• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Gdańsk na filmie z 1992 roku

Rafał Borowski
6 grudnia 2018 (artykuł sprzed 5 lat) 

W sieci pojawił się film, nakręcony w Gdańsku latem 1992 roku przez niemieckiego turystę. Dzięki nagraniu wykonanemu amatorską kamerą VHS, nasi czytelnicy mogą przekonać się, jak bardzo zmieniło się nie tylko oblicze miasta, ale również stopa życiowa gdańszczan na przestrzeni ostatnich trzech dekad.



Czy lubisz oglądać archiwalne nagrania swojego miasta?

W serwisie internetowym YouTube pojawił się amatorski film sprzed blisko 30 lat, na którym zarejestrowano wycieczkę uliczkami centrum Gdańska. Nagranie trwa ok. 12,5 minuty, zostało zarejestrowane "z ręki" amatorską kamerą VHS, na kolorowej taśmie, w niespotykanym już formacie obrazu 4:3 (obecnie standardem jest format 16:9).

Jak na standardy z początku lat 90. jakość filmu jest naprawdę zadowalająca. Nie występują w nim tzw. szumy, czyli charakterystyczne dla zapisu VHS zakłócenia, przybierające postać "ziarnistego" obrazu.

Na filmie znajdują się przede wszystkim ujęcia z centrum Gdańska. Wyjątkiem od tego są trwające zaledwie po kilka sekund ujęcia, które można zobaczyć pod sam koniec nagrania. Pierwsze z nich przedstawia plażę w Sopocie na lewo od molo, drugie - panoramę Gdyni oglądaną z Kamiennej Góry.

Powrót do krainy dzieciństwa?



Jak możemy dowiedzieć się z opisu filmu, jego autorem jest niemiecki turysta, który dokumentował w ten sposób swój pobyt nad Motławą latem 1992 roku. Mężczyzna przybył do Gdyni na pokładzie wycieczkowca "Maksym Gorki", który zacumował na Nabrzeżu Francuskim w Gdyni. Stamtąd wybrał się nad Motławę autokarem wraz ze zorganizowaną wycieczką pod okiem przewodnika. Warto wyjaśnić, że na początku filmu przewodniczka o nazwisku Szulaska prosi turystów o powtórzenie jej nazwiska, a następnie chwali ich za poprawną wymowę.

Wiele wskazuje na to, że Niemiec jest byłym gdańszczaninem, który - jak niemal wszyscy jego pobratymcy - został wysiedlony za Odrę i Nysę Łużycką wkrótce po zakończeniu II wojny światowej. Innymi słowy, autor odwiedził swoją dawną, małą ojczyznę. Podczas nagrania kilkukrotnie padają z jego ust sformułowania określające filmowane obiekty.

Wycieczka po Gdańsku wczesnych lat 90.



Archiwalny film z lata 1992 roku z pewnością zainteresuje zarówno starszych, jak i młodszych czytelników Trojmiasto.pl. Dla pierwszych będzie sentymentalną podróżą do czasów młodości, a dla drugich po prostu ciekawą lekcją historii. Jedni i drudzy będą mogli na własne oczy przekonać się, jak bardzo zmieniło się - oczywiście na lepsze - oblicze miasta. Co wzbudzi wśród widzów największe zainteresowanie?

Przede wszystkim widok Wyspy Spichrzów oraz Długiego Pobrzeża, sfilmowanych z ul. Szafarnia. Wyspę Spichrzów wciąż pokrywają poprzeplatane bujną roślinnością ruiny, nad którymi góruje gmach spichlerza Deo Gloria. Zabudowa tego fragmentu Gdańska rozpocznie się dopiero w 2016 roku. Na prawo od Żurawia widać natomiast budynki Składu Kolonialnego, które w 2012 roku ustąpiły miejsca Ośrodkowi Kultury Morskiej.

W tle widać także wieżę kościoła św. Jana bez tarcz zegarowych, które powrócą na nią również w 2012 roku. Zresztą sama ul. Szafarnia, wraz z budową zlokalizowanej przy niej mariny w 1997 roku, jest obecnie wręcz nie do poznania.

