykuł sprzed 8 lat) 
Książka autorstwa Sebastiana Zomkowskiego będzie pierwszą publikacją, która tak kompleksowo zajmuje się tematyką tramwajów w Gdańsku. Nz. okładka. Książka autorstwa Sebastiana Zomkowskiego będzie pierwszą publikacją, która tak kompleksowo zajmuje się tematyką tramwajów w Gdańsku. Nz. okładka.

Niezwykła książka o historii gdańskich tramwajów już wkrótce trafi do księgarni i sprzedaży przez internet. Będzie liczyła aż 364 strony i blisko 400 fotografii oraz schematów, w tym wiele wyjątkowych i dotąd niepublikowanych. Autorem jest Sebastian Zomkowski, zastępca dyrektora Zarządu Transportu Miejskiego i ogromny pasjonat komunikacji miejskiej.



Interesuje cię historia komunikacji miejskiej?

Dotychczas fani gdańskiej komunikacji miejskiej nie byli rozpieszczani przez wydawców. Musieli zadowalać się albumami fotograficznymi z niezbyt rozbudowaną treścią lub szukać informacji w książkach poświęconych ogólnie zagadnieniom architektury, urbanistyki i historii Grodu Neptuna.

Książka "Tramwajem przez Gdańsk", której premierę zaplanowano już na drugą połowę września, wypełni więc lukę na rynku i powinna zaspokoić każdego, kto chce szczegółowo prześledzić ponad 140-letnią historię rozwoju tego środka transportu w naszej aglomeracji (przypomnijmy - tramwaje przez krótki okres czasu docierały także do Sopotu).

- Pomysł własnej książki o gdańskich tramwajach już od dawna krążył mi po głowie, a to właśnie m.in. za sprawą dość ubogiej oferty literatury o takiej tematyce. Na etapie późniejszych prac stało się jasne, co mogło być powodem braku książek: dostęp do informacji źródłowych jest niesamowicie utrudniony i wymaga mnóstwa pracy i czasu. Wiele dokumentów gdańskich jest rozproszonych po całym świecie, głęboko schowanych w różnych archiwach. Syzyfową pracą było rozszyfrowanie dokumentów odręcznie pisanych piórem i do tego pismem staroniemieckim. Wiele dotychczas powielanych informacji należało także starannie zweryfikować u źródła - mówi Sebastian Zomkowski, autor książki.
  • Druk pierwszych stron. Do księgarni książka trafi w drugiej połowie września.
  • Druk pierwszych stron. Do księgarni książka trafi w drugiej połowie września.
  • Druk pierwszych stron. Do księgarni książka trafi w drugiej połowie września.
Problemem było jednak nie tylko opracowanie samej książki, które trwało blisko dekadę, ale także jej publikacji. Okazało się, że żadne wydawnictwo nie chce się tego podjąć ze względu na dość specyficzną tematykę. Zomkowski musiał więc założyć własne wydawnictwo.

- Ogromne wsparcie i pomoc doradczą otrzymałem od Zbigniewa Weinara, byłego koordynatora Euro 2012 w Gdańsku oraz od Adama Kaszubowskiego. Bogaty zbiór dokumentów i fotografii udostępnił mi natomiast Sigurd Hilkenbach, który od lat 60. ub. wieku regularnie przyjeżdżał do naszego miasta i wykonywał fotografie. Liczne kolorowe zdjęcia z okresu PRL dostarczył mi także Michael Russell, zaś współczesne są autorstwa Krystiana Jacobsona. Zamieściłem też swoje zdjęcia tramwajów z lat 90., które wykonywałem moim pierwszym aparatem - dodaje autor.
  • Ulica Długa z tramwajem konnym.
  • Most Stągiewny ze zdjęciem Bergmanna podążającego w kierunku Długich Ogrodów.
Zawartość została ułożona zgodnie z chronologią wydarzeń. W pierwszych rozdziałach przeczytamy więc o podpisaniu koncesji w 1871 r. na budowę i eksploatację tramwaju konnego na trasach z Targu Siennego do Św. Wojciecha i Oliwy oraz protestach mieszkańców przeciwko temu środkowi transportu, by następnie przebrnąć przez bogatą historię rozwoju tego środka transportu (w tym elektryfikację w 1894 r.) do momentu całkowitego zniszczenia infrastruktury pod koniec II wojny światowej.

Kolejne rozdziały opisują trud odbudowy sieci tramwajowej w zupełnie nowej sytuacji politycznej i gospodarczej miasta. Oprócz decyzji o braku reaktywacji niektórych połączeń (m.in. większości sieci w Śródmieściu), w kolejnych dekadach - na fali zachwytu motoryzacją - likwiduje się tramwaj na Orunię czy zbudowane na krótko po wojnie połączenie z Sopotem. Ostatnie lata to powrót do idei tramwaju jako szybkiego i ekologicznego środka transportu oraz budowa torowisk w kierunku osiedli górnego tarasu.

  • Okres powojenny to trud odbudowy miasta i systemu tramwajowego.
  • Zdjęcie Podwala Przedmiejskiego z 1964 r. - trasy, która powstała w zamian za zlikwidowane torowisko na ul. Długiej.
  • Fragment książki dot. tramwajów na terenie Nowego Portu.
Autor książki wyliczając wydarzenia z historii gdańskich tramwajów, posiłkuje się nie tylko dokumentacją historyczną zachowaną w Archiwum Państwowym w Gdańsku czy artykułami prasy codziennej, ale także sprawozdaniami działalności gdańskich przedsiębiorstw tramwajowych, ich korespondencją oraz osobistymi doświadczeniami i opowieściami pracowników oraz wciąż żyjącymi przedwojennymi mieszkańcami Gdańska.

