To najsłynniejsza i zarazem najbardziej tragiczna historia okrętu podwodnego polskiej floty. To na nim bohaterska postawa załogi została zestawiona z tchórzostwem dowódcy. To ten okręt jako jeden z pierwszych zatopił niemiecki statek z wojskiem zmierzający do wybrzeży Norwegii. Wreszcie to on, jako jedyny, zatonął w niewyjaśnionych po dziś dzień okolicznościach.
2012-02-07 11:34
... dlaczego nie wykonano ? Wina zostala przeciez udowodniona .
2012-02-07 11:35
... Tchorz ?
2015-06-08 13:52
Niech udowodni winny że było inaczej. Przywódcy w Polskiej Armii niestety zdradzili. Przez nich Polska tak krótko się broniła, przez ich sprzeczne i dziwne rozkazy, przez bierność w działaniu, ucieczkę z pola walki... itp.
2015-06-08 13:50
Cała ta historia pachnie spiskiem niemiecko-brytyjskim. Nie od dziś wiadomo, że w Polskiej Armii przed 09.1939 na wysokich stanowiskach obsadzono zdrajców. Stąd te "dziwne" działania, rozkazy, zachowania najwyższych oficerów.
2012-02-07 12:47
2012-02-08 09:32
co za ciemny tłumok nie mający pojęcia o siłach zbrojnych i ich wartości bojowej
2012-02-07 12:53
nie chce mu sie walczyc o sprawy narodu, woli walczyć o swoje. Konto w np. na Kajmanach
2012-02-07 14:19
Peru, dolomity, ciągłe loty do Gdańska, chłop jest zapracowany. Kiedy ma myslec o sprawach Polski? Nie ma na to czasu. To tak jak komandor, który z nadmiaru odwagi wylądował w szpitalu. Po prostu obaj są / byli przepracowani ciągłym mysleniem o sobie.
2012-02-07 14:29
100 milionów złotych. Oszczędność polega na tym ze mała grupka osób nie bedzie muśiał słuchać 38 milionowego narodu, który w referendum chciał by aby rząd go posłuchał.
2012-02-07 12:58
tylko jako PIERWSZY
2012-02-07 13:02
Artykuł potwierdza moją tezę - flota IIRP - wyrzucone pieniądze, zero realnej wartości bojowej: dwa wyjścia w IX39r. - pewna śmierć w starciu z lotnictwe, albo ucieczka na zachód. Min, czołgów, rusznic potrzebowaliśmy i myśliwców, a nie okrętów i bombowców jakbyśmy się na kogoś sadzili.
2012-02-07 14:09
Armia silna siłą swoich sztabów, biurokracji i korupcji - niezdolna do obrony państwa.
2012-02-08 08:48
ORP Błyskawica była jednym z najnowocześniejszych okrętów floty alianckiej podczas IIWŚ. Polskie bombowce "Łoś" skutecznie bombardowały kolumny pancerne wdzierające się wgłąb kraju, ale było ich za mało, tak samo jak za mało było statków w naszej flocie i innego uzbrojenia. Sukcesem było ze w niecałe 20 lat udało nam się dojść do tego co mieliśmy w 39r. ze skrajnej nędzy, w której II RP się rodziła. Potrzebna była kompleksowa armia, a nie kilka typów uzbrojenia które wymieniłeś.
2012-02-08 10:11
Ta tylko mogliśmy mieć 100 Łosiów i 10 takich Błyskawic, co wobec tego, że w powietrzu panowali Niemcy, byłoby pewną śmiercią załóg, pomijam już fakt, że dojście to morza mieliśmy wąskie, więc jakiekolwiek zaopatrzenie dla okrętów nie wiem, gdzie i czym?
2012-02-08 10:27
2012-02-08 09:34
na całym świecie przede wszystkim rozwija się marynarkę wojenną a tylko w Polsce oczywiście nie. Najlepiej wróćmy do kawalerii która jkest tyle samo warta co czołgi
2012-02-09 00:11
Działania PMW są same w sobie jedną wielka destrukcją.
