- 1 24-letnia Aneta Kręglicka w 1989 roku (93 opinie)
- 2 Ambona i wieża ciśnień liczą na dotacje (87 opinii)
- 3 Kronika oblężenia Gdańska w 1734 r. (9 opinii)
- 4 Konie i samoloty. Wyspa widziała wszystko (44 opinie)
- 5 Ten gmach znany jest tylko od strony wody (66 opinii)
- 6 "Tu mówi stacja wolnościowa Gdańsk" (72 opinie)
Morskie bazy na polskim wybrzeżu
24 kwietnia 2015 roku obchodzone będzie na Oksywiu 95-lecie Portu Wojennego Gdynia, jednostki logistycznej Marynarki Wojennej zabezpieczającej okręty cumujące na Oksywiu. Historia tego miejsca obfituje w zaskakujące zwroty.
Każdy port był miejscem schronienia, ale także bazą dla wypraw kupiecko-korsarskich. Archeolodzy na Pomorzu Gdańskim odkryli porty i przystanie. Oksywie i Truso zagospodarowali Skandynawowie. Gdańsk, Tczew i Pruszcz (1000 lat temu miał bezpośrednie połączenie z morzem) były portami ujścia rzeki Wisły. Puck i Hel są za to najbogatsze w zabytki słowiańskie.
Szczególnego znaczenia nabrał port w Gdańsku w XIII wieku, kiedy władzę nad wodami Bałtyku zdobyła krępa karaka, pływająca niewielka twierdza, dysponująca łucznikami i kusznikami. Karaka była też statkiem handlowym o stosunkowo dużej pojemności.
Trójmiasto przeciwko bałtyckim piratom
Poszczególne miasta (Gdańsk, Tczew, Toruń, Elbląg) wchodzące w skład państwa Zakonu Krzyżackiego wyprawiały się w XIV-XV wieku na bałtyckich piratów, braci witalijskich. W czasach panowania polskiego także te miasta w ramach Hanzy walczyły najczęściej z Danią lub Anglią, dwoma państwami morskimi. W roku 1473 hanzeatycki korsarz Beneke zagrabił z okrętu burgundzkiego sławny tryptyk Hansa Memlinga "Sąd Ostateczny". To właśnie ten zuchwały czyn rozpoczął dyskusję w Europie na temat korsarzy i piratów. W późniejszym czasie Hiszpania, Portugalia, Anglia i Francja zaczęły organizować floty bezpośrednio podległe królowi. Taka flota posiadała admirała, kapitanów poszczególnych okrętów, korpus oficerski oraz przeszkolone oddziały piechoty morskiej.
Najpotężniejsza twierdza morska Rzeczpospolitej
Król Polski, Zygmunt August powołał Admiralicję, którą nazwał Komisja Morska. Z powodu niechęci gdańskiego patrycjatu Komisja Morska nie rozwinęła niestety działalności, a królewskie okręty musiały opuścić Wisłoujście i udać się do Pucka. Zatoka otaczająca Puck była jednak płytka i mulista. Nie było to miejsce korzystne na twierdzę morską.
Z wielu względów Wisłoujście w XVI-XVII wieku było najpotężniejszą twierdzą morską Rzeczypospolitej, mogącą spełniać funkcję bazy dla okrętów królewskich. Gdański patrycjat uważał jednak, że Kazimierz Jagiellończyk w swoich przywilejach nadał pełną władzę nad "żywiołem morza". W tej sytuacji następcy Zygmunta Augusta (Zygmunt III Waza i jego syn Władysław IV) szukali innego rozwiązania.
Zygmunt III powołał drugą Admiralicję (Komisję Morską) i próbował stworzyć flotę, dzięki której mógłby odzyskać swój tron w Szwecji. Była to czysta utopia. Większy realizm wykazał jego syn, Władysław IV, który polecił hetmanowi Koniecpolskiemu przegląd wybrzeża Pomorza Gdańskiego. Hetman zwrócił uwagę na Oksywie, które ufortyfikował oraz na korzystne położenie Gdyni.
Władysław IV pod wpływem rad inżynierów budownictwa wojskowego podjął decyzję o budowie bazy morskiej i portu u nasady półwyspu Helskiego. Jest to dzisiejsze Władysławowo. W latach 1634-1635 powstała tutaj najnowocześniejsza twierdza wodna, mogąca być bazą dla floty królewskiej. Obok, w Kazimierzowie, wybudowano mniejszy fort, który miał ubezpieczać główną bazę. Plany królewskie miały licznych przeciwników: Gdańsk, Szwecja, Dania, Anglia, Francja... Królewskie plany morskie zostały odrzucone również przez znaczną część szlachty, która odmówiła płacenia na takie przedsięwzięcie.
Po wielu latach zaborów, myśl morska Rzeczypospolitej odrodziła się wraz z odzyskaniem niepodległości w latach 1918-1920. Obchodzony jubileusz 95-lecia założenia Portu Wojennego Gdynia jest tego dobitnym dowodem.
