• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

35 lat od wodowania "Daru Młodzieży"

Aleksander Gosk, Akademia Morska w Gdyni
12 listopada 2016 (artykuł sprzed 7 lat) 
Wodowanie kadłuba "Daru Młodzieży" w Stoczni Gdańskiej im. Lenina, 12 listopada 1981 r. Wodowanie kadłuba "Daru Młodzieży" w Stoczni Gdańskiej im. Lenina, 12 listopada 1981 r.

35 lat temu, 12 listopada 1981 roku, z bocznej pochylni Wydziału Montażu Kadłubów C-1 Stoczni Gdańskiej, wówczas im. Lenina, wodowano kadłub nowego żaglowca. Matką chrzestną była Helena Jurkiewicz, żona kpt. ż.w. Kazimierza Jurkiewicza, legendarnego, najdłużej pełniącego funkcję komendanta "Daru Pomorza".



Od dnia położenia stępki pod jednostkę o stoczniowym symbolu B-95/1 - 30 czerwca 1981 roku minęły 134 dni.

Jego powstanie to cała historia zabiegów ludzi rozumiejących potrzebę wymiany wysłużonego, coraz słabiej wypełniającego potrzeby nowoczesnego szkolenia oficerów floty "Daru Pomorza", na nowy statek. Szansą było zamówienie skierowane do Stoczni Gdańskiej, wówczas im. Lenina, na serię pięciu szkolnych żaglowców dla szkół morskich ówczesnego ZSRR. Decyzja polityczna, wsparcie najwyższych czynników, wielka akcja propagandowa i ustalono, że prototypem, jednostką pilotażową dla eksportowych żaglowców, będzie następca "Daru Pomorza". Żaglowiec zbudowany, jak pisano, "staraniem polskiej młodzieży dla polskiej młodzieży".

Projektowania tego zupełnie nowego typu statku w polskiej praktyce stoczniowej podjął się inż. Zygmunt Choreń, wówczas młody projektant gdańskiej stoczni, żeglarz, świeżo po udziale w regatach dookoła świata. Wsparcia udzielali mu weterani pierwszego "Daru", wieloletni komendant Kazimierz Jurkiewicz, ostatni komendant Tadeusz Olechnowicz (później pierwszy komendant nowego "Daru") i członkowie załogi "białej fregaty". Powstawał ten nowy żaglowiec jako efekt przemyślanej i merytorycznie uzasadnionej koncepcji.
Poprzednikiem "Daru Młodzieży" był trzymasztowy żaglowiec szkolny "Dar Pomorza" kupiony przez społeczeństwo Pomorza w 1929 r. dla Szkoły Morskiej w Gdyni. Obecnie jest to statek-muzeum, oddział Narodowego Muzeum Morskiego w Gdańsku. Zdjęcie z 20-lecia międzywojennego. Poprzednikiem "Daru Młodzieży" był trzymasztowy żaglowiec szkolny "Dar Pomorza" kupiony przez społeczeństwo Pomorza w 1929 r. dla Szkoły Morskiej w Gdyni. Obecnie jest to statek-muzeum, oddział Narodowego Muzeum Morskiego w Gdańsku. Zdjęcie z 20-lecia międzywojennego.

Był to czas pierwszego karnawału "Solidarności" - poświęcenia kadłuba dokonał proboszcz stoczniowej parafii pw. św. Brygidy, ks. Henryk Jankowski. Matka chrzestna, pani Helena Jurkiewicz, swe krótkie przemówienie zakończyła słowami:

- Kapitanowi i załodze, którzy przechodzą z "Daru Pomorza" na nowy statek, studentom Wyższej Szkoły Morskiej i wszystkim tym, którzy w przyszłości będą na nim pływali - życzę tak serdecznie, jak tylko życzyć może żona marynarza - pływajcie szczęśliwie. Niech każdy rejs przynosi wam nowe sukcesy!
Rozbita o dziobnicę butelka szampana, Mazurek Dąbrowskiego i syreny jednostek znajdujących się w stoczniowych basenach, powitały narodziny nowego, flagowego żaglowca polskiej floty.

Uroczyste podniesienie bandery odbyło się 4 lipca 1982 r. w macierzystej Gdyni, przy Nabrzeżu Pomorskim, miejscu do dzisiaj stanowiącym stałe miejsce postoju fregaty.
Współczesne zdjęcie "Daru Młodzieży" w pełnym ożaglowaniu. Żaglowiec jest jednostką szkoleniową Akademii Morskiej w Gdyni. Współczesne zdjęcie "Daru Młodzieży" w pełnym ożaglowaniu. Żaglowiec jest jednostką szkoleniową Akademii Morskiej w Gdyni.
Aleksander Gosk, Akademia Morska w Gdyni

Co Cię gryzie - artykuł czytelnika to rubryka redagowana przez czytelników, zawierająca ich spostrzeżenia na temat otaczającej nas trójmiejskiej rzeczywistości. Wbrew nazwie nie wszystkie refleksje mają charakter narzekania. Jeśli coś cię gryzie opisz to i zobacz co inni myślą o sprawie. A my z radością nagrodzimy najciekawsze teksty biletami do kina lub na inne imprezy odbywające się w Trójmieście.