2012-02-08 23:56
Absolutną nie prawdą jest , iż flota II RP miała zerową wartość bojową.Wręcz przeciwnie jak na stan óczesnej techniki bojowej miała ona znaczną -i to bardzo-wartość bojową(nie mówić już o woli walki,honorze i poziomie wyszkolenia znamienitej większości żołnieży i marynarzy).Największe okręty nie miały więcej niż 10lat służby(Burza i Wicher), zaś dominowały okresy 4-5 letnie(Błyskawica,Grom,Orzeł, Sęp,Gryf,Ptaszki). Zupełnie inną natomist kwestią jest, czy umiejętnie posiadany potencjał wykorzystano i czy w tym stanie Państwa faktycznie potrzebne były nam aż tak duże okręty(tu niestety można się długo spierać i zdania są bardzo podzielone-choć nie można zapominać, iż większość tych okretów została wybudowana z pożyczek psudo sojuszników,którzy nie byli bez wpływu na wybory Marynarki i Rządu-a pro po do sojuszników to my mamy zawsze wielkie szczęście. Do tego dochodziła jeszcze polityka-a jak z nią jest u nas to chyba każdy wie,co to niewiele się zmieniło od II RP). Jednej jednak rzeczy nie można odmówić tj.tego, iż przynajmniej była wizja posiadania o rozwoju Marynarki(być może błedna-ale była) ,a do tego że pomimo wielorakich problemów próbowano ja zrealizować. Obecnie natomaist ja osobiście żadnej wizji,pomysłu czy kocepcji nie widzę(chyba że wizją jest powolny rozkład tej formacji). Jak widzę zaś nasze okręty to chylę czoła przed Marynarzami, że nie boją się na tym wychodzić jeszcze w morze.O jakimkolwiek konflikcie to lepiej nie myśleć(gdyby ktoś się dobrze postarał to całą naszą Marynarkę załatwiłby w 1 dzień-taki ma ona poziom techniczny ( no może Orkan zdążyłby jeszcze coś tam zdziałać,ale raczej też marne szansę)
2015-06-08 14:07
Ćwiczenia naszych okrętów polegają na staniu na kotwicy na redzie w czasie ładnej pogody. Jakoś muszą wypłatę dodatku morskiego uzasadnić. Inna sprawa, że nasza marynarka ma więcej jachtów niż okrętów.
2012-02-07 13:46
O jakim tchorzostwie wypisuja?? Co za prymitywy!!!!! Historia sie klania!!!!
2015-06-08 14:19
Polska nie maiła uczciwych dowódców - widać to po ich dziwacznych działaniach, które krzyczą wręcz, że byli zdrajcami.
Dlatego tak łatwo Niemcy się tu wdarli.
2012-02-07 14:04
Marynarka Wojenna to jest najlepszy rodzaj wojska, w niej można łamać charaktery i służba na okręcie cos pięknego, czapki z głów dla wszystkich którzy pracują i służą w MW.........
POZDRO DLA WSZYSTKICH MATROSÓW!!!!!!!!!!!!!
2012-02-07 15:42
zwykłe w chu...a walenie za pieniądze podatników.Zlikwidowac to badziewie
2012-02-07 14:07
oraz Jego następcy Siemoniaka
2012-02-08 08:54
śmieszne to może było pierwszy czy drugi raz, a Ty to ciśniesz jako swój najlepszy tekścior co artykuł związany z wojskiem;)
2022-12-01 10:17
Raczej naczelnego naczelnika z Nowogrodzkiej i jego ministranta.
2012-02-07 14:10
Oczywiście w stopniu komandora.
2012-02-07 18:31
2012-02-07 14:26
Jako przykład na potwierdzenie swojej powyższej tezy podam jedną rzecz.
Pan Lipka napisał: "Na wysłane przez pierwszego oficera, kapitana Jana Grudzińskiego pytanie co robić dalej, Dowództwo poleciło wyokrętować Kłoczkowskiego w którymś z portów Szwecji lub Finlandii."
Gdyby pan Lipka CHOĆ RAZ (!!!) wybrał się do Centralnego Archiwum Wojskowego wiedziałby jaka była odpowiedź Dow. Floty. A brzmiała ona (cytat dosłowny): "Albo wysadzić d.o. w porcie neutralnym i działać dalej pod dowództwem z-d.o. albo ostrożnie przyjść Hel noc celem zmiany dowódcy. Meldunek natychmiast decyzja". Nie ma tam nic o Szwecji lub Finlandii!! Pan Lipka po raz kolejny przeinacza fakty (raczej z totalnej niewiedzy niż specjalnie) a redakcja Trojmiasto.pl się na to zgadza! Wstyd!
2012-02-07 17:01
Jakiś czas temu w jednym zpostów zasugerowałem p. Lipce zajeciem się losami polskich marynarzy w czasie I wojny Swiatowej - podając mu nawet konkretne nazwiska. Wkrótce potem pojawił się artykuł o tychże (z podziękowaniami dla sugrujacego czytelnika) będący streszczeniem ich notek biograficznych z wikipedii... Nie jestem z wykształcenia historykiem, ale dość zaawansowanym pasjonatem historii PMW i rozumiem, że artykuły p. Lipki muszą być w miarę czytelne i zaciekawiać laików, ale ręce opadają patrząc na jego warsztat dziennikarsko-naukowy: Pertek, Kosiarz i wikipedia...
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Jak nazywa się najsłynniejszy, produkowany w Gdańsku alkohol?
Filmy