Załoga hydrograficznego okrętu ORP "Arctowski" natrafiła na wrak niemieckiego bombowca z czasów II wojny światowej. Junkers w świetnym stanie leży na głębokości 20-30 metrów.
2013-02-10 13:04
Nabijamy butle i nurkujemy!
2013-02-10 13:14
2013-02-10 13:40
2013-02-10 14:31
2013-02-10 16:21
file?
2013-02-10 16:33
Planktonfile!
2013-02-10 16:56
nurkofile?
2013-02-10 17:48
Samolotofile albo aerofile?
2013-02-10 19:34
zaraz wszystko rozkradną oszołomy
2013-02-10 21:17
2013-02-10 21:27
i ruska
2013-02-10 23:21
...jaki kraj takie news'y. I po co nam te miliardy z UE?
2013-02-11 10:43
wina Kaczynskiego i jego rzadow 2005-2007......
2013-02-11 16:06
ech brak wam podstawowej wiedzy z biologi morza
2013-02-10 14:46
Szczegółowe dane możecie znaleźć na filmie.
Niestety ten portal nie pozwala na wskazanie adresu.
2013-02-10 15:08
po pierwsze pozwala (byle nie było http na początku) a po drugie na filmie z oczywistych powodów nie ma współrzędnych geograficznych.
2013-02-10 16:39
w niedługim czasie będą to dane oficjalne
2013-02-10 18:26
nabijamy butle helem i śmiesznie mówimy !
2013-02-10 13:06
To był na pewno zamach!!! W tej okolicy nie ma brzóz!
2013-02-10 13:41
i ślady trotylu też były na wodzie.
2013-02-10 15:38
W Polsce jest odwrotnie. Jaki z tego wniosek?
Lewacy mają jedną, od francuskiej rewolucji stale stosowaną zasadę - przeciwnicy ich ideologii muszą zniknąć.
2013-02-10 20:42
2013-02-10 14:33
idealny odbiorca propagandy :)
2013-02-10 14:47
Na pewno zatonął "o świcie" :-)
2013-02-11 07:24
2013-02-11 11:50
A Katyń to Niemcy strzelali. Tak utrzymywano kilkadziesiąt lat. Nikt strzałów nie słyszał a brzozy piękne wyrosły.
Każdy ma swój rozum i wnioski wyciąga sam, podobnie jak dopilnowaniu i przebadaniu każdych zwłok i przesianiu każdego milimetra na głębokość 1 metra.
Myśleć wystarczy...
2013-02-10 15:39
Krystyna Kwiatkowska, wdowa po gen. Bronisławie Kwiatkowskim, szefie Dowództwa Operacyjnego Sił Zbrojnych, który zginął pod Smoleńskiem, napisała list otwarty którego publikacji odmówiła Polska Agencja Prasowa. Wdowa apeluje o powołanie międzynarodowej komisji do zbadania katastrofy. "To, co dzieje się przez 30 miesięcy od katastrofy, przekracza wszelkie granice. Jak można tak traktować rodziny i najbliższych ofiar? Jak można nie dopełnić podstawowych formalności urzędowych związanych z identyfikacją i teraz, po niemal trzech latach, zrzucać winę na rodziny, na presję czasu? Dlaczego pomysł powołania międzynarodowej komisji byłby ujmą dla naszego rządu i państwa? Czyż nie jest ujmą fakt, że wrak Tu-154M i czarne skrzynki wciąż nie zostały nam zwrócone? Czy nie jest ujmą nasz raport, który w 90 procentach bazuje na danych MAK? Czy nie są ujmą fragmenty ciał zepchnięte spychaczem i przykryte płytami betonowymi tworzącymi drogę na miejscu katastrofy?" - pyta wdowa w apelu, którego publikacji odmówiła Polska Agencja Prasowa. Dlaczego tego typu apele, publikacje i oświadczenia można przeczytać - usłyszeć wyłącznie w polskich, od michnikowszczyzny i rządu niezależnych mediach, które są przez tenże salon dyskryminowane?
2013-02-10 17:16
Ot idiota.
2013-02-10 21:21
Porównanie pracy kontrolerów pracujących na lotnisku Siewiernyj z pracą kontrolera na którymkolwiek lotnisku komunikacyjnym w Polsce i na świecie można by określić jako przeciwieństwo nocy i dnia. Oczywiście na niekorzyść rosyjskich kontrolerów. Oni należą do grona kontrolerów wywodzących się z wojska, które po transformacji nie miało co zrobić z częścią niższej kadry, jeszcze zdolnej do służby. Takie osoby wsadzano więc m.in. do zarządu lotnictwa cywilnego bądź właśnie na stanowiska kontrolerów lotnisk. Ludzie ci nie byli specjalnie szkoleni na stanowiska kontrolerów lotów, jak to np. jest u nas. W większości były to osoby przypadkowe, niemające dużego doświadczenia w tej materii. Tymczasem każdy samolot inaczej się prowadzi na ścieżkę i trzeba wiedzieć, jak daną maszynę sprowadzać. Tu potrzebna jest wiedza. Bo co innego mały samolot jednosilnikowy, a co innego ciężka, czterosilnikowa maszyna. I każdy kontroler powinien wiedzieć, że inaczej prowadzi się Tu-154, a inaczej Iła-76. Podsumowując: rosyjscy kontrolerzy absolutnie nie zdali egzaminu i to była wielka pomyłka, że to właśnie takie osoby znalazły się na wieży podczas sprowadzania samolotu z tak ważnymi pasażerami na pokładzie. Sami też zdawali sobie z tego sprawę, bo jeden z nich zaraz po zderzeniu tupolewa z ziemią wybiegł z wieży, z przerażeniem wykrzykując: "Co ja narobiłem!?". A słyszał to jeden z pilotów Jaka-40, który wylądował w Smoleńsku przed tupolewem.
