- 1 Gdzie są wrota Bramy Nizinnej? (47 opinii)
- 2 Zajrzyj do międzywojennych witryn (39 opinii)
- 3 Czemu już nie ma takich imprez? (68 opinii)
- 4 Podróż koleją z Gdyni do Szwecji (7 opinii)
- 5 Morze odkryło tajemniczą łódź (62 opinie)
- 6 Willa słynnego "morskiego" malarza (154 opinie)
Migawka z historii. Podróże małe i duże
Dzień 20 stycznia roku 1936 nie zapisał się w trójmiejskiej historii niczym szczególnym. W Gdańsku nie doszło do katastrofy lądowej, a w Gdyni do morskiej. W Sopocie nikogo nie zamordowano. Dzień jak co dzień - mogłoby się wydawać.
To jednak tylko pozory, że nie wydarzyło się wówczas nic, o czym nie warto by pisać dziś, po upływie 80 lat. Wystarczy sięgnąć chociażby po wydaną tego właśnie dnia "Gazetę Gdańską". Z morza informacji o wielkiej polityce krajowej i zagranicznej oraz zdarzeniach lokalnych, takich jak doniesienia o pierwszym raberberze na gdańskim targu, wyłowiliśmy kilka interesujących informacji.
O bardzo ciekawym (i w dzisiejszych czasach niespotykanym) przedsięwzięciu możemy przeczytać w tekście "W góry, w góry miły bracie. Pociąg narciarski z Pomorza" - oto Liga Popierania Turystyki chcąc uprzyjemnić amatorom sportów zimowych i przyjaciołom gór tani wyjazd do stolicy górskiej - Zakopanego zorganizowała pociąg narciarski z Pomorza, ze stacją początkową Gdynia. Impreza zaplanowana w terminie od 25 do 31 stycznia, miała obejmować - poprzez wybór odpowiedniej trasy - podziwianie przepięknych widoków górskich.
Z tej niezwykłej wycieczki mogli skorzystać nie tylko narciarze: uczestnikom nieposiadającym umiejętności szusowania po zboczach zorganizowano kurs narciarski. W drodze do Zakopanego wycieczka na jeden dzień zawitać miała do Krakowa i zwiedzić jego zabytkowe mury. Wśród atrakcji wymieniono, oprócz przejazdu pociągiem tam i z powrotem oraz wspomnianego kursu narciarskiego: kulig do Jaszczurówki, udział w balu, zwiedzanie muzeum tatrzańskiego (i inne, liczne rozrywki). Karta uczestnictwa nie kosztowała chyba zbyt wiele, skoro umożliwić miała skorzystanie z tych pokus nawet ludziom niezamożnym. Niestety, ceny w artykule nie podano...
A teraz słów kilka o podróżach morskich: 18 stycznia do portu gdyńskiego zawinął pięciomasztowy szkuner Ligi Morskiej i Kolonialnej "Elemka", która - pod dowództwem kpt. Szczygielskiego - zakończyła właśnie swój trzymiesięczny rejs ("Elemka" powróciła do Gdyni po 3-miesięcznej podróży).
Co ciekawe, "Elemka" była od początku swego istnienia statkiem pechowym: pływając wcześniej pod innymi banderami borykała się m.in. z defektami silników czy niewypłacalnością właścicieli. Zakupiona w roku 1934 przez Ligę Morską i Kolonialną uległa awarii już w trakcie swojego pierwszego rejsu z Kilonii.
Prasa opisywała też różne przygody pasażerów: "Elemka" nie przyniosła niewątpliwie pecha pewnemu Rumunowi, który wślizgnął się na statek w Algierze i przybył do Gdyni w charakterze ślepego pasażera (na gapę). Trudno jednak mówić o szczęściu dwóch arabskich marynarzy, zamierzających najbliższym statkiem wrócić do swej słonecznej ojczyzny, gdyż nie przywykli do polskiej zimy i obaj brązowi marynarze okrutnie narzekali na zimno.
Na więcej szczęścia i ciepłej pogody mogli zapewne liczyć pasażerowie wyruszającego w rejs po Bermudach motorowca "Piłsudski" (Egzotyczna wycieczka na m.s. "Piłsudski").
Szczęścia nie miał natomiast p. plut. Michał Maślonik z 59 pułku piechoty, którego na łamach prasy rzuciła Leokadia Maszudzińska (ogłoszenia Różne - Zaręczyny). W dalszą podróż przez życie musiał się już udać sam...
Wszystkie cytaty za "Gazetą Gdańską" nr 15 z 20 I 1936 r.
Opinie (33) 1 zablokowana
-
2016-01-23 09:05
to już wtedy była ta dziwna moda, że wszyscy muszą (2)
Jechać na narty? Ja tego sportu nie lubię ale wszyscy się mnie a pytają a wy ns narty nie jedziecie? !? Sami siedzą w barach na Krupówkach i jedzą obiadki po 50 zł osoba.
- 50 14
-
2016-01-24 07:19
Ja jeżdżę.
I jestem studentem prawa.
UJ, studia stacjonarne.- 3 5
-
2016-01-24 08:21
nikt pana Janusza nie zmusza
siedź dalej przed kompem i nabieraj wirtualnego zdrowia
- 5 1
-
2016-01-23 09:14
w sumie to nie fajne takie spędy.
Najbardziej podoba mi się wycieczka do Miami ...
- 13 6
-
2016-01-23 09:15
Bardzo mnie te zerwane zaręczyny rozśmieszyły - (5)
to taka przedwojenna wersja Facebooka !!! A podsufitowe uchwyty (półki) do nart w pociągach - rewelacja ...
