• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Najstarsza chorągiew Gdańska wróciła do domu

Rafał Borowski
24 maja 2017 (artykuł sprzed 6 lat) 
Chorągiew jest niemal w całości wykonana z jedwabiu. Muzealnicy oceniają stan jej zachowania jako bardzo dobry. Chorągiew jest niemal w całości wykonana z jedwabiu. Muzealnicy oceniają stan jej zachowania jako bardzo dobry.

To jedyny tego rodzaju zabytek, który przetrwał do czasów współczesnych. Mowa o powstałej pomiędzy XVII a XVIII wiekiem chorągwi Gdańska, która przez najbliższe cztery miesiące będzie prezentowana w Ratuszu Głównomiejskim. Unikatowy eksponat został wypożyczony z Zamku Królewskiego na Wawelu.



Czy chorągiew powinna na stałe wrócić do Gdańska?

Od 26 maja do 1 października miłośnicy historii będą mogli podziwiać w gmachu Ratusza Głównomiejskiego przy ul. Długiej 46/47 zobacz na mapie Gdańska kilkusetletnią chorągiew Gdańska. To absolutny unikat.

Nigdzie w Polsce ani za granicą - a szczególnie na półwyspie skandynawskim, dokąd po potopie szwedzkim trafiło mnóstwo poloników - nie zachował się do czasów współczesnych żaden inny chorągwiany znak Gdańska.

Chorągiew została wykonana pomiędzy XVII a XVIII wiekiem, a jej wymiary wynoszą ok. 230 cm wysokości na ok. 240 cm szerokości. Jest niemal w całości wykonana z jedwabiu, a muzealnicy oceniają stan jej zachowania jako bardzo dobry.

Zagadkowe pochodzenie

Na środku chorągwi wyhaftowany jest wizerunek tarczy herbowej Gdańska, podtrzymywanej przez dwa lwy. Natomiast na górnym i dolnym krańcu znajdują się pasy złożone z czerwonych trójkątów. Poza wyżej wymienionymi, chorągiew jest pozbawiona jakichkolwiek innych elementów, np. napisów. Między innymi z tego powodu określenie co, a właściwie kogo symbolizowała, wciąż pozostaje nierozwiązaną zagadką.

Niestety, ten unikatowy i świetnie zachowany zabytek nie znajduje się w zbiorach gdańskich muzeów. Chorągiew została wypożyczona ze zbiorów Zamku Królewskiego na Wawelu w Krakowie i będzie jednym z najcenniejszych eksponatów wystawy "Pod królewską koroną. Kazimierz Jagiellończyk a Gdańsk w 560. rocznicę wielkiego przywileju".

Cztery miesiące w czterech oddziałach MHMG

- Celem wystawy jest zaprezentowanie szerokiemu gronu odbiorców, jak ważną rolę w historii miasta odegrał król Polski Kazimierz Jagiellończyk, wpływu osoby króla na dalsze losy Gdańska, a także zmiany wizerunku herbu miejskiego poprzez wystawione w latach 1454-1457 przywileje. Znaczącym elementem wspomnianej ekspozycji będzie również ukazanie zagranicznym turystom nierozerwalnych związków Gdańska z Polską - wyjaśnia dr Andrzej Gierszewski, rzecznik prasowy Muzeum Historycznego Miasta Gdańska.
Wystawa poświęcona jednemu z najwybitniejszych władców Polski i historii Gdańska będzie prezentowana - podobnie jak unikatowa chorągiew - od 26 maja do 1 października. Jej elementy będą rozlokowane w czterech oddziałach Muzeum Historycznego Miasta Gdańska: Ratuszu Głównomiejskim, Domu Uphagena, Muzeum Bursztynu oraz Twierdzy Wisłoujście.

Znad Motławy nad Newę

W jaki sposób ten jedyny w swoim rodzaju relikt dawnego Gdańska trafił na stałe na wawelskie wzgórze? Na to pytanie można odpowiedzieć jedynie częściowo. Początek fascynującej wędrówki chorągwi zniknął bowiem w mrokach historii. Losy zabytku można zrekonstruować dopiero od drugiej połowy XIX wieku, kiedy to został odnaleziony w zbiorach jednego z największych muzeów carskiej Rosji.

- Powody, dla których flaga znalazła się w posiadaniu Rosjan nie są do końca jasne. Po 123 latach niewoli Polski zwrócono na nią uwagę i wróciła do kraju w wyniku traktatu ryskiego z 18 marca 1921 r. w grupie najcenniejszych historycznych sztandarów oraz chorągwi rewindykowanych z petersburskiego Ermitażu - objaśnia Gierszewski.
Powrót do Polski i wywózka do Kanady

Po rewindykacji z terenu sowieckiej już Rosji chorągiew nie mogła trafić do miejsca swojego pochodzenia, gdyż Gdańsk nie wszedł w skład odrodzonej po zaborach Polski. W związku z tym, zamiast do nowo utworzonego Wolnego Miasta Gdańska, zabytek trafił do Warszawy. Nie na długo, gdyż w 1931 roku zdecydowano o przeniesieniu go do Państwowych Zbiorów Sztuki na Wawelu, gdzie rok później przeprowadzono jego gruntowną renowację.

