• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Historyczne znalezisko na dnie Zatoki Gdańskiej

Rafał Borowski
27 kwietnia 2015 (artykuł sprzed 9 lat) 
Tak prezentował się na wodach Bałtyku Lublin R-XIII Hydro. Pływaki to elementy, dzięki którym wodnosamolot utrzymywał się na powierzchni wody. Fotografia przedwojenna. Tak prezentował się na wodach Bałtyku Lublin R-XIII Hydro. Pływaki to elementy, dzięki którym wodnosamolot utrzymywał się na powierzchni wody. Fotografia przedwojenna.

Na dnie Bałtyku, w niewielkiej odległości od wybrzeża Półwyspu Helskiego, odnaleziono świetnie zachowany pływak przedwojennego polskiego samolotu Lublin R-XIII Hydro. W niedzielę przeprowadzono udaną akcję wydobycia znaleziska.



Na ślad bezcennego zabytku wpadł Jacek Dzienisiuk, pilot PLL LOT, po godzinach pasjonat historii i nurkowania. O swoim odkryciu poinformował Muzeum Obrony Wybrzeża w Helu, które natychmiast podjęło się akcji ratowania pływaka. Najprawdopodobniej w wyniku sztormu znalezisko przemieściło się i osiadło na głębokości około 3 metrów w niewielkiej odległości od brzegu. Istniało uzasadnione ryzyko, że pływak zostanie nieumyślnie zniszczony przez łowiących w okolicy rybaków.

Dzięki sprzyjającym warunkom atmosferycznym, cała akcja trwała zaledwie dwa dni. W sobotę specjaliści opracowali szczegółowy plan wydobycia, w niedzielę w godzinach od 10 do 15 podniesiono pływak. Następnie przetransportowano go Muzeum Obrony Wybrzeża w Helu, gdzie po zabiegach konserwacyjnych będzie wystawiany jako eksponat.

Pływak spoczywa obecnie w specjalnie przygotowanym basenie, dzięki czemu nie postępuje proces jego korozji.

Władze muzeum nie kryją radości z nowego eksponatu.

- Dla naszej placówki, która za cel postawiła sobie propagowanie wiedzy o bohaterskiej obronie Wybrzeża polskiego w 1939 roku, znaleziony pływak ma wartość bezcenną. Warto pamiętać, że do czasów współczesnych nie zachował się ani jeden egzemplarz samolotu typu Lublin R-XIII Hydro - mówił nam Władysław Szarski, zastępca dyrektora Muzeum Obrony Wybrzeża w Helu.

Czym tak właściwie jest omawiany pływak? Laikowi trudno na pierwszy rzut oka stwierdzić, czym tak naprawdę jest długa na niemal 6 metrów konstrukcja.

Wspomniany pływak był częścią podwozia polskiego wodnosamolotu typu Lublin R-XIII Hydro. Hydroplany tego typu były produkowane w lubelskich "Zakładach Mechanicznych Plage i Laśkiewicz" w latach 1931 - 1935. Pływaki umożliwiały startowanie i lądowanie na wodzie.

Samoloty tego typu były w składzie Morskiego Dywizjonu Lotniczego, stacjonującego w Pucku. Niestety, ich przydatność podczas Kampanii Wrześniowej okazała się niewielka. Przestarzałe "Lubliny" zostały w zdecydowanej większości zniszczone w wyniku nalotu dokonanego przez niemieckie lotnictwo.

Z samolotem Lublin R-XIII Hydro wiąże się mało znana ciekawostka historyczna. Jeden z samolotów, który nie został zniszczony w wyniku nalotu Luftwaffe, dokonał dwóch lotów zwiadowczych nad Gdańskiem. Jego celem było odnalezienie pancernika Schleswig - Holstein. Po zlokalizowaniu kolosa, załoga miała za zadanie ostrzelać go i w ten sposób wspomóc bohaterskich obrońców Westerplatte. Mimo poczynionych wysiłków, dwuosobowa załoga Lublina R-XIII Hydro nie odnalazła pancernika. Zamiast na pokład słynnego pancernika, bomby zrzucono na odbywającą się wówczas w centrum Gdańska paradę. W wyniku nalotu śmierć poniosło kilka osób.