2013-02-10 23:28
...i zaczyna widoczne byc przerazenie w oczach obecnej ekipy rzadzacej
2013-02-11 07:27
... może przejdzie chociaż szanse niewielkie
2013-02-10 13:07
Ciągle czytam ze ORP Arctowski"wszytko robi.Poco nam drugi okręt bliźniaczy jak tam nic nie robią!!!! Sprzedać ORP Heweliusz!!!!! Arctowskiego zmodernizować!!!
2013-02-10 13:16
2013-02-10 13:35
Ktos musi badac fuszerki rosyjsko niemieckich hydraulikow z gazpromu.
2013-02-10 17:49
2013-02-10 19:13
bo ten z Heweliusza to charyzmatyczny przywotca on szanuje ludzi i pieniadze i dlatego stoi
2013-02-10 13:09
Wydaje się byc banalnym to pytanie, a jednak intryguje mnie zawartośc Bałtyku...ale także i terenów Trójmieskiego Parku Krajobrazowego...Mieszkamy w ciekawym miejscu. Pozdrawiam.
2013-02-10 13:25
Kilka min?
2013-02-10 15:58
o których nikt nie mówi :)
2013-02-10 16:53
zamach...
2013-02-10 17:05
2013-02-10 21:26
Kiedy samolot uderza w ziemię tak jak Tu-154M w Smoleńsku, to dochodzi do większego lub mniejszego uszkodzenia, jest tu i ówdzie popękany. Ale nie zdarzyło się jeszcze, by szczątki były rozsiane na tak wielkim obszarze. W obydwóch raportach na temat aż tak ogromnego rozpadu samolotu nie było nic, komisje nie wyjaśniły, dlaczego samolot rozpadł się na tak wiele części, które były rozrzucone na wielkim obszarze, dlaczego? Nie przeprowadzono analizy metalurgicznej szczątków, dlaczego?
2013-02-11 10:47
Przy takim "dachowaniu" jak smoleńskie, zazwyczaj dochodzi jedynie do niewielkich zadrapań lakieru. W zasadzie tak małych, że nawet nie trzeba zaprawek - wystarczy pasta polerska.
2013-02-11 12:31
Każdemu kto ma jeszcze mózg polecam obejrzenie filmu "anatomia upadku". Myślę,że mądra osoba która myśli samodzielnie chętnie ustosunkuje się do innego spojrzenia na katastrofę w S.
Pozdrawiam,
Katarzyna
2013-10-05 19:59
lemingi to osoby ktore wierza w zamach i krzywo patrza w strone Rosji i Niemiec, dzieki tym najlepiej rozwijacym sie panstwom,wspolpracujac z nimi moglibysmy osiagnac o wiele wiecej niz z usa czy izraelem.A tak to jestesmy skupem zlomu od zydkow z usa.
powodzenia kret..ni
2013-02-11 10:52
to kryje on głównie nielegalne wysypiska smieci, które porządni, uczciwi i bogobojni Polacy wypie.....ją hurtowo do lasu bo żal im sciska odbyt kiedy mają zapłacić pięc zeta za wywóz i utylizację.
2013-02-10 13:10
Głębokość w sam raz dla nurkowania rekreacyjnego!
Szykuje się niezła atrakcja :)
2013-02-10 13:36
Hallo!
2013-02-10 13:14
koło Rumi a Mrzezinem.
2013-02-10 13:26
2013-02-10 13:35
2013-02-10 13:27
Junkersy lubia torfowiska i morskie tonie.
2013-02-11 08:21
i go zezłomowano...
2013-02-10 13:28
2013-02-10 13:38
We wrzesniu kwota zestrzelen w pojedynkach 2:1 dla Polakow. Nic dziwnego ze blitzkrieg we Francji musial poczekac.
2013-02-10 14:42
W 1939 nad Bałtykiem nie operowały Ju-88. To samolot, który albo spadł wskutek awarii podczas lotu szkolnego lub operacyjnego (stacjonowały m.in. w Rumi wówczas zwanej Rahmel), albo został zestrzelony przez Rosjan w końcowym okresie wojny, możliwe również że to wersja nocnego myśliwca polującego w okresie 1943-1945 na alianckie bombowce nad Bałtykiem (pojedyncze eskadry z pułków NJG stacjonowały m.in. w Królewcu, Powunden/Charbrowie, Ornecie, przejściowo w Kołobrzegu, Pruszczu Gd., Gdańsku-Wrzeszczu, a nawet w Wicku Morskim koło Ustki).