- Dalsze losy zabytku wyznacza II wojna światowa i ofensywa Niemców w kierunku Krakowa. Z dawnej stolicy Polski wywieziono go 3 września 1939 roku transportem ewakuacyjnym "skarbów wawelskich". Ostatecznie chorągiew trafiła do Kanady, gdzie pozostawała aż do stycznia 1961 r. Następnie wróciła na Wawel, po to by w 2017 r., najprawdopodobniej po raz pierwszy, opuścić jego zbiory i wrócić, na krótki czas, do Gdańska - uzupełnia Gierszewski.

Wydarzenia

Pod królewską koroną... Kazimierz Jagiellończyk a Gdańsk w 560. rocznicę wielkiego przywileju

12 zł
wystawa

Miejsca

Opinie (39) 2 zablokowane

  • Natychmiast oddać (3)

    • 39 9

    • Natychmiast oddać

      Zbroję turniejową, która prawie do końca II wojny była w Dworze Artusa.Po odnalezieniu- zabytki gdańskie były ewakuowane poza miasto- została zagrabiona i prawem kaduka jest eksponowana na Wawelu.

      • 10 0

    • Oddać na zniszczenie? Nigdy w życiu. (1)

      • 1 8

      • Debil

        • 0 0

  • Wtedy byliście niemieckim miastem! (8)

    • 8 66

    • do książek!

      ale wstyd

      • 27 0

    • Wolnym jak już

      coś tam słyszałaś

      • 15 3

    • Nie karmić trola!!

      • 8 3

    • A Wy polską wsią. Z tym że my dalej jesteśmy miastem co prawda polskim, a u Was nic się nie zmieniło.

      • 24 3

    • za to Gdynia była wielkim zamkiem!

      na plaży :)

      • 19 0

    • Mózg masz zepsuty

      Lecz głowę.

      • 7 1

    • Zmień nicka na kretynka

      • 8 0

    • po co czytać komentarze sfrustrowanych miernot

      • 1 0

  • Chcieli mi ją dać za darmo.

    Powiedziałem nie.Nie jestem pazerny

    • 5 9

  • Tu jest Jej miejsce, tu jest Jej Dom.

    • 40 4

  • (1)

    Oddawać Chorągiewkę Kanalie!

    • 18 5

    • centusie nie oddadzą!

      • 3 0

  • jak to jest 1m/1m to w muzeum pracują krasnale

    Chyba 2m/2m?

    • 14 2

  • Piekna sprawa

    Tak mało w naszym kraju ciaglosci i zabytkow ktore przetrwaly...

    • 14 0

  • To nie przypadek ;) (2)

    Niemcy poprzez innych oddają po cichu aby zaznaczyć czyje to jest miasto :)
    W sumie to w niemczech do tej pory Gdańsk jest zapisany jako miasto niemieckie pod zarządzaniem Polskim. Kto nie wie ten lama.

    • 8 31

    • ja pier..... (1)

      takich sieją czy sami rosną ?

      • 12 6

      • Nie martw się, to jest tylko odpad z pisuaru, wijący się przed utylizacją, która go nieuchronnie dosięgnie.

        • 1 0

  • (1)

    a jej wymiary wynoszą ok. metr długości na metr szerokości.

    oj, oj chyba wiecej

    • 6 0

    • Tak ze 2 x więcej... :-)

      • 1 0

  • Jak choragiew ze zdjecia ma metr na metr (4)

    To Pani przy niej stojaca ma jakies 40 cm wzrostu.

    Odpowiedź redakcji:

    Dziękujemy za sugestię. Treść została poprawiona.

    • 11 0

    • 168 cm

      • 3 0

    • (2)

      Chorągiew ma 232 cm wysokości i 246 cm szerokości

      • 4 0

      • (1)

        a pan redaktor już wie?

        • 2 0

        • Może się dowiedział

          Ale o tym, że Szwedzi nigdy nie zdobyli Gdańska, to zapewne nie wie. W Warmińsko-Mazurskim o tym nie uczyli.

          • 3 2

1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Promocja i dyskusja nad książką o historii 318. Dywizjonu Myśliwsko - Rozpoznawczego "Gdańskiego"

spotkanie

Sprawdź się

Sprawdź się

Charakterystyczny gdański napitek alkoholowy, to:

 

Najczęściej czytane