Wiele zabytków wciąż czeka na renowację



Kolejnym, wartym uwagi obiektem jest Brama Wyżynna. Jej poszarzałą bryłę od strony ul. Okopowej pokrywa gęsta warstwa... bluszczu. Poszarzałe czy sczerniałe, a więc wymagające gruntownej renowacji, są zresztą elewacje niemal wszystkich gdańskich zabytków. Na przykład renowacja Zbrojowni od strony ul. Piwnej odbędzie się w latach 2003-2005, a bazyliki Mariackiej w latach 2017-2018. Co ciekawe, niemieckiemu turyście udało się uchwycić remonty wież Ratusza Głównomiejskiego i Wieży Więziennej, otoczonych siatką rusztowań.

Warto również zwrócić uwagę na wygląd ul. Piwnej. Wciąż ma ona charakter zwykłej ulicy, a jej nawierzchnia jest pokryta asfaltem. Przekształcenie w deptak i zerwanie asfaltu, pod którym kryje się brukowa kostka, nastąpi dopiero w 2008 roku. Natomiast przy skrzyżowaniu ulic Chlebnickiej i Kaletniczej nadal znajduje się niewielki plac, który w latach 2004-2005 zostanie zabudowany rekonstrukcją stojących tu przed wojną kamienic.

Realia życia we wczesnym kapitalizmie



Jednak nie tylko zmiany w wyglądzie zabudowy ścisłego centrum Gdańska są walorem opublikowanego filmu. Dzięki niemu można się również przekonać, jak bardzo ewoluowały realia życia gdańszczan, a właściwie jak wyglądały one w pierwszych latach transformacji ustrojowej.

Czytelnicy na pewno zwrócą uwagę, że na ulicach niewiele jest samochodów zachodnich marek, dominują te polskiej produkcji: małe i duże fiaty, polonezy czy żuki. Tu i ówdzie pojawiają się kolorowe szyldy reklamowe - oznaka odrodzonego niedawno kapitalizmu - choć w porównaniu do czasów obecnych są one niemal niewidoczne. Inną, dość zabawną oznaką szerokiego "otwarcia się na Zachód" jest również utwór "It's My Life" szwedzkiego piosenkarza Dr Albana, który słychać w tle podczas przechadzki na Długim Targu. Tym, co aż bije po oczach, jest natomiast fakt, że ogródków restauracyjnych - szczególnie na Trakcie Królewskim - oraz gablot z biżuterią na ul. Mariackiej jest bardzo niewiele.

Choćby na podstawie tak krótkiego filmu można na własne oczy przekonać się, jak bardzo zmieniła się stopa życiowa gdańszczan. I chyba nikt nie zaprzeczy, że w porównaniu do wczesnych lat 90. zmieniła się ona na lepsze.

Opinie (256) ponad 10 zablokowanych

  • (10)

    Budyn patrz jak mogo byc ladnie...

    • 103 195

    • (1)

      Spadaj!

      • 44 15

      • Budyn juz odpisales. Pewno w korku stoisz.... albo myslisz jak tu stry Wrzeszcz zalać aby uratowac swoje mlode mateblewo....

        • 14 42

    • zwróćcie uwagę - wszedzie czysto schludnie (2)

      człowiek tego nie doceniał
      brak śmieci i półmetrowych traw

      • 28 12

      • Tak, Gdańsk z roku 1992 wspominam jako wyjątkowo czysty i ładny... Brrr.

        • 22 8

      • To się nazywa niska rozdzielczość a nie czystość...

        • 16 4

    • Ale nie miałby dziesiątek mieszkań (1)

      I milionów na koncie...

      • 11 19

      • Pampers

        Weź się robotą zajmij a nie siedzisz innym w portfelu

        • 16 10

    • (2)

      Wtedy tam ludzie mieszkali i parkowali, żyli Gdańszczanie, teraz mieszkańców nie ma, za to są knajpy, hotele i ebooking.

      • 18 9

      • (1)

        Główne miasto to nie osiedle mieszkaniowe

        • 6 9

        • Jak to nie?

          • 0 2

  • (16)

    Fajny film,szkoda że większość dzieciaków z tego filmu siedzi teraz za granicą i pracuje ku chwale obcych,z mojego blokowiska żaden z kolegów nie mieszka juz w Polsce.Zabytki owszem odnowili ale stopa życiowa czy się poprawiła jeśli 90% żyje z miesiąca na miesiąc?

    • 155 113

    • (2)

      Co ma piernik do wiatraka?