2013-02-10 14:46
Zdaje się że były nawet montowane w Rumi na Zagórzu
2013-02-10 18:43
Plus osiem - hahaha
2013-02-10 18:44
Miala byc odpowiedz do goscia od Rahmel Bammel
2013-02-11 09:17
Bardzo możliwe, że po prostu pilot zasnął za sterami...:)
2013-02-10 13:36
Można go wydobyć i wstawić do muzeum. Byłby sporą atrakcją. A tak w te wakacje zostanie całkowicie rozkradziony.
2013-02-10 13:54
Taka karma korsarza
2013-02-10 13:37
Pewnie podczas mgly stracil kurs i runal w dol
2013-02-10 13:58
o latarnie morska ;-)
2013-02-10 14:23
Rosja się zbroi na potęgę, a UE to socjalistyczny twór i upadnie prędzej, jak później. Po tym upadku Polska przestanie istnieć jako niezależne państwo.
W Polsce Tuska budowany jest totalitaryzm - zarzynanie niezależnych mediów, inwigilacja, cenzura, policja w kominiarkach, prokuratura i sądy na usługi władz...
Ciągle mamy do czynienia z sytuacją, że czynne środowisko lotnicze od początku katastrofy milczy na temat faktycznych przyczyn tragedii smoleńskiej pomimo, że mają sporo do powiedzenia. Ci, co milczeć do końca nie chcą mówią, że zakaz wyrażania przez pilotów opinii na temat tej katastrofy jest nakazowy i celowy. To jeden z wielu powodów, że ja poważnie rozważam hipotezę zamachu...
2013-02-10 16:04
mozna sie usmiac po pachy:D niektorym ludziom ciagle sie wydaje ze jest rok 1791:D
2013-02-11 15:47
Jakie czynne srodowisko lotnicze?? z Tego co wiem to raczej czynne srodowisko lotnicze w wiekszosci glosno wypowiada sie o tym ze byla to katastrofa a nie zaden zamach. Chyba ze jako czynne srodowisko lotnicze masz na mysli Antoniego M. z dywizjonu kapitana skrzata.
2013-02-10 17:21
Rządowe i polskojęzyczne media przemilczają liczne fakty. Emerytowany pilot wojskowy Nikołaj Łosiew, który jest właścicielem działki przylegającej do miejsca, gdzie doszło do katastrofy, i który był tam 20 minut po upadku samolotu, mówił, że w kabinie widział ciała pilotów przypięte pasami. Ale nie tylko Łosiew o tym mówił. Podobnie zeznawali także inni świadkowie. Pytam więc, dlaczego do tej pory nie mamy badań z sekcji zwłok ani żadnego dokumentu potwierdzającego przyczynę zgonu pilotów? Dlaczego rodziny załogi nie mają żadnych tego typu dokumentów?!
2013-02-11 09:50
nigeryjski śmeciarz, Zdzichu Abdul BABA widział jak za tupolewem leciało około 8 Su-27. Stzrlali z wszystkiego co sie dało. Dlaczego wierzycie z brzoze. Widac, że to zmaach. Polska górą. Ole ole ole.
Macie n****ne na serio:P
2013-02-10 18:12
a w kokpicie siedziała Katarzyna W. owinięta w śliski kocyk !
2013-02-10 21:15
Mentalność sowietów, by likwidować przeciwników politycznych trwa? Nie mogę wiedzieć na pewno, czy w Smoleńsku doszło do zamachu, ale w sumie wszystko na to wskazuje. Zauważmy, że aktywność różnych podmiotów od pierwszych chwil po katastrofie, począwszy od plotki, że polski samolot rzekomo 4 razy podchodził do lądowania, poprzez sugestie, że prezydent jakoby był pod wpływem alkoholu, do nader licznych tak otwarcie lub niemal otwarcie prorosyjskich wypowiedzi w polskojęzycznych i tzw publicznych mediach, wypowiedzi Sikorskiego i Komorowskiego - to wszystko wygląda tak, jakby od samego początku chodziło o coś więcej niż tylko o "naturalny" dla KGB-owskiego państwa instynkt mataczenia. Nie można poważnie rozpatrzyć hipotezy zamachu, z góry zakładając bezsensowność zamachu. Jasne, że w razie zamachu zostałyby podjęte różne działania dezinformacyjne mające na celu utrudnienie dotarcia do prawdy i tak się działo! A dużą ilość takich działań można traktować jako jedną z poszlak.
2013-02-10 13:38
Zarobia u mnie pare groszy na tanie wina
2013-02-10 13:40
NUDY!
2013-02-10 14:28
czy milicjant?
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Główna droga wylotowa z Gdyni do Rumi dawniej nazywała się:
Filmy