- 1 To niesamowite znalezisko ma... 600 lat (15 opinii)
- 2 Ambona i wieża ciśnień liczą na dotacje (87 opinii)
- 3 24-letnia Aneta Kręglicka w 1989 roku (96 opinii)
- 4 Konie i samoloty. Wyspa widziała wszystko (44 opinie)
- 5 Kronika oblężenia Gdańska w 1734 r. (11 opinii)
- 6 Dawno nie było takiej książki (30 opinii)
Migawki z historii. Osiemdziesiąt lat temu też była wiosna...
Przeglądając Gazetę Gdańską z 26 marca 1936 roku, przeczytamy m. in. o defraudacji pieniędzy w gdańskim teatrze miejskim, wykładzie szwedzkiego podróżnika o kilkuletnim pobycie w Azji czy transporcie hiszpańskich pomarańczy w opakowaniach z... wizerunkiem Matki Boskiej.
"Na moczarach i łąkach" i "w wioskach położonych zdala od brzegów polskiego morza stwierdzono przylot bocianów". Tymi słowami "Gazeta Gdańska" z 26 marca 1936 r. odnotowała nadejście wiosny. Bociany kierowały się też wprost nad morze, co rybacy uważali za zwiastun dobrej pogody.
Na łamach "Gazety", podobnie jak i innych ówczesnych dzienników, pojawiła się typowa dla okresu przedświątecznego tematyka cytrusowa (chociaż typowe "święta cytrusowe" to raczej Boże Narodzenie). Gdyńskie "aukcje owocowe" otrzymały kontyngent na przywóz 1 200 000 cytryn z Syrii, w zamian za węgiel wyeksportowany przez polskie kopalnie.
Taka ilość owoców na rynku oznaczała spadek ich ceny aż o 20 procent. Kto wie, może więc i dziś cytryny uratują polskie kopalnie... Cytryny wprawdzie taniały, problemów przysporzyły jednak... pomarańcze.
Okazało się, że do Gdyni nadszedł transport hiszpańskich pomarańczy "obwiniętych w bibułki z wizerunkiem Matki Boskiej": "bibułki te zostały oczywiście zakwestionowane". Nie pierwszy taki przypadek skłonił "Gazetę" do pytania o "godziwe granice" do jakich wolno "posuwać się w zapale reklamowym". Pytanie nadal wciąż aktualne...
Z wiosną do Gdańska przybywały nie tylko bociany, ale i... słynni podróżnicy!
Na dzień 27 marca zapowiedziano, mający odbyć się w sali gdańskiej "Strzelnicy", odczyt Svena Henina, zatytułowany "8 lat podróży w Azji Centralnej". Szwedzki podróżnik zyskał sławę m.in. jako badacz jedwabnego szlaku i autor pierwszych szczegółowych map Pamiru, pustyni Takla Makan, Tybetu i Himalajów. Okazuje się więc, że Wybrzeże przyciągało podróżników już 80 lat przed Kolosami...
Atrakcje czekały również na miłośników nowoczesnej techniki okrętowej: odbyła się "jazda próbna" holownika "Tytan", zbudowanego w Stoczni Gdańskiej na zamówienie Żeglugi Polskiej.
W "jeździe" uczestniczył Komisarz Generalny R.P. w Gdańsku, minister Kazimierz Papée (1889-1972). "Tytan" był największym polskim holownikiem okresu międzywojennego. Po wspomnianej przez "Gazetę" "jeździe próbnej", wszedł do służby jeszcze w kwietniu tego samego roku, w Wydziale Holowniczo-Ratowniczym Żeglugi Polskiej w Gdyni. Przejęty przez Niemców w czasie II wojny światowej, przemianowany na "Zoppot", pływał do roku 1945, kiedy to został zatopiony w gdyńskim porcie. Po wydobyciu, znowu pełnił służbę, prawdopodobnie aż do roku 1980.