Miejsca
Opinie (18) 1 zablokowana
-
2015-04-19 10:10
(1)
Dodajcie proszę mapę twierdzy Wisłoujście z XVI wieku i obecną uwzględniającą jej położenie względem morza.
- 18 0
-
2015-04-20 07:59
Wisła wtedy płynęła prosto i miała ujście w okolicy małej plazy przy porcie północnym.
A cale obecne Westerplatte było łachą piachu.
- 3 0
-
2015-04-19 10:59
Fajny jest napis pod zdjęciem. (3)
"Port wojenny Gdynia" - a tam nic! Pustki! :-)
- 21 11
-
2015-04-19 12:33
Z Pustkami Cisowskimi Ci się pewnie myli bo ja tam widzę minimum 10 jednostek
- 2 5
-
2015-04-20 08:44
Jaki budżet państwa taki port wojenny
.
- 1 0
-
2015-04-20 12:16
Wszystko poszło w morze
- 0 1
-
2015-04-19 12:15
Nie bardzo rozumiem... (2)
"Gdańsk, Pruszcz i Tczew (1000 lat temu miał bezpośrednie połączenie z morzem) były portami ujścia rzeki Wisły". Z tego co się orientuję Tczew wciąż ma bezpośrednie połączenie z morzem, więc tekst w nawiasie chyba Pruszcza dotyczy.
Odpowiedź redakcji:
Dziękujemy za sugestię. Treść została poprawiona.
- 9 1
-
2015-04-19 11:52
"nowa myśl morska Rzeczypospolitej odrodziła się"
to ta myśl była nowa czy odrodzona?
Odpowiedź redakcji:
Dziękujemy za zwrócenie uwagi. Treść została poprawiona.
- 2 0
-
2015-04-20 10:01
Tak samo szkoda, że w pierszym akapicie nie pada słowo CHAŚNIK - słowiański Wiking
- 0 0
-
2015-04-19 13:37
Teraz ten POrt wojenny to obraz nędzy i rozpaczy!! Nie ma nawet dowództwa w Gdyni (2)
Komoruski przeniósł wszystkich do Warszawki!! Teraz co mamy oglądać ten rdzewiejący złom?? Czy może te wycofane z obiegu niemieckie łodzie podwodne? Ten port to się raczej na muzeum nadaje.
- 25 8
-
2015-04-19 17:04
odpowiedź
Dlatego pozostajemy "w bulu i nedzieji"...
- 4 4
-
2015-04-19 21:56
Najpotężniejsza twierdza morska Rzeczpospolitej ale za Króla Polski, Zygmunt August!! A nie za Bronka!!
Za Bronka nic już po niej nie zostało!!
- 6 1
-
2015-04-19 17:31
Wstyd w ogóle pokazywać!!! (1)
To jakieś wielkie nieporozumienie a nie flota! Z tyloma stoczniami powinniśmy być już dawno potęga na Bałtyku! Ale po co? Lepiej nie mieć żadnej floty niż tych kilka wraków, tylko pieniądze marnujemy na te złomy! W Polsce nie ma marynarki wojennej, takie są realia niestety!
- 26 4
-
2015-04-19 21:15
Flota na sadzawkę zwaną Morzem Bałtyckim.
To jakiś żart i ciepłe posadki dla wielu oficerów od kilku łodzi hybrydowych 2 okrętów, które w przypadku zagrożenia tak jak w 2WŚ zwieją z Bałtyku na akwen gdzie będą mogły się ukryć. W innym przypadku lotnictwo wyeliminuje je w kilka godzin. Same się nie obronią.
PO CO TAKA FLOTA ?- 6 3
-
2015-04-19 22:02
Gdzie te statki ??
Port wojenny jest ładny tylko sprzętu w nim nie ma ;)
- 11 1
-
2015-04-20 00:12
Została nam tylko historia
Kiedyś mieliśmy znaczącą bazę morską w Gdyni i na Helu. Do tego morskie lotnictwo wojskowe w Babich Dołach. Na ulicach pełno marynarzy , którzy nie wstydzili się nosić munduru.Obecny stan PMW przeraża .
- 9 0
-
2015-04-20 08:04
Teraz możemy, jeżeli będzie przychylność władz, rozwijać rekreację morską.
Niestety władze, szczególnie Gdańska, nie mają w sobie nic z kultury marinistycznej. Cóż przyemigrowali z Kresów i morze pierwszy raz tu zobaczyli i nie wiedzą co można z nim robić.
Dlatego rozwijają pola na południu Gdańska koło Szadółek, a nie tereny przy Brzeźnie, Nowym Porcie.
Zapraszam do obejrzenia starych pocztówek z plaży w Brzeźnie, dostępnych na stronie brzezno__net
Plaża nie służyła jedynie do opalania i spacerów. Były na niej łodzie i nie tylko rybackie, ale także rekreacyjne.- 5 0
-
2016-12-20 22:00
starszy marynarz
przy nabrzeżu w basenie IX spędziłem trzy lata odbywając zas.sł. wojsk , Zal sciska cztery litery patrząc na ta focie !
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.