      • 24 14

      • A przeczytałeś choć pierwszy akapit, że takie pytania zadajesz? (1)

        • 9 8

        • spierdziałem sie

          przepraszam

          • 6 7

    • Nawet nie obejrzałeś, a komentujesz

      • 11 0

    • Sven spadaj do Norwegii, od dzisiaj posty za DARMO

      • 21 3

    • Ale pitolisz od rzeczy.

      • 6 1

    • (1)

      To ty miałeś kolegów?

      • 16 4

      • Zmyślonych :D

        • 11 1

    • do Svena

      Urzędasy tej czy innej zmiany zjedzą cie za ten komentarz Svenie.
      A ta III pomroczna to taka nowa trawa na zielono odmalowana. Zastąpili przemysł hurtowniami. Ile to już ludzi zwiało 3 czy 5 milionów? I ilu Ukraińców trzeba na jeden pokój 4 czy 5, aby utrzymać te pozory dobrobytu, ZUSów, wczesnych emerytów i 300 coś zawodów regulowanych. Mnie to wygląda na wielki krok do tylu.

      • 7 9

    • (2)

      Hahaha to się weź do roboty nierobie! Jakoś ludzie którzy pracują i kształcą się mają dobrą stopę życiową a lenie narzekają! Jedź na zmywak lub budowę jak tak bardzo jesteś gamoniem życiowym ... znikaj to będzie luz w Trójmieście.

      • 13 6

      • (1)

        We Wsiolsce to ty nic bez ukladow nie zalatwisz urzedasie makso-robie dyzurny, a do roboty to wzieli sie ci co wyjechali, a nie ci co kradna na miejscu i stanowiska dziedzicza.
        No a "brain drain" jest faktem co widzc po twarzach w obszarze Wisly, wiec ten kawalek o ksztalceniu sie to chyba na kierunku obslugi smartfonow.

        • 8 2

        • Durniu mozna w inny sposob uczciwie zarabiac dobre pieniadze

          Nie tylko urzedas. Ale co ty mozesz o tym wiedziec jak masz 2 lewe rece

          • 4 4

    • Sven (1)

      Ty kolegow nie masz. Nikt normlany z Toba kontsktu nie utrzymuje. Poza tym piszesz w roznych tematach, w tym Gdyńskich, nawet Arki. Na prawde z Toba jest zle.

      • 12 1

      • tymczasem w polsce

        ludzie skłóceni jak zawsze. nie warto wracać :))

        • 0 0

    • W 92 roku Polska miała 10,5 tys dolarów PKB per capita PPP, a teraz ma 29 tys dolarów (The Conferencje Board Total Economy Database).

      • 5 3

    • Zarobili tam takie kokosy

      ...że teraz aż głupio do kraju wrócić.

      • 2 0

  • Porównując zarobki polskie o niemieckie to jeszcze 80 lat i stopa życiowa w Polsce się zmieni znacząco chociaż powolutku jest (14)

    • 72 13

    • (9)

      zarabiasz na start 1500 EUR w DE. Uwierz mi jest sporo pracy w PL dla specjalistow gdzie dostajesz wiecej

      • 15 5

      • A ja nie mam pańskiego płaszcza (2)

        Tylko weź proszę po uwagę, że w RFNie masz na starcie 1500 euro a u nas 1700 zł. A jak piszesz o specjaliscie to masz odpowiednio: polska np. 7000 zł RFN 7000 euro

        • 21 4

        • Pewnie zależy w jakim zawodzie i gdzie, ale (1)

          taki specjalista, ktory w DE dostaje ok. 7000 euro to w Polsce ma teraz ok. 10000 zł.

          • 7 1

          • 4k inż it

            W większych aglomeracjach może zarobki sa większe a tam gdzie firma wykorzystuje warunki makroekonomiczne ,brak konkurencji i jeżeli jesteś inż z doświadczeniem ale nie pasującym do rynku to możesz chcieć zarabiać ale pracodawca ci nie da jeżeli warunki mu na to pozwalają. Niestety w świecie It następują duże zmiany i albo się dostosujesz albo wypad...za burtę.Tylko w dzisiejszych czasach nikt nie patrzy że weekendy powinno sie odpoczywać ,spędzać wieczory z rodziną . Dzisiaj wolne lub niewolne chwile człowiek spędza aby przebranżowić się .....co za czasy

            • 0 0

      • (3)

        to ciekawe ile zarabia specjalista w DE

        • 8 1

        • Specjalista na etacie w DE zarabia od 10tys. euro w górę (2)

          Wiem co piszę, bo 2 osoby z najbliższej rodziny tak mają.