- 48 1
-
2016-01-23 09:38
półki szczególnie
atrakcyjne dla pań przechodzących w swoich toaletach pod ociekającymi nartami. ;-)
- 1 14
-
2016-01-23 09:48
Faktycznie heheheh ... z tymi zaręczynami ! (3)
Eric. też tak pomyślałem chwilę po przeczytaniu. To taka historyczna wersja ala. facebook.
A swoją drogą, kto by pomyślał, że nauka dokona takich postępów. To szok.
KIedyś taka prosta forma, a dziś wielka sieć wirtualna. Trudno to pojąć rozumem... Ehh.- 12 1
-
2016-01-23 11:01
Zerwała zaręczyny bo znalazła oficera. Poleciała na kasę. (2)
Można mówić o miłości ale liczy sie kasa. Gdy pokażesz że masz kasę od razu zaczynają się wokół ciebie nerwowo kręcić i cie pozdrawiać. Zakłamane babsztyle.
- 11 2
-
2016-01-23 17:51
Można by poszukać Pani Leokadii i dokończyć tą historie (1)
jak się jej życie ułożyło. Na necie jest informacja o osobie o tym imieniu i nazwisku, urodziła się w 1915 i wciąż żyje, a przynajmniej nie ma danych , że zmarła.
Niejaki Michał Maślonik, o ile to ten sam, urodzony w 1904, zmarł w 1991r.- 5 0
-
2016-01-23 18:56
Pomysł oczywiście bardzo dobry,ale
Leosia skończyłaby już STO LAT. A Michał... no cóż,faceci niestety żyją przeważnie krócej.
- 1 0
-
2016-01-23 09:52
Z plutonowym Michalem zerwałam zareczyny ! Leokadja ) ......prawie jak sms ) (4)
To co sie rzuca w oczy na archiwalnych zdjeciach tych i nie tylko to kultura i schludnosc ubioru !. Brak nam dzis pewnej elegancji i schludnosci o ktora dbano . Dawniej ludzie chcieli dobrze wygladac a dzis moga a nie chca. Plaszcz , krawat , wykrochmalona biala koszula , czyste buty wypastowane etc. tak niby malo a jednak roznica ogromna. Jest zasada iz poziom poznaje sie po jakosci i czystosci butów czego zapewne wiekszosc nie wie nawet .
- 29 3
-
2016-01-23 11:20
dzisiaj obie "płcie" chodzą w baletkach lub w porywach zakładają trampki kolorów wszelakich ale z obowiązkową białą "podeszwą"
- 8 2
-
2016-01-23 12:22
bo nie wymyslono dresu najka jeszcze
- 3 3
-
2016-01-24 08:28
o schludności piszesz a o język nie dbasz
cała wypowiedź bez polskich znaków a innych o czystości pouczasz
- 5 2
-
2016-11-27 06:44
Polszczyzna
Poza tym rzuca się w oczy fakt, że nawet zwykłe drobne ogłoszenia prasowe były redagowane wzorcową polszczyzną - nie mówiąc o artykułach. Dziś, w dobie internetu, gdy każdy pisze co chce, jak chce i bez żadnej kontroli, rzecz trudna do wyobrażenia.
- 0 0
-
2016-01-23 10:04
jest gdzieś cyfrowa baza prasy przedwojennej? (5)
- 16 0
-
2016-01-23 10:53
tak ! w osrodku NASA na pustyni . (1)
musisz kupic bilet na tramwaj , potem podjechac PKM do Koscierzyny i tam za lasem jest takie pole na ktorym musisz machac rekoma i wazne - musisz miec czerwona czapke na glowie ! i jak bedziesz skakac i machac to przyleci samolot specjalny z NASA prowadzony przez Johna z Ohio i tym samolotem polecisz na pustynie gdzie ci pokaza dawne gazety. Tylko termos wez z herbata i kanapki a najlepiej parówki ,musztarde i salceson bo takie lub John z Ohio .
- 7 16
-
2016-01-23 11:50
No właśnie byłem w zeszłym tygodniu ale kurde nie mieli salcesonu, na co John z Ohio powiedział łamaną polszczyzną "No salceson? No NASA!!!, więc pamiętaj o salcesonie!!!
- 8 2
-
2016-01-23 11:22
baza prasy
Szukaj w bibliotekach wirtualnych - jest ich sporo, np. polona.pl
- 5 1
-
2016-01-23 13:08
Moze
Biblioteka PAN Gda ?
- 4 1
-
2016-01-23 16:11
odpowiedź
Tak, autor nie napracował się.
Wszystko masz tutaj w dobrej rozdzielczości:
http://pbc.gda.pl/dlibra/publication?id=8769&from=&dirids=1&tab=1&lp=5&QI=- 2 2
-
2016-01-23 10:34
O! Polski akcent w historii WMG.
Cos podobnego ...
- 13 2
-
2016-01-23 11:40
Te zerwane zareczyny, sa dla mnie hiciorem wiadomosci... (1)
Takie informacje w prasie!
I to nie o zadnych "celebrytach"...
Super fajne...Jak na FB...Teraz jestem znowu wolna...- 12 2
-
2016-11-27 06:48
Re:
Czytając dziś to ogłoszenie, miałem to samo skojarzenie :-). Dziś dziewczyna po prostu napisałąby na Fb: status - wolna.
- 0 0
-
2016-01-23 13:06
Supe pomysl
Z tym artykulem
- 10 1
-
2016-01-23 13:35
na pierwszym zdjęciu jest info o niespotykanej dotąd ławicy śledzi (1)
A dziś populacja tych smacznych ryb grozi wyginięciem.
- 11 2
-
2016-01-23 16:36
Ryby
Sledziowate i dorszowate nie sa tak zdrowe jak by sie wydawalo
- 1 3
-
2016-01-23 14:48
Świetny pomysł. Już czekam na następny artykuł.
- 10 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.