W ślad za niemieckim "Danziger Volksstime", donosiła także ówczesna "Gazeta" o niezwykłym przypadku korupcji w gdańskim teatrze miejskim.
O tyle niezwykłym, że wspomnianego przestępstwa dopuścił się niejaki Masuck, członek partii narodowo-socjalistycznej. Nie była to korupcja w znaczeniu dzisiejszym: chodziło bowiem o defraudację pieniędzy przeznaczonych na wynagrodzenia dla statystów. Dyrekcja teatru zwolniła z pracy malwersanta, a poszkodowanych statystów zobowiązała do zachowania milczenia. Sprawa jednak dostała się do prasy i skandalu nie udało już się uniknąć...
Ale krokusy i tak zakwitły: jak co roku (i nie tylko w górach)...
Źródło: "Gazeta Gdańska" nr 72 z 26 III 1936 r. Skany pochodzą z Pomorskiej Biblioteki Cyfrowej.
Opinie (12) 2 zablokowane
-
2016-03-29 19:03
100lat później (5)
Partia rzadzaca wprowadza zgodnie z zapowiedziami "dobrą zmiane" Narod jest skłócony i coraz biedniejszy. Brak sojusznikow i kryzys ekonomiczny wpychaja Polske w gleboka recesie.Bojowki narodowo socjalistyczne bronią rzad przed zmasowanymi atakami spoleczenstwa
...- 43 54
-
2016-03-29 22:05
ale na szczęście brodaty rewolucjonista poprowadzi kraj ku jasności.
- 18 7
-
2016-03-30 07:16
(1)
...a nad tym wszystkim rozlega się kwik przez osiem lat rządzących, których nagle oderwano od koryta...
- 29 12
-
2016-03-30 09:02
nie mierz wszystkich swoją miarą
- 4 9
-
2016-03-30 07:57
Wynarodowiony tubylec z okrojonym mózgiem.
Który wykrzykuje, że akceptujemy wyniki demokratycznych wyborów jeśli są zgodne z jego oczekiwaniami. Precz zaKODowane bezideowce. Większość narodu chce spokoju i normalności a nie waszego zamieszania wespół z POpapranymi na zlecenie zachodniego kapitału.
- 24 9
-
2016-03-30 09:10
Widzę, że ktoś
odpalił plik matrix.gw, a pliki projekcyjne z tym rozszerzeniem są groźne ;)
- 5 2
-
2016-03-29 20:54
Uwielbiam takie... :) wiecej prosze (1)
- 30 0
-
2016-03-30 20:37
Tak, prosimy częściej :)
- 0 0
-
2016-03-29 22:03
z internetu:
W 1936 Żydom zakazano pełnić zawody specjalistyczne, przez co efektywnie uniemożliwiono im posiadania głosu w edukacji, polityce, szkolnictwie wyższym oraz przemyśle. Odtąd powstrzymanie antyżydowskich aktów, które rozszerzyły się na całą gospodarkę nazistowskich Niemiec, stało się niemożliwe.
- 19 5
-
2016-03-31 00:42
(1)
100 lat później: ludzie wychodzą na ulice protestujac przeciwko władzy rządzącej,chrześcijanie są na celowniku islamistów,europejczycy boją się podróżowac,w Niemczech rządzi kobieta,w Polsce rządzi kobieta,w styczniu moźna kupic maliny,bociany w lutym już przyleciały a kasztany i tak zakwitną na matury
- 5 0
-
2016-03-31 09:53
Trochę
się zmieniło. Nie zmieniła się istota problemu. Być może dlatego, że zmiany były powierzchowne? i zbyt szybko odtrąbiono sukces - m.in. sukces równości, sprawiedliwości... braterstwa.
- 1 0
-
2018-04-04 18:54
Ciekawe kto zakwestionowywal owe bibulki z Matka Boska ?Jacys Kosmici ??A moze po prostu panstwo polskie wtracalo sie komus w interes ??
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.