          • 5 3

          • tak mają

            a co to, choroba jakaś?

            • 2 0

          • jaki specjalista? Co oni robią i jak długo?

            jakie funkcje pełnią. Bo tak to możemy się zarzucać specjalistami. Dla mnie to będzie inżnier z 10 letnim stażem, dla ciebie 60 letni chirurg, a dla innych może to być równie dobrze spawacz. Generalnie zarobki można pomnożyć razy 4 biorąc pod uwagę sektor czy strukturę własności.

            • 4 0

      • ale dlaczego idioto wchalisz sie głupotą!

        • 2 0

      • 1500 ojro ma sprzątaczka

        nie wiem czymu porównujesz ją do specjalistów?

        • 3 0

    • Polska jest zasciankiem europy i tym co chciał jeszcze Hitler czyli tanim obozem pracy!! (3)

      Polska jest złomowiskiem szrotów z Europy zachodniej mamy najwięcej w Europie starych blachosmroddów dzięki temu Niemcy maja wolne złomowiska. Do Polski tez zwożono wszystkie możliwe odpady chemiczne na te wysypiska co płonęły w lato właśnie Niemiec i innych krajów zachodnich. Do Polska jest głównie rynkiem zbytu smieci nazywanej zywnoscią jest oddzielna produkcja na kraje dawnego bloku wschodniego inawet polski oddzielnie bo tu można te smieci sprzedawac i to bardzo drogo.

      W Polsce mamy zarobki wschodnie ceny zachodnie!!

      Cała elektronikja jest taniej na zachodzie może się otym przekonać każdy nawet przez neta gdzie w niemieckim media markt promocje sa po kilkaset złotych taniej niż w Polski Media Markt Lidlu iinych marketach zachodnich które opanowały nasz kraj.

      Nawet zywnosc ,czekolady itp. wszystko można kupic w Niemczech taniej udowodniono to wielokrotnie
      Wszystkie koszty i zycia w Niemczech powodują ze dlatego jest ogromna emigracja z Polski i dlatego w Polsce brakuje ludzi do pracy dlatego unas jest tylu ukraiców bo mamy największą w historii emigracje z Polski!!
      Ukraincy blokują w Polsce wzrost płac. W Polsce nadal jest złodziejstwo i u wyzysk.
      Propaganda POwców a o becnie Pisowców pwowduje ze tak będziemy 100lat czekac na wyrównanie poziomu zycia bo zachód w miejscu nie stoi!!

      Jeszcze 10lat temu emigrant jechał na zachód z wielkimi walizami żywności bo była lepsza i tańsza w Polsce!!Obecnie emigrant przywozi żywność do Polski!! Tak nam się zmieniło.

      • 15 1

      • To wypad

        Mi tu dobrze.

        • 3 2

      • (1)

        Potwierdzm, wczoraj wylądował dreamliner z Luton - tyle walizek pełnych słoików ludzie wieźli, że aż przyczepkę musieli podpiąć pod samolot.

        Chłopie, wyciągnij beret z pomiędzy pośladów, łyknij kilka stron słownika dziennie i wyjedź dalej niż Kartuzy a się przekonasz żę w Polsce nie jest tak źle jak na mitycznym zachodzie. Ceny? Ceny się rozjeżdżają pod wieloma względami. Np. Auta wychodzą nam tak samo, elektronika i żywność dużo taniej. Usługi mamy droższe. W Polsce też można godnie żyć i pracować ale jak widać, każdy ścieli sobie jak chce.
        I nie bazuje swoich przemyśleń na bazie jakichś durnych portali a częstych wyjazdów służbowych do tego mitycznego zachodu. W chwili obecnej Polska dogoniła w jakichś 80-90% zachód a w wielu przypadkach przegonił. Ale jeżeli ktoś mierzy dobrobyt autami i gdzie są wywożone w jego głowie śmieci to i tak racjonalizm pada na głuche uszy.