Miejsca

Opinie (35) 1 zablokowana

  • zawsze myślałem ze Dar Przymorza i Dar Młodzieży to ten sam statek (4)

    A tu popatrz, taki niespodzianka

    • 6 51

    • Co za debil (3)

      No tak bo Zbyszek i Zbigniew to to samo imię. Ignorancja i brak podstawowej wiedzy powszechnej świadczy o niskim poziomie inteligencji.

      • 12 7

      • Nie czaisz (1)

        Był jeszcze Dar Przemyśla i być może tą jednostkę pomyliłeś z Darem Przymorza (a może to o Dar Żabianki chodziło)

        • 3 0

        • i Dar Tesciowej

          • 3 0

      • Co ma brak wiedzy wspolnego z niskim poziomem inteligencji Rysiu?

        • 1 2

  • nasz wspanialy zaglowiec!

    Miło wspominam rejs na Darze. To nasza chluba. Wspaniała przygoda i lekcja życia. Polecam!

    • 32 1

  • (3)

    Gdynia miasto morza i marzeń, zawsze nowocześnie się rozwijające, Eugeniusz Kwiatkowski, teraz Pan Szczurek ekstrawagancko zarządzajacy, brawo, brawo!

    • 13 19

    • (1)

      Oby dwaj to bose Antki.

      • 5 4

      • Oby dwaj?

        ???

        • 2 1

    • powiedziałbym nawet, że bardzo ekstrawagancko...

      • 3 1

  • !!! (1)

    Rok od położenia stępki do podniesienia bandery. Można? Teraz taki statek by się budowało ze 20 lat, z czego pierwsze 15 to przetargi.

    • 34 3

    • Stoczniowiec

      Bzdury chłopaku piszesz w dawnej Stoczni Gdynia był okres że co miesiąc jeden chrzest był .
      Odrazu odpowiem na twój komentarz stocznia padła bo były zle podpisane długoterminowe kontrakty . Pozdrowienia z francuskiej stoczni chłopaku .

      • 4 0

  • Wspaniale (4)

    Wspomnienia z tamtych chwil. Zaliczanie znajomosci lin u 5 B, potem 6 B. Posilki w mesie na dziobie, z niemal uciekajaca zupa z talerza w pewnych momentach. Wymiana perty na bombramie, praca z zaglami, praca na masztach. Czasami w formie "wyroznienia" czyszczenie osadownika w maszynie. Poranna rozgrzewka z przejsciem przez gornego marsla. Niezapomniane zachody slonca, a w portach liczne atrakcje, o ile nie bylo BW. Wiele pisania. Chwile, ktore wtedy uksztaltowaly czlowieka.

    • 34 0

    • Trochę szkoda

      W mojej skromnej opinii trochę szkoda potencjału tego pięknego i naprawdę zadbanego statku, takie rejsy jak kiedyś (Osaka, Kanada, Cape Horn, Nowy Jork) już prawdopodobnie nie mają racji bytu. Kiedyś Dar Młodzieży był ambasadorem Polski w portach świata, teraz musi niestety pracować na swoje utrzymanie pływając po okolicznych portach, czy obwożąc gości i turystów. Niestety, wraz z upadkiem komuny "Grande voyages" się skończyły. A szkoda, bo niemal stuletni Sedov z Murmańska parę lat temu po raz pierwszy opłynął świat, a w porówaniu do naszego Daru jest już staruszkiem.

      Parcie na morze też zdecydowanie się skończyło, z obecnych studentów może garstka by się kiedyś dostała do WSMki. Z pracą coraz gorzej, polska kadra wypierana przez tanią armię dalekowschodnich Filipino, która rokrocznie jest wypuszczana w świat. Kolorowo nie jest, ale statek dalej imponuje :)

      • 7 1

    • Ktory to cwaniaczek z owczesnej WSM-ki wpisal? (1)

      • 0 1

      • Micek

        • 0 1

    • Nocne obieranie ziemniakow....

      Bosman Gejtawa zwany rowniez 'tramwajem' (wtedy jeszcze chyba byl)... wspomnien czar.

      • 3 0

  • Jest wyjątkowo piękny :)

    • 10 1

  • Zygmunt Choreń - to jest gość. (1)

    Znam i bardzo lubię. Mądry człowiek.

    • 14 2

    • picer cwaniak ....

      • 1 6

  • Przyjdźcie kiedyś na nabrzeże jak wypływa w morze. Wspaniały widok.

    Ale najbardziej wzruszający widok jest jak wypływa Dar Pomorza.

    • 10 0

  • To było

    35 lat temu.
    Teraz dobra zmiana i postęp cywilizacyjny przywiał nam kolejną chlubę Gdynia :
    r/s Bar Pomorza

    • 8 5

  • za prl-u mozna było wybudować żaglowiec dla młodych ludzi..a za kapytalyzmu jedynie światynie

    • 13 3

1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Majówkowe zwiedzanie Stoczni vol.7

20 zł
spacer

Sprawdź się

Sprawdź się

Jakie wojska splądrowały klasztor w Oliwie 4 września 1433 r?

 

Najczęściej czytane