- Pierwotnie planowałem jedną publikację dwujęzyczną i stąd właśnie pojawiła się na portalu Facebook strona promująca książkę w polsko-niemieckiej wersji. Jednak w toku zbierania informacji, pojawiło się wiele ciekawych wątków, które musiałem zawrzeć w publikacji, a ze względu na fizyczne ograniczenia wygody korzystania z książki tj. liczby stron, zdecydowałem się ostatecznie wydać w pierwszej kolejności książkę w języku polskim, a docelowo także jej niemiecki odpowiednik - dodaje Zomkowski.
Książka dostępna będzie w najlepszych księgarniach oraz poprzez specjalną stronę internetową (adres jej zostanie podany na Facebooku w terminie późniejszym). Cena publikacji nie została jeszcze ustalona.

Sebastian Zomkowski, autor książki "Tramwajem przez Gdańsk".

Urodzony w 1977 r. w Gdańsku. Od 1997 r. związany zawodowo z gdańską komunikacją miejską.

Rozpoczynał pracę zawodową jako motorniczy, a następnie przeszedł na stanowisko pracownika administracyjnego Zakładu Komunikacji Miejskiej w Gdańsku.

Od 2009 r. pełni funkcję zastępcy dyrektora Zarządu Transportu Miejskiego ds. przewozów.

Miejsca

Opinie (24) 1 zablokowana

  • Czekam na inną książkę (4)

    Poruszałaby ona patologie w gdańskich tramwajach, począwszy od pasażerów, przez motorniczych po władze spółki i układy tam obowiązujące.

    • 38 69

    • Bestseller murowany ;

      • 15 8

    • Wstyd

      Zawsze znajdzie się jakiś głupek, który we wszystkim widzi przekręt i oszustwo...

      • 18 6

    • a co wreszcie chcesz poczytać swoich korzeniach?

      • 6 1

    • podwiń rękawy, rusz zadek i zacznij pisać.
      Jak wydasz to my wylejemy wiadro pomyj

      • 11 1

  • z miłą chęcią kupię.

    • 38 3

  • Widać że szykuje się ciekawa publikacja z nieznanymi dotychczas fotografiami Gdańska

    Zbieram wszystkie albumy o historycznym Gdańsku mam m.in. wszystkie "Był sobie Gdańsk", czy Fot. Kosycarz ale widać kątem oka że zamieszczone będą tam fotografie nigdzie indziej jeszcze nie publikowane.
    Oby więcej takich publikacji o mieście.

    • 38 3

  • Ja uwielbiać w tramwajarza na zbocznicy

    • 10 16

  • Gdańsk się niesamowicie zmienił in plus oczywiście (2)

    Pamiętam ten wszechobecny syf i bród na początku lat 90.

    • 35 4

    • Gdzieś trzeba było brodzić, mostów nie było?

      • 0 3

    • Gdańsk zawsze był piękny i dawniej i teraz

      różnica taka że kiedyś był bardziej kameralny, teraz komercja, słoje i wszechobecny beton

      • 4 1

  • Termin sprzedarzy

    Chetnei kupie, tylko ot kiedy?

    Jiří Štursa

    • 8 3

  • Jaka cena?

    Ile będzie kosztować?

    • 8 2

  • 364 stron - nie zła cegła - dla samych fot Gdańska warto będzie zakupić (1)

    Pytanie tylko czy na portalu lub w necie ktoś poinformuje kiedy będzie książka dostępna oraz czy cena nie będzie z kosmosu.
    Przy ponad 350 stronach niestety trzeba będzie się liczyć że cena może wynosić grubo powyżej stówy :(.

    • 18 2

    • Na fejsie mają bardzo fajne zdjęcia tramwajów i miasta

      Na niektórych zdjęciach widać nawet śrubki i cienie na wagonach.

      • 4 2

  • To będzie ciekawa pozycja z niepublikowanymi zdjęciami.

    A ile jeszcze jest zdjęć Gdańska w ogóle nigdzie niepublikowanych, które leżą gdzieś w szufladach albo na strychach w kartonach, w Polsce i poza nią. Przecież od 19 wieku, kiedy to narodziła się fotografia, na pewno wykonano tysiące zdjęć. Zdjęcia robili nie tylko zawodowi fotograficy ale również zwykli amatorzy uwieczniania na kliszy, płycie.

    • 10 1

  • (2)

    Najpierw jako ZTM rozwalić tramwaje na Łąkowej a potem napisać książkę z historycznymi zdjęciami tramwaju na Łąkowej jako super książkę o historii nieistniejących już tramwajów. Fajny biznes.

    • 12 18

    • jasne, przecież to urodzony w 1977 roku autor, już jako nastolatek decydował przebiegu linii tramwajowych... (1)

      Niech się sączy jad i zawiść. Pracownik znienawidzonego i jakże okrutnego ZTM jest tak bezczelny, że pozwolił sobie mieć pasję, której wieloletnia realizacja zaowocowała wydaniem książki!

      Hańba, przecież obowiązkiem "polaka patrioty" jest siedzieć z założonymi rękami i zrzędzić, że mu zabrali, że przecież mu się należy...

      • 17 6

      • polak patriota... hehe

        • 1 0

1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Sprawdź się

Sprawdź się

Jaka ulica w czasach PRL-u nosiła nazwę Czerwonego Sztandaru?

 

Najczęściej czytane