        • 2 5

        • deklu jak ci sie na łeb odlewaja to cieszysz sie jak dziecki i mówisz ze to deszcz pada

          • 0 0

  • Mówcie co chcecie ale mi najbardziej brakuje "Roty" odgrywanej co godzinę z Ratusza (5)

    Tak pamiętam z dzieciństwa - tą fałszującą melodię gdyż carillon był w fatalnym stanie...
    Ale dzwony były chyba większe, bo dźwięk miał taką swoją głębię i niepowtarzalny urok...
    Te obecne cukierkowe dźwięki brzmią zbyt delikatnie - jak tania chińska podróbka.

    • 127 12

    • Faktycznie, teraz sobie przypominam ten dzwięk.

      Lubiłam go za dziecka :)

      • 15 1

    • TĘ fałszującą melodię...
      kiedyś zrozumiesz

      • 5 2

    • Precz z rotą!
      Czcij sobie klęski w zaciszu i po cichu.

      • 1 19

    • Niemców ta melodia bolała, to budyń nakazał, by zaprzestać ją odgrywać

      • 8 3

    • Co za bzdury wypisujesz. Tobie to chyba słoń na ucho nadepnął. Gdzie Ty słyszałeś głębię? Chyba w studni.

      Te dzwony były bardzo lichej jakości odlewane w odlewni stoczniowej. A pochodziły z Biskupiej Górki. Oktawę uzupełniono do odgrywania roty dzwonami również odlanymi w stoczni gdańskiej w sposób przemysłowy.

      • 3 0

  • (4)

    Gdańszczanin, który mówi Goldene Tor? A nie Langgasser Tor? Jakaś ściema :)

    • 19 14

    • bo to złota droga ciemniaku z mazur (3)

      • 13 6

      • (1)

        Drama Długouliczna

        • 5 0

        • Jaki matołek...

          • 2 2

      • tor to nie droga, jaśniaku z przeróbki

        tylko brama

        • 3 0

  • Kiedyś to za najniższa krajowa fiatem (9)

    Pojechał w góry i spowrotem. Teraz ledwo do kiezmarka starcza na paliwo.

    • 96 38

    • Chyba jeździsz KRAZem albo URALem

      że za 1500 zł jedziesz do Kiezmarka

      • 26 2

    • Film sentymentalny... (5)

      ...wtedy w lato 1992 właśnie dostałem się do ogólniaka i zapaliłem pierwsze fajki- Zefiry...mimo wszystko wolę czasy obecne- może trochę kolorowe i słodsze żeby nie powiedzieć budyniowe ;-)

      • 10 1

      • (3)

        kiedyś nie było Smartfona który zniewolił wiele umysłów i stał się panem wielu ludzi , wszystko robią pod jego dyktando, w naszytm karaju problem uzależnienia od smartfona jest jeszcze bagateliowany ale w wielu krajach uzależnienie te jest traktowane na równi z uzależnieniem od alkoholu lub narkotyków ... kiedyś złodziejem czasu był tylko telewizor

        • 18 5

        • pod dyktando? chyba sie troche zapędziłeś (2)

          może trochę to odczłowiecza, jak na spotkaniu siedzisz i gapisz się w telefon zamiast gadać, ale nie demonizowałbym. Kiedyś jechałeś tramwajem to patrzyłeś się w okno, albo walkmana słuchałeś jak miałeś, teraz zastąpił to smartfon. Masz też szybki dostęp do informacji i kontaktów. Osobiście wypełniam tym czas który spędziłbym bezproduktywnie w wyniku zaistniałej sytuacji, ale żebym robił coś pod dyktando to gruba przesada. Telefon tylko służy.

          • 3 9

          • (1)

            alkoholik nigdy też nie powie że ma problem - on poprostu delektuje się alkoholem codziennie i nie ma z tym problemu - typowe gadanie czlowieka uzależnionego

            • 12 2

            • taaaaa

              Na fejsie nie siedzę, a w tramwaju jedyne co robię na smartfonie to albo gra w szachy albo szukanie informacji jakie będą mi za chwilę potrzebne. Generalnie bateria mi trzyma 2 dni więc sam przyznasz że za dużo go nie używam. Po prostu utyskujesz jak każdy stary dziad, na nowe pokolenie, bo za twoich czasów tooooo dopiero było. Teraz już nie jest.

              • 0 0

      • A ja wtedy latem - w sierpniu ... przyszedłem na ten świat ....

        • 2 0

    • Kiedyś to za 100zł pojechałem do Kiezmarka (1)

      Teraz za tyle kupuję bilet lotniczy w promocji do San Escobar.

      • 2 0

      • Co z tego, skoro strażak miał przeciętnie 500 zł.

        I to w 1996 r. (4 lata później) - widziałem kiedyś materiał z "Panoramy" TVG.

        • 0 0

  • Ukradzione z wykop.pl (6)

    • 27 39

    • Znaczy youtube ukradł? (1)

      • 12 0

      • Nie

        Badziej chodzi o to ze z miliardów filmików ktoś ma wykop peel go znalazł i ktoś w trójmiasto peel siedząc na wykopie wrzucił w tym sensie

        • 1 0

    • Kiedyś to było fajnie (2)

      bez tłumu dzikich wczasowiczów, bez słoików blokujących drogi i niszczących nasze 3M.
      Nawet pogoda była ładniejsza.

      • 3 4

      • a potem wybuchła wojna...

        • 8 0

      • Nie było tłumu wczasowiczów, bo na taki wyjazd mógł sobie co najwyżej pozwolić taki niemiec z kamerą VHS. Polak na urlop jechał co najwyżej do rodziny na wieś.

        • 4 0

    • Tak było z 3 dni temu :)

      Pozdro Mirku #pdk

      • 1 1

  • (3)

    A teraz więcej naganiaczy do knajp i burdeli .. Przejść od Złotej Bramy do Szafarni bez nachalnego namawiania do skorzystania z ww. usług graniczy z cudem ..

    • 123 8

    • No właśnie i stringów jeszcze tak nie było

      • 7 0

    • I szmat reklamowych.
      Ale bajzel z parkowaniem widać jest mocno wrośnięty.

      • 11 1

    • Mnie nie zaczepiają

      nawet za pieniądze żadna mnie nie chce

      • 3 0

  • Dr Alban...... (3)

    ..wąchole i malczanem 126p dzida do przodu.....

    • 58 4

    • Siostro, pacjent majaczy (1)

      • 5 6

      • Siostrę masz co się zajmuje pacjentami? Pierwszym jej pacjentem chyba ty byłeś

        • 3 0

    • tak,stopa życiowa Polaków wzrosła dzięki naszemu wykształconemu Premierowi-Panu Mateuszowi Morawieckiemu!

      To jest nasz drugi Kazimierz Odnowiciel! Dziękujemy!

      • 8 0

  • (12)

    kolorowa taśma VHS dobre...

    • 50 13

    • coś jak wrotki na kółkach...

      • 17 2

    • Ile masz lat dzieciaczku? (5)

      A co ty myślisz, że jak taśma to nie było kolorów? A i jeszcze jedno - i tu będzie dla ciebie zaskoczenie - kasetę należało przewinąć po oglądaniu - ale czary co?

      • 31 24

      • Chyba nie zrozumiałeś (1)

        • 26 3

        • To ze starosci...

          • 9 1

      • Nie skumałeś.

        Zamilcz lepiej.

        • 15 1

      • Były kolorowe taśmy? Bo ja ich nie widziałem. Taśmy trzeba było przewijać do początku tylko w kasetach z wypożyczalni. Swoich nigdy nie przewijałem, no chyba, że przed oglądaniem.

        • 8 2

      • przewinąć normalnie jak i każde DVD..

        • 6 2

    • kolor taśmy to kwestia gustu ;)

      • 5 2

    • No a czego się spodziewać po dziennikarzu Trójmiasto.pl

      • 5 1

    • gosc (2)

      a jaka ma być niby ?

      • 4 0

      • (1)

        Echh... Już śpieszę z wyjaśnieniem.
        Kolorowa taśma VHS ma tyle zasadności co masło maślane z dodatkiem masła.
        System VHS to był system taśmowy do nagrywania w kolorze, przy czym taśma przyjmowała wszystko i nie miała wpływu na czy jest to kolor czy sepia czy negatyw - kwestia filtrów.

        • 14 0

        • Sami znawcy. Masakra. VHS to zapis magnetyczny. Jak kaseta audio tylko, że wideo. Co za różnica kolor czy nie. To nie taśma filmowa fotograficzna.

          • 7 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Majówkowe zwiedzanie Stoczni vol.7

20 zł
spacer

Sprawdź się

Sprawdź się

Gdzie w Gdańsku w XIX wieku znajdowała się słynna Hala Plażowa?

 

Najczęściej czytane