Co ciekawe, fakt ten na wiele lat pozostawał zarówno przez Polaków jak i Niemców utajniony. Polacy bali się odwetu ze strony niemieckiej i wstydzili się faktu ostrzelania cywilów. Warto pamiętać, że II wojna światowa dopiero się rozpoczęła i nikt nie miał pojęcia, że nie takie okrucieństwa staną się "normą" w latach 1939-1945. Niemcy natomiast ukrywali ten fakt ze względów propagandowych. Okazało się bowiem, że ostrzelana przez Polaków parada odbywała się na cześć zdobycia przez hitlerowców Westerplatte. III Rzesza, propagująca takie bzdury jak rzekoma szarża polskiej kawalerii z szablami w dłoniach na niemieckie czołgi, nie mogła przekazać takiej informacji rozentuzjazmowanej sukcesami Führera opinii publicznej.

Na ironię zakrawa fakt, że polscy piloci "Lublina" nieświadomie przeszkodzili Niemcom w świętowaniu pokonania polskich żołnierzy na Westerplatte, którym tak bardzo chcieli pomóc. Kto wie, może odnaleziony pływak był elementem właśnie tego samolotu?

Opinie (80) 3 zablokowane

  • Cały jeden pływak? Wow. (8)

    Ciekawe czy za 100 lat będą tak fetować znalezienie felgi od Passata.

    • 192 75

    • Haters gonna hate (2)

      To portal lokalny. Dzieje się tu tak niewiele ciekawych rzeczy, że może nawet o Tobie kiedyś napiszą.

      • 36 8

      • (1)

        "Odnaleziono kość małego palca u nogi, która 50 lat temu należała do kompletnie nie znanego nikomu i nieistotnego mieszkańca trójmiasta"

        • 20 7

        • Nieznanego.

          • 0 0

    • Jak znajdą felgi od passata i tablicę rejestracyjną GPU od niego to dopiero będzie święto

      • 19 3

    • felgi

      Widzisz Kolego (nie podpisałeś swojego postu) to jest kwestia posiadania pasji przez duże PE, a do tego chęci poznania historii regionu w którym żyjemy. Myślę, że jeżeli felga od Passata odegrałaby jakikolwiek epizod w przełomowych wydarzeniach historii, to mogłaby być ciekawym znaleziskiem, nawet za 100 lat. Miejmy jednak nadzieję, że przełomu takiego jak w '39tym nie będzie.
      pzdr.

      • 24 1

    • (1)

      Jedni pasjonują się historią naszej techniki a inni tylko narzekają!
      Gdyby nie ci pierwsi to patriotyzm lokalny dawno by zaniknął. Ciekawe czy pierwszego maja wywiesisz flagę jeżeli wiesz co to takiego flaga a może będziesz przykręcał koło swojego wieśwagena?

      • 13 1

      • flage? na pierwszego maja? a którą ??

        • 0 1

    • Tobie się pewnie wydaje że jesteś dowcipny.

      Tobie się pewnie wydaje że jesteś dowcipny.

      • 4 3

  • Szkoda, że nie cały samolot, ale dobre i to.

    Niestety, teraz prawdziwe znaleziska z tamtego okresu należą już do rzadkości, więc tym bardziej powinniśmy się cieszyć, nawet jeśli znajdujemy tylko szczątki maszyn z tamtego czasu.

    • 238 1

  • Wyjęli pływak z wody i schowali go do wody. (1)

    Ruscy wyciągnęli strzępy Tupolewa z błota i teraz trzymają go w błocie.
    Konserwacja... Teraz ma to sens. Czemu go nie dostajemy z powrotem? - bo byśmy popsuli.

    • 18 34

    • dość

      Człowieku ! opamiętaj się dośc juz tego Smoleńska wszędzie nie bałagań i tutaj, a swoje frustracje wylewaj na przykład na strona PiS ...

      • 1 0

  • Teraz jest gorzej niż w 1939. (5)

    W odróżnieniu od 1939 roku nasza MW nie ma żadnych samolotów, jest tylko kilka nieuzbrojonych śmigłowców.

    • 50 24

    • obywatel

      rąbnij sie w dekiel

      • 7 20

    • Teraz jest gorzej

      Mam wiadomosci z drugiej ale pewnej reki ze to prawda.

      • 9 7

    • Autor się pomylił odnośnie tej defilady i zatajania ataku na nią

      Sam czytałem o tej misji Lublina w gazecie Młody Technik z lat 50 tych odziedziczonych po dziadku. Według autorów samolot miał zrzucić 2 bomby. Ze względu na ich małą masę nie mogły zaszkodzić pancernikowi. Dlatego załoga zrzuciła te bomby ale nie na publiczność, tylko na defiladujących niemieckich żołnierzy.

      • 8 1

    • "nasza MW nie ma żadnych samolotów"
      Nie dość ,że z uzbrojeniem nie jest najlepiej to jeszcze wk###iają tacy eksperci- defetyści. A Bryza to co? Amfibia czy samolot

      • 5 3

    • co ty opowiadasz za glupoty.

      Marynarka Wojenna ma samoloty nie tak przestarzałe w stosunku do innych jak 1939r inni mieli bardziej nowoczesne maszyny. Su-22M4 są modernizowane i spełnią swoją funkcję w razie wojny. Teraz nie liczy się prędkość,zwrotność,tylko ma wystartować,namierzyć,wystrzelić rakiety powietrze-ziemia,powietrze-powietrze i lądować na szybkie przezbrojenie. Byle pudło teraz wynoszące nowoczesny sprzęt w powietrze robi dobrą robotę. Dziękuję za uwagę ;-)

      • 1 1

  • To chyba jakiś żart.

    • 8 30

  • Był fajny przedwojenny film fabularny - melodramat o eskadrze z Pucka. (4)

    • 16 2

    • Jest tytuł: Rapsodia Bałtyku (2)

      Trzej przyjaciele - Adam, Zygmunt i Jerzy - służą w eskadrze wodnopłatowców marynarki wojennej w Gdyni. Przed laty Adam zakochał się w młodej dziewczynie, Ewie, nie wiedząc, że jest ona narzeczoną jego przyjaciela ze szkoły oficerskiej, Zygmunta. Lojalność kazała mu się wtedy usunąć - wyjechał do Francji kontynuować naukę.

      Po latach spotykają się znowu. Ewa jest już żoną Zygmunta, ale nadal ma żal do Adama, że ją opuścił i traktuje go z dużą niechęcią. Adam zakochuje się z wzajemnością w siostrze Zygmunta, Jance, jednak Ewa próbuje skierować ją przeciw niemu. Zygmunt przypadkiem dowiaduje się o romansie Adama i Ewy. Dowiaduje się o nim także Janka, jednak myśli, że romans trwa nadal i postanawia zerwać z Adamem. Podczas silnej burzy samolot, którym lecieli Zygmunt i Adam, ulega awarii i spada do morza. Wodne i powietrzne jednostki wojskowe szukają rozbitków, jednak bez skutku. Na szczątkach samolotu, czekając na ratunek, Adam i Zygmunt wyjaśniają sobie wszystkie nieporozumienia i godzą się. W końcu zostają odnalezieni przez Jerzego, który niestrudzenie poszukiwał przyjaciół, mimo że wszyscy stracili wszelką nadzieję i ogłoszono już żałobę. Lotnicy w ciężkim stanie trafiają do szpitala, gdzie cała czwórka wszystko sobie wybacza. Opis ze strony: nitrofilm.pl

      • 20 1

      • wzruszające (1)

        z tego związku narodził się Janek Kos, który później pogonił Niemców z Polski

        • 14 4

        • Bohaterowie latają archaicznym Schreckiem FBA- 17 H

          ale Lubliny też przewijają się na planie.

          • 14 0

    • "Rapsodia Bałtyku"

      • 0 0

  • (2)

    Myślałem, że XVIII-wieczny U-boot w kształcie dildosa...

    • 10 37

    • (1)

      Glodnemu chleb na mysli

      • 3 0

      • Nie jeden chciałby ubota

        • 4 0

  • Po przeczytaniu tytułu myślałem, że "Pływak" to nazwa tego samolotu a okazuje się, że to jedynie część i to w sumie taka którą ma każdy samolot tego typu.

    • 12 19

  • Pewnie obok leży cały samolot ale nie zauważyli.

    • 36 21

  • (3)

    W Pucku jest muzeum MDLotu, też mają sporo części od r-xiii. Składaka nie będzie z tego, ale dobrze, że coraz więcej można obejrzeć nie tylko na zdjęciach.

    • 102 2

    • W którym miejscu w Pucku? (2)

      • 3 0

      • (1)

        W jednym z budynków MDLot, nad zatoką, w północnej części miasta. Trzeba wpisać w wyszukiwarkę.

        • 1 0

        • http://www.mdlot.pl

          • 2 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Promocja i dyskusja nad książką o historii 318. Dywizjonu Myśliwsko - Rozpoznawczego "Gdańskiego"

spotkanie

Katalog.trojmiasto.pl - Muzea

Sprawdź się

Sprawdź się

Kiedy powstała stocznia w Gdyni?

 

Najczęściej czytane