• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Gazeta Gdańska o wyborach do sejmu Wolnego Miasta w 1930 r.

5 maja 2013 (artykuł sprzed 11 lat) 

Pomimo konstytucyjnego zapisu o 4-letniej kadencji, wybory do sejmu Wolnego Miasta Gdańska (Volkstagu) odbywały się znacznie częściej. Kampania wyborcza toczyła się na gdańskich ulicach oraz na łamach gazet. Polskich racji broniła przede wszystkim "Gazeta Gdańska". W 1930 roku kampania była szczególnie zażarta, bowiem pierwszy raz do wyborów stanęła nazistowska NSDAP.



Powstała w 1891 "Gazeta Gdańska" swoje lata świetności miała już za sobą. Ze względu na problemy finansowe była blisko upadku, jednak dzięki negocjacjom Komisariatu Generalnego RP od stycznia 1930 roku "Gazeta Gdańska" ukazywała się jako jedna z mutacji bydgoskiego "Dnia Pomorskiego".

Koszty wydania refundowało polskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych. Spowodowane było to pozycją, jaką gazeta zajmowała wśród gdańskiej Polonii. Popularność czasopisma wykorzystywano m.in. przy kampaniach wyborczych, by nie dopuścić do znacjonalizowania sejmu Wolnego Miasta Gdańska.

W wyborach w 1930 roku wystawiono tylko jedną listę polską, którą nazywano roboczo Lendzion-ks.Rogaczewski, od nazwisk liderów tej listy. Później przemianowano ją na Lendzion, Czarnecki, Budzyński, Tisler. "Gazecie Gdańskiej" przypadł udział wspierania tej listy i atakowania przeciwników.

Od początku przystąpiono więc do energicznego promowania polskich kandydatów. Wszystkie artykuły o liście polskiej charakteryzują się silnie emocjonalnym i agitacyjnym charakterem. "Gazeta Gdańska" wykorzystywana była także jako miejsce publikacji kalendarza i relacji z wieców wyborczych. Ich opisy są pełne zachwytu dla frekwencji i podkreślania jedności Polonii gdańskiej.

W artykułach o wyborach stosowano coś na kształt sondaży przedwyborczych. Przykładowo materiał "Nasza statystyka w przededniu wyborów" z 8 listopada 1930 roku, przypomina możliwości mobilizacyjne Polaków według spisów wyborczych oraz ich szanse na tle partii niemieckich. Praktycznie każdy artykuł kończył się standardową deklaracją: "Głosujmy więc wszyscy jak jeden mąż 16 listopada na listę Lendzion, Czarnecki, Budzyński, Tisler. 14 listopada 1930 r., w przedwyborczy piątek, ukazały się teksty pt. "Wybieraj listę 9" oraz "Rodacy ostatni apel!", przy których widnieje dużych rozmiarów liczba 9.

Oprócz wspierania polskiej listy, "Gazeta Gdańska" ostro atakowała inne partie. Szczególną niechęcią darzono NSDAP, która w 1930 roku po raz pierwszy wystawiła własną listę w gdańskich wyborach. Cytowano wypowiedzi z prasy niemieckiej, w których lider NSDAP Adolf Hitler mówił: "Wyniszczę Polaków i zniszczę Francję" oraz "Potrzebujemy miliona kilometrów kwadratowych, które możemy znaleźć tylko na wschodzie. Będzie bez litości dla Polaków, których wypędzę. Niech zamieszkają, jeśli chcą, na Syberii."

Sugerowano również, że przywódca nazistów był sowieckim szpiegiem. W artykule "Hitler na żołdzie Moskwy. Sensacyjne dokumenty odsłaniające konszachty z sowietami" powoływano się na paryski dziennik "L'Ordre" rzekomo posiadający dokumenty o współpracy Hitlera z "pseudodziennikarzem", w rzeczywistości szpiegiem Moskwy.

Twórcy "Gazety Gdańskiej" z dużą dozą ironii komentują hasło NSDAP na najbliższe wybory: "Precz z Polakami i Żydami z Gdańska." Polski dziennikarz te zapowiedzi kwituje natomiast komentarzem: "Bardzo pstro muszą mieć w głowie organizatorzy tego rodzaju kampanii wyborczej".

Ponieważ wielu polskich robotników głosowało na partię socjalistyczną, "Gazeta Gdańska" prowadziła więc antykampanię wobec lewicy. W artykule pt. "Lista poselska socjalistów gdańskich" wymieniane przez ugrupowanie hasła pokoju i pojednania są wyśmiewane i uznawane za nierealne, ze względu na złe odnoszenie się do spraw Polaków. By podkreślić ich niemieckość, wspomina się obok o walce socjalistów z "tanimi" robotnikami, w domyśle polskimi.

By wzmóc atmosferę zagrożenia i mobilizacji wyborczej, w gazecie drukowano również informacje o z pozoru niezbyt ważnych informacjach, takich jak zalepienie polskiej skrzynki pocztowej przy Neuegarten (Nowe Ogrody). W dniu wyborów z kolei mobilizować polskich wyborców miał tekst o nacjonalistach wyzywających Polaków i bijących polskie dzieci.

Jak się okazało agresywna kampania listy polskiej przyniosła częściowy efekt, bowiem Lista Polska zdobyła zaledwie dwa mandaty w 72 osobowym sejmie Wolnego Miasta. Po raz pierwszy w jego progach zagościła NSDAP, która stopniowo rozsadzała system polityczny Gdańska i doprowadziła do jego zbliżenia z Niemcami.

Piotr Celej - doktorant Uniwersytetu Gdańskiego, od 2010 roku współpracownik Muzeum Historycznego Miasta Gdańska. Od 10 lat zajmuje się popularyzacją średniowiecza w Oliwskiej Drużynie Najemnej Inogici.

Opinie (126) 10 zablokowanych

  • Niektórzy nierozumni nawołują, że chcą Wolnego Miasta Gdańska bo Gdańsk "jest gdański" (14)

    Polskojęzyczne (jak "nasz" Dziennik Bałtycki) wmówiły wielu, że Polacy nie potrafią gospodarzyć, że gdyby Gdańsk był niemiecki...

    Całym życiem oddany Polsce eurodeputowany Filip Adwent, który zginął tragicznie w "wypadku samochodowym", ostrzegał przed poważnym niebezpieczeństwem, jakie grozi Polsce ze strony Niemiec. "To państwo posługuje się organizmem prawnym i ekonomicznym Unii, aby odzyskać tzw. tereny 'utracone' czyli polskie 'ziemie odzyskane'. Planują to dokonać pod szyldem Unii, w sposób legalny, 'demokratyczny', bezbolesny".

    To od nas gdańszczan zależy, czy Gdańsk nadal będzie polski, czy w niedalekiej przyszłości niemiecki.

    • 65 79

    • z ciebie gdańszczanin jak z koziej d... trąba

      • 30 26

    • do;To Ja-maciar

      Proponuje wypić dużo zimnej wody najlepiej z wiadra a to co zostanie wylać sobie na głowę!Jak to nie pomoże to ...

      • 20 16

    • już jesteśmy na łasce Niemiec a obecny rząd to jeszcze pogłębia

      • 26 14

    • Ale pleciesz i siejesz propagandę. Jaki masz w tym cel pisząc takie bzdury ?

      • 14 14

    • Truje nas niemiecka spalrnia odapdów niebezpiecznych w Nowym Porcie (1)

      firma Port Service to spółka córka niemieckiej firmy z Monachium - grupy Blumm.

      "W 1996 roku niemiecka firma Port Service Beteiligungs GmbH objęła 51% nowo utworzonych udziałów Spółki.
      Obecnie firma Port Service Beteiligungs GmbH /www.blum-gruppe.de/ posiada 83,47% udziałów Port Service, zaś pozostałe udziały są własnością Skarbu Państwa."

      Dodajmy, że najlepsze lata dla Gdańska to panowanie polskich królów (aczkolwiek nie każdy z nich był Polakiem ;-) ) a jedne z najbardziej charakterystycznych obiektów miasta były tworzone przez Polaków - np. wystrój kamieniarskie ratusza oraz Zbrojowni, Bramy Nizinnej oraz Żuławskiej - to dzieło Jana Strakowskiego

      • 17 9

      • użyłeś liczby mnogiej...

        ale nazwisko tylko jedno - Jana Strakowskiego. Możesz wymienić pozostałych Polaków, którzy tworzyli najbardziej charakterystyczne obiekty Gdańska?

        Gdańsk miał z Polską (a zatem z jej kolejnymi królami) bardzo korzystną UMOWĘ o charakterze gospodarczym i to z tego powodu - a nie z powodu panowania polskich królów - to był dla gdańska najlepszy okres.

        • 1 10

    • "To od nas gdańszczan zależy, czy Gdańsk nadal będzie polski, czy w niedalekiej przyszłości niemiecki." (5)

      Bzdury opowiadasz.
      Gdańsk przed 1945 nie był polski, ani niemiecki. To poprostu był GDAŃSK.
      Faktem jest, że mówiono po niemiecku, większość jego mieszkańców to byli Niemcy, ale niemieccy gdańszczanie to nie byli ci sami niemcy co np w Bawarii.
      Był zależny od korony, od Polski?
      Tak samo jak Falklandy są zależne od Wielkiej Brytanii, albo jak Antyle od Holandii, czy Porto Ryko od USA.

      Owszem, obecne miasto jest polskie, ale ono jest Gdańskiem jedynie z nazwy.
      Praktycznie nic nas nie łączy z TAMTYM Gdańskiem.
      I ani ja, ani ty, nie jesteśmy gdańszczanami, tylko kresowiakami, których tu przesiedlono, a nasze korzenie są w dzisiejszej Ukrainie i Litwie.
      No chyba żeś tu przyjechał z jakiegoś powiatu na studia czy za pracą, albo miałeś dziadka/babkę Helmuta albo Helge, których CUDEM nie wysiedlono stąd.

      • 12 17

      • Kolega historii nie zna. Gdańska Liga Narodów (dawne ONZ) nie dała ani Polsce ani Niemcom (3)

        Ale Niemcy wszystkimi siłami parli do odzyskania Gdańska. Przyłączenie naszego miasta do "tysiącletniej Rzeszy" i agwarantowanie exterytorialnego korytarza to były rzadania jakie wyswał Adolf Hitler. Chodziło o zablokowanie Polsce dostępu do portu, a także odzyskanie kolejnych terenów które Niemcy po I WŚ straciły. Porszę obejrzeć sobie zdjęcia ulic gdańskich, czy zdjęć z posiedeń gdańskiego senatu z lat 30-tych.

        Ludość kresowa stanowi w gdańsku MNIEJSZOŚĆ. Zdecydowaną większość stanowią kaszubi, którzy po ukończeniu studiów zostali w mieście, albo tacy co osiedlili się tu w poszukiwaniu pracy.

        Skoro jesteś, jak piszesz z Kresów, to tłumaczyło by to Twoją niewiedzę nt. miasta...

        • 4 10

        • rozumuem zatem ze jestes kaszubem.

          • 5 3

        • kaszubow takich prawdziwych to i tak jest mniejszosc w trojmiescie ale jest to grupa najlepiej zorganizowanych klanow rodzinnych i oni daja ton trojmiastu

          • 0 6

        • Hitlerowi nie chodziło o odcięcie Polski od gdańskiego portu. On nawet jakiś dostęp do portu obiecywał. Inna sprawa czy by go praktycznie zapewnił... Jemu generalnie chodziło o ekspansję terytorialną Niemców. Najpierw o przyłączenie wszystkich terenów zamieszkałych przez Niemców, a potem niezamieszkałych. A Gdańszczanie byli w większości Niemcami. Jeszcze przed zaborami było tu sporo niemieckich kupców, a po ponad 100-letnim zaborze Niemców tu było jak mrówków.

          • 1 1

      • Faktycznie gdańscy Niemcy nie byli tacy sami jak bawarscy, byli dużo bardziej narodowo-socjalistyczni.

        • 2 1

    • brednie

      co ty bredzisz czlowieku jaki gdansk niemiecki to wlasnie niemcy sa zalewani imigrantami z polski bo od 30 lat maja niz demograficzny a tak wogole to juz tych starych niemcow odwiedzajacych gdansk jest coraz mniej a mlodzi niemcy wola latac na ibize lub malediwy czy karaiby niz ogladac zrujnowane i brudne miasto bloki dziurawe drogi plamy po olejach na parkingach i moze tak brudne od sinic
      a stocznie przejeli bo sa lepszymi i bardziej doswiadczonymi budowniczymi bo jak jakis polak by przejol stocznie to by zdefraudowal doprowadzil do ruiny i by uciekl z kasa

      • 6 3

    • Senat Wolnego Miasta Gdańska

      działa nieprzerwanie od 1945 roku w Berlinie. Radzę sprawdzić. Dodatkowo Polska dostała w Poczdamie (o ile dobrze pamiętam?) zarządzanie Gdańskiem na 50 lat cokolwiek to miło znaczyć.

      • 0 0

  • widze w Gdańsku do dzis sie dzieja dziwne rzeczy :) (2)

    • 20 2

    • (1)

      Bardzo proszę redaktorów Trójmiasto.pl o zainteresowanie się problemami mieszkańców w Spóldzielni Mieszkaniowej Ujeścisko w Gdańsku ul.Płocka 6.W tej spółdzielni natychmiast powinna pojawić się PROKURATURA i POLICJA. Chodzi o zabezpieczenie MAJĄTKU SPÓLDZIELCÓW.
      BEZPRAWIE PORAŻA.

      • 4 0

      • Prokuratura - umorzenia?

        • 0 0

  • Jak można ludność autochtoniczną (17)

    nazwać "Polonią"?

    • 36 12

    • (14)

      lol a kto tak ją nazwał, bo nie widzę? Autochtoni gdańscy to.. Niemcy? A Polacy są 'Polonią' to była ich ułamkowa ilość,a Gdańsk nie należał do Polski względem daty tematu artykułu od jakichś 140 lat? Każdy inteligentny człowiek, który choć trochę uważał na historii wie, że Gdańsk był zawsze multikulturowy z przewagą Niemców. I choć element polski był zawsze bardzo istotny to nikt nigdy nie czynił nic w Gdańsku z myślą o Polsce...

      • 15 26

      • (7)

        Gdańsk od pocżątku był związany z ziemiami polskimi. Niemcy (I Rzesza) była wtedy daleko na Zachodzie a na terenie dzisiajeszych wschodnich Niemiec żyli wtedy Słowianie

        • 23 11

        • A przed Słowianami w II w. żyli tu Germanie (Goci, Gepidzi - dzisiejsza Szwecja). (6)

          I tak czy owak, to oni byli oryginalnymi mieszkańcami Pomorza.
          Słowianie pojawili się tu dopiero po V w.

          • 7 14

          • Garstkę Gotów zdmuchneli z powierzchni naszych terenów Hunowie, a Hunów przegnali Słowianie/Polanie. (5)

            • 15 4

            • Polanie to przyszli tu jako agresorzy z Mieszkiem I... (3)

              ...i podbili te strony, zamieszkałe wówczas przez Słowian (ale nie Polan!) i Prusów. Tymi Słowianami byli Kaszubi, czy tez ich przodkowie, a nie żadni Polanie. A Prusowie to plemie bałtyckie.

              Kolejni polscy władcy próbowali podporządkowac sobie te ziemię, z mizernym na ogół skutkiem. Dopiero po upadku Krzyzaków niemiecki obyczajowo i kulturowo Gdansk zawarł z polskim królem układ, na podstawie którego funkcjonował z dużą autonomią w ramach |Rzeczypospolitej. W tym czasie było wiele konfliktów z kolejnymi królami, a nawet wojny, jak na przykład z Batorym. Cały czas był Gdansk (i okolice) niemiecki pod względem kulturowym, dominująca religia był luteranizm. Dla miedzywojennych gdańszczan przynależnosć do Niemiec było czymś oczywistym, ba, nawet Polacy uważali to miasto za obce. Autochtonicznej ludności polskiej tu nie było, to rzeczywiście była Polonia, ludzie osiedleni tu w XIX wieku po emigracji popowstaniowej oraz urzędnicy IIRP. stanowili oni bardzo mały odsetek ludności.

              Naprawde polski to Gdańsk jest dopiero od 1945 roku, ale nie ma to związku z autochtoniczną ludnością...

              • 5 13

              • (2)

                Ciekawe, że ci "Niemcy" prosili Polskę o właczenie Gdańska i reszty Pomorza do rzeczypospolitej w 1454 roku. Aż tak im źle było pod rządami niemieckojęzycznych panów. W XIX Gdańsk podupadł w porównaniu z okresem I RP.
                Gdańsk dla Niemiec to było prowincjonalne miasto, dla Polski okno na świat!

                • 11 4

              • Nie "prosili", tylko zawarli lukratywna umowę. (1)

                Gdańsk przystąpił do sojuszu z Polską bo w zamian dostał od polskiego króla szereg korzyści i przywilejów, których nie zaoferowali im Krzyżacy. W tym własną armię i własny pieniądz. "oknem na swiat" nazywasz po prostu monopolistyczną pozycję jako portu morskiego - i to była największa z tych korzyści.

                A kwestie etniczno-językowe w ówczesnej polityce nie miały ŻADNEGO znaczenia. To się stało kwestią polityczną dopiero w XIX wieku, w okresie romantyzmu. Średniowieczni gdańszczanie byli niemieckokulturowi, podobnie jak mieszkańcy jeszcze paru innych miast należących do Polski.

                • 7 10

              • dokładnie - Gdańsk był w Koronie Polskiej, co dawało dostęp do polskiego zboża, jednocześnie Gdańsk był zwolniony z ceł, podatków i obowiązków utrzymywania armii. Fajny układ, prawda?? Gdańsk potrafił się urządzić... W Polsce miał najlepszy okres, właśnie dzięki takim dobrym układom. Prusacy byli znacznie mniej przychylni takim swobodom i de facto autonomii, a niemieccy naziści z III Rzeszy zlikwidowali ją całkowicie, za pełnym poparciem niemieckich nazistów z Gdańska. Nie zmienia to jednak faktu, że przez wieki Polacy, Niemcy, Żydzi, Holendrzy, Szkoci i przedstawiciele wielu innych narodów żyli w Gdańsku w pełnej zgodzie... Dopiero nazizm i różne "nacjonalizmy" namieszały w tym. Dlatego uważam szowinistyczną odmianę nacjonalizmu za BEZWARTOŚCIOWĄ dla Państwa i Narodu - tylko zaszkodziła, nic dobrego nie dała.

                • 2 6

            • zamiast minusowac lemingi , zainteresujcie sie archeologia.

              Gotow nikt nie zdmuchnal tylko sami parli na wschod i zachod (ostrogoci, wizygoci- Ukraina, Hiszpania).
              A ci co zostali zasymilowali sie, zostali wchlonieci przez slowian.

              • 2 10

      • co znaczy multikulturowy ? (2)

        znam wielokulturowy ale multi ? aaaa multilotek ...

        Agatko ślę multipozdrowienia

        • 22 1

        • co to znaczy mózg (1)

          Radzę zajrzeć do słownika języka polskiego.

          nie wysyłam pozdrowień tylko gorycz i współczucie wobec Twoich ograniczonych możliwości intelektualnych

          • 0 2

          • Multi kulti

            to wymysł Jewrokomuny, prawidłowa nazwa to wielokulturowy.

            • 2 0

      • Agatko K. przetłumacze ci napis na który patrzysz dziecko codzinnie na Bramie Wyżynnej: (2)

        Złotymi literami: "Najmądrzej dzieje się wszystko, co się dzieje dla Rzeczypospolitej"

        • 19 4

        • Tylko, że tu jest mowa o mądrości... (1)

          ... a nie o emocjach ani ideologiach. Gdańskowi OPŁACAŁO się być w sojuszu z Polską, z powodów ekonomiczno gospodarczych, i dlatego mądrze było ten sojusz podtrzymywać.

          Nie zmienia to faktu, ze było to miasto kulturowo niemieckie, wyznaniowo protestanckie. Gdańszczan nie łączyły z Polską żadne emocje, żadne patriotyzmy, tylko własnie... madrość.

          • 6 14

          • Poza tym Polska z tamtych czasów była krajem wielu wyznań i narodowości. Wzrost nacjonalizmów w XIX i XX wieku zaprzepaścił wieki bogactwa i potęgi opartej na ZGODZIE pomiędzy różnymi narodowościami. Dlatego nie warto iść drogą narodowych fobii...

            • 3 8

    • (1)

      Polonia jest nazwą powszechnie przyjętą w literaturze opisującej WMG, więcej H. Stępniak lub A.Romanow

      • 8 13

      • To, że uważasz coś za powszechnie przyjęte

        nie znaczy, że jest ono słuszne.

        • 2 0

  • Niemcy przynajmniej pilnowały swoich interesow bo wiedzieli ze polacy to zule (24)

    I co dzis zrobiono ? Niemcy mieli racje bo polacy sami zniszczyli sobie kraj i miasta a to juz patologia umyslowa zeby samemu sie do biedy doprowadzic. Niemcy sa silni i bogaci bo sa madrzy !

    • 44 61

    • Ty folksdojcz

      taki odważny jesteś za klawiaturą, czy na ulicy albo stadionie też, to powtórzysz ?

      • 29 7

    • "polskość to nienormalność" (Donald Tusk) (3)

      To nie Polacy zniszczyli i niszczą Polskę, tylko komuniści i postkomuniści.

      • 30 8

      • Tak, a obozy koncetracyjne zorganizowali... (2)

        ...nie Niemcy, tylko naziści i hitlerowcy.

        • 10 1

        • (1)

          dokładnie takie samo tłumaczenie :) Po 1968 (antysemickiej czystce dokonanej przez komunistów z frakcji moczarowców w partii, władzach centralnych, lokalnych i na uczelniach) większość PZPR-owców stanowili POLACY. To samo w SB, milicji i ZOMO - smutne, ale prawdziwe.

          • 3 7

          • .... minusy pod Twoim wpisem pokazują, jak bardzo prawda boli różnych "narodowców"...

            • 1 4

    • Niemcy zostały odbudowane...

      ...na planie Marshalla, stanowił on podbudowę pod współczesną UE. Podziękuj Stalinowi, że do niego nie przystąpiliśmy, dodatkowo inteligencję z AK też wymordował. Głupim łatwiej się kieruje...

      • 29 0

    • (1)

      Jeśli ktoś niszczył nasze miasta to byli to właśnie Niemcy. Zniszczyli nie tylko naszą stolicę, ale i wespół z Rosjanami właśnie Gdańsk. Także schowaj swoje kompleksy do kieszeni i marsz do biblioteki uczyć się historii. Poza tym jeśli czujesz się żulem, to najwyższy czas zrobić coś ze swoim życiem.

      • 24 5

      • Gdańsk nie był "naszym" miastem...

        ...tylko własnie niemieckim. A Niemcy, nawet najbardziej zwyrodniali własnych miast nie niszczyli.

        • 2 10

    • do jedynego zula na tym forum (12)

      Do 39 roku Polska potrafiła pilnować swych interesów po 45 roku interesów Polski pilnowali Sowieci I to na tyle skutecznie że w 89 roku okazało się że w niszczeniu inteligencji I elit wykonali 110% normy wcześniej doprowadzając kraj rękami swych sługusów do ruiny gospodarczej.I tylko dlatego jesteśmy dziś tu gdzie jesteśmy!!!A Niemcy sfinansowani I pilnowani przez Amerykanów są tam gdzie są!!!

      • 22 3

      • No faktycznie... (11)

        ...Polska do 1939 roku rewelacyjnie pilnowała swoich interesów. Jesienią tego roku Polacy mmieli okazję się przekonac, jak to ich ojczyzna pilnowała swoich interesów...

        • 3 11

        • (10)

          Masz na myśli prowadzoną w osamotnieniu (gdyż nasi sojusznicy się na nas wypieli) przegraną po zaciętej walce na dwa fronty z militarystycznymi potęgami kampanię wrześniową???Jeśli tak to wskaż proszę jakie to państwo sprostałoby w takiej sytuacji???

          • 7 1

          • Mam na mysli politykę przedwojennego polskiego rządu. (9)

            Kozaczenie wobec potężnych sąsiadów w czasie, kiedy własna potęga była dopiero planowana. Brak rozwoju cywilizacyjnego w latach 20-ych i 30ych, bo ważniejsza była polityka i wzajemne nienawiści. Wciskanie ludziom kitu, że Polska jest potężna, obroni się i jeszcze wygra tę wojne. Propaganda na tyle skuteczna, że Polacy faktycznie szli do beznadziejnej walki ze śpiewem na ustach.

            • 1 9

            • Co za bzdury, to co napisałes to bełkot. Nikt nic nikomu nie wciskał. (1)

              Niemcy przegrali 1WŚ! Polska zatrzymała marsz rosjii na zachód w Bitwie Warszawskiej, co uratowało zachodnią Europę i dalo nam 2razy wieksze terytorium niż mamy dziś, wiec tak Polska to potęga.
              A na wojne nie szła z uśmiechem tylko byla postawiona przed faktem dokonanym bo nie zgodziła sie na sojusz z nazistami-niemcami.
              Beck popełnił bład bo moglismy dzisiaj byc najwiekszym państwem europy środkowej przy którym niemcy by klękały ale wojna i pożniejszy komunizm zrobiły swoje - brak planu marshala dla nas. Ale wrócimy bo nie ma bardziej zaradnego narodu w całym swiecie, chociaz mamy najgorsze geopolityczne położenie na Ziemi i lewicowy rząd do wyrzucenia.

              • 6 1

              • No jasne...

                ...Jeszcze dopowiedz ze Polska jest mesjaszem narodów.

                • 1 6

            • BRAK SŁÓW (6)

              Czy mógłbyś rozwinąć nieco myśl kozaczenie... Jeśli suwerenny kraj postępuje zgodnie ze swymi przekonaniami I racją stanu a to z kolei nie jest zgodne z interesami sąsiadów to wybacz. A czy budowa portu w Gdyni, COP-u, zespolenie kraju po 123 latach zaborów z trzech różnie administrowanych terytoriów w jeden spójny organizm administracyjny I to przy dość biernej a niekiedy wrogiej postawie Europy-to nie jest rozwój cywilizacyjny?!Zapewne gdybyś ty miał wpływ na ówczesną politykę państwa to spełniłbyś wszystkie prośby naszych sąsiadów tylko dlatego że są więksi I silniejsi!

              • 5 1

              • Tak zrobiło ostatecznie kilka innych ówczesnych państw. (5)

                I jakos lepiej na tym wyszli. Bo nie pieprzyli głupot, że najważniejszy jest honor. Wiedzieli, że najwazniejsze jest zycie...

                Rozwój, o którym wspominasz to tylko standard jaki w ciągu 20 lat jest naturalnym osiągnięciem. Inne kraje, też zniszczone wojną, niektóre podobnie wczesniej nieistniejące - poszły do przodu szybciej. Niemcy zajmując na przykład Czechy przejeli nowoczesny i wydajny przemysł, w tym zbrojeniowy. olski ówczesny przemysł nadawał sie co najwyżej na warsztaty naprawcze dla produktów wyprodukowanych gdzie indziej...

                • 1 4

              • Czechy staly na granicy Niemiec i Rosji Sowieckiej? (1)

                • 3 0

              • Czechy o wiele lepiej się rozwinęły w międzywojniu.

                Czechosłowacja ścislej mówiąc.

                Położenie geopolityczne nie ma tu nic do rzeczy, mówimy o rozwoju cywilizacyjnym w okresie pokoju.

                • 1 1

              • ŻAL MI CIE (2)

                Widzę, że słabiutko orientujesz się w ówczesnych realiach, dlatego trudno mi prowadzić dalszą polemikę.Pozdrawiam

                • 1 0

              • i vice versa. (1)

                Widzę, że słabiutko orientujesz się w ówczesnych realiach, dlatego trudno mi prowadzić dalszą polemikę. Skoro pakowanie się w z góry przegraną wojnę uwazasz za polską rację stanu, to o czym tu mówić...

                Ale mi cię nie żal z tego powodu, to nie mój kłopot.

                • 1 2

              • więcej obiektywizmu mniej emocji

                chciałbym jeszcze na koniec przypomnieć ci że to nie my wpakowaliśmy się w wojnę tylko nasi sąsiedzi do niej dążyli I ostateczne swego dopięli I NAPADLI NA NAS!!!

                • 0 0

    • GPEC - nasze gdańskie ciepłownictwo - kupili ludzie z Lipska

      Od tamtej pory mamy stałe podwyżki.
      My sobie kraju nie niszczymy, ale nasi sprzedajni politycy oraz ich partnerzy zza granicy.

      • 4 2

    • Racja w 100% (1)

      Te miernoty zamiast robić państwo na wzór Niemiec będą wiecznie wszystkim udowadniać ,że są we wszystkim najlepsi a ,ze nigdy im nic nie wychodzi to wina Żydów ,Niemców, Komuchów PO, pedałów,lewaków, liberałów itd. i a nie ich samych .Polacy to jedna z najbardziej zawistnych, destrukcyjnych,nieodpowiedzialnych niezadowolonych z życia ,złorzeczących , roszczeniowych nacji w Europie. Na dodatek spora część to brudasy, złodzieje i alkoholicy.

      • 4 4

      • i nadal "narodowcy" (szowiniści udający narodowców) stanowią tu mniejszość, a zachowują się, jakby reprezentowali większość... Ich zdaniem mniejszość nie ma nic do gadania, więc POWINNI SIEDZIEĆ CICHO!!

        • 0 1

  • A teraz pod tekstem zacznie się kłótnia internetowych "elyt" (3)

    Czy Gdańsk był bardziej Poklski czy Niemiecki. Potem będzie wyzywanie od Volksdeutschów i polaków. Potem ktoś wspomni o nazistach i przesiedleńcach z terenów dzisiejsze Litwy i Ukrainy. Na koniec pojawią się kibolowaci wyznawcy teorii że Gdańsk i Lechia to szwaby a Arka i Gdynia to Polska. Wszyscy jesteście nawiedzeni. Wstyd mi za was.

    • 32 13

    • Spóźniłeś się, bo już się zaczęło.

      • 7 4

    • A Ty, to chyba ta najprawdziwsza elita

      Volksdeutsch piszesz z wielkiej litery Polacy z małej

      • 8 6

    • Literówka. Ale dobrze że jesteś czujny.

      • 6 2

  • WMG POWSTANIE (14)

    Powinniśmy odłączyć od Polski interesu kast katolickiej,homoseksualnej i biznesu.
    Jak trzeba będę wstawiam kamienie graniczne i szlabany na granicy.
    WMG państwem zdrowym.

    • 22 54

    • (1)

      chłopak i dziewczyna to normalna rodzina

      • 20 5

      • mąż i żona to normalna rodzina

        chłopak i dziewczyna to ruja, poruta i cudzołóstwo

        • 2 0

    • (9)

      a ja jestem za tym, aby kasta homoseksualna, a dokładniej - gejowska, była jak najsilniejsza. Po pierwsze - będzie więcej kobiet dla mnie :) Gdy jest mało nas, heteroseksualnych mężczyzn, to kobiety o nas rywalizują i próbują nas poderwać, starają się, aby się przypodobać i robią to, czego pragniemy. Są miłe, grzeczne, lojalne i uległe, całkowicie oddane i chętne. Nauganiałem się w swoim życiu za kobietami, teraz niech one ganiają za mną.

      Po drugie - to homoseksualiści często skupiają się na gospodarce i innowacji - nie wiem czemu tak jest, ale jest, vide Alan Turing - a dzięki temu skorzysta każdy.

      Jakieś pytania??

      • 5 16

      • (8)

        Kupuję to. Więcej wolnych i chętnych kobitek do mnie przemawia.

        • 4 15

        • Jeśli masz twarz jaką sobie wyobrażam to ci to nic nie da. (3)

          Poza tym, już jest wiecej kobiet na świecie niż mężczyzn (ty sie do nich nie zaliczasz) imbecylu.

          • 17 3

          • widzę po glosach ze przewazają tu kobiety :)

            • 2 10

          • nie osądzaj urody wszystkich ludzi po sobie i swojej rodzinie...

            • 1 7

          • inteligencji innych również nie oceniaj po sobie i swoich bliskich...

            • 0 3

        • (3)

          i o to chodzi - a różni szowiniści uważający się za "narodowców" NIECH SPADAJĄ. Nie potrzebujemy ich jako Polska i Polacy. Ci wszyscy, co potrafią krzyczeć i pokazywać swoją tępotę na wykładach np. pani Środy, zamiast zaginać ją argumentami - to są właśnie ludzie beznadziejni, bezwartościowi dla Narodu i Państwa. Precz z szowinizmem, rasizmem i homofobią!!! Wykopmy rasizm i inne uprzedzenia z Polski!!

          • 0 5

          • Słuchaj KKKK homosiu, nie piekl się już, zostałes odstrzelony. Poradz z tym sobie i nie bełkocz. (2)

            • 4 1

            • (1)

              nie jestem homosiem, sowiecki czy nazistowski pachołku. To raczej łysi wrzaskliwi chłopcy są już "odstrzeleni" - za parę lat wejdzie w życie dyrektywa o zwalczaniu mowy nienawiści, prace nad nią przyspieszają pod wpływem wydarzeń z Niemiec, gdzie neonazistowska bojówka mordowała imigrantów. Oj, będą masowe naloty służb na różnych "narodowców" czyli zwykłych szowinistów (bo obok narodowca to takie coś nawet nie stało), i to służby różnych krajów będą ze sobą współpracować... A wy będziecie siedzieć i nic na to nie poradzicie. A ja chętnie pomogę służbom w ściganiu takich jak ty. Będę was namierzał i zgłaszał, gdzie trzeba.

              • 0 1

              • Opinia została zablokowana przez moderatora

    • Odstaw dopalacze.

      • 4 0

    • Litwin Piułsudski

      mawiał Polacy to " naród idiotów " .Sory Polsko .Żal mi ciebie

      • 1 4

  • Dlaczego

    Dlaczego Polacy uznają nazwę swojego parlamentu za synonim tegoż w ogóle? Volkstag był parlamentem gdańskim, a nie sejmem gdańskim!

    • 9 3

  • Nie ma bardziej propagandowego i proniemieckiej stronki w całej PL niż ten kurnik. (23)

    Celej twój tekst jest oczywiscie propolski i dobry ale gadaniem o tym WMG robicie koszmarną robotę. Wiekszosc ludzi to idioci oni nie wiedzą o tym ze to był teren zgermanizowany i polacy uciskani na każdym kroku, że wolne to miasto nie było, że niemcy pisali sobie propagandowe pięśni typu fur danzing.
    GDAŃSK BYŁ BOGATY I WSZYSTKO CO W NIM PODZIWIACIE NA DŁUGIEJ ZOSTAŁO ZBUDOWANE ZA PANOWANIA POLSKI - patrzcie na daty na tych budynkach obudzcie się. W czasach WMG to miasto klepało biede (tak jak za czasów prusaków lub krzyżaków gdy powstanie polacy wygrali i wrócilismy do polski w gdańsku #wojna13letnia) a polskie miasto gdynia miało 3razy wiekszy przeładunek towarów w porcie, niż danzing to wszystko fakty - poczytajcie!

    • 44 13

    • Drugi margines: Na tej stronie Gdynia to też nie było Polskie miasto bo mapy które nam prezentuje w dziale:

      MAPA (Historia 1932-42) są z czasów okupacji niemieckiej, w j.okupanta !!

      Sprawdźcie sobie i podziwiajcie dzieło 'pożytecznych idiotów'.

      • 13 2

    • II RP też trwała ledwie 19 lat. (4)

      A traktowana jest tu jako punkt odniesienia znacznie częściej, niż Wolne Miasto Gdańsk. Ba, III Rzesza trwała jeszcze krócej, bo 12 lat, ale przez jej pryzmat Polacy zwykle oceniają całą historię Niemiec, stukrotnie dłuższą...

      • 2 9

      • Niemiec czy Prus (3)

        To dwie odrębne historie

        • 2 0

        • Każda niemiecka Rzesza... (2)

          ...to całe Niemcy, a nie tylko Prusy.

          • 0 1

          • (1)

            Tylko kto tę Rzeszę zjednoczył, Ludwik Bawarski, królowie Saksonii czy Hohenzollernowie?

            • 1 0

            • Ale którą i kiedy?

              I co masz na myśli mówiąc o zjednoczeniu?

              Historia Niemiec jest duzo bardziej skomplikowana, niż może się wydawać patrząc jedynie na 12-letni okres nazistowski. Stanowiący około 1 (jednego) procenta całości.

              • 1 1

    • Na Długiej to są... (15)

      ...rekonstruckje fasad wzorowane właśnie na XVII wieku, żeby udowadniać polskośc Gdańska. To co widzimy na Długiej i na Głównym Mieście to rekonstrukcja z konkretnej epoki, sojuszu Gdańska z Polską, a nie miasto, które zniszczyli w 1945 roku sowieci. Nawet artyści pracujący nad tą odbudową przyznają, że umieszczano na tych budynkach w latach 50-ych rozmaite ozdobniki polskie w charakterze, ale niezgodne z tym, co niegdyś rzeczywiście tam było. I to własnie w celu propagandowym.

      Gdańsk był bogaty, bo był miastem kupieckim, portowym, stowarzyszonym w Hanzie i miał praktycznie monopol na przeładunki towarów z i do Polski, która innego takiego portu morskiego nie miała. Właśnie dlatego rada Miasta jeszcze przed wojną 13-letnią prowadziła negocjacje z polskim królem - było wiadomo, że to będzie bardzo opłacalne.

      Gdynia miała większe przeładunki, bo też miała pozycję monopolisty w II RP jako jej jedyny port handlowy.

      A co do ucisku Polaków w WMG... To Polska (a nie Niemcy) miała w Wolnym Mieście własną pocztę, prowadziła ruch kolejowy, prowadziła sprawy zagraniczne Gdańska, miała dostęp do Portu, miała własne szkolnictwo.

      Niemcy nie mieli w WMG żadnych takich przywilejów, oni tylko stanowili tu ponad 90% ludności i mieli za soba kilkaset lat wspólnoty kulturowej...

      • 6 11

      • Ba, Polska miała nawet w WMG (2)

        własną jednostkę wojskową pilnującą własnego portu wojennego na Westerplatte. To zresztą było jedyne wojsko w WMG, które własnego wojska nie miało. WMG - choć oddzielne państwo - było w dużym stopniu uzaleznione od Polski, a nie od Niemiec. Niemcy w WMG nie miały żadnych przywilejów.

        A skoro jednocześnie Polacy stanowili pojedyncze procenty ludności wobec 90 % Niemców, to co dziwnego jest w niechęci tych Niemców do Polski i Polaków?

        • 2 6

        • Po minusach widać

          że mit Wolnego Miasta jest trwale zaszyty, bez znajomości tematu.

          • 2 2

        • tak - jest to ten sam rodzaj myślenia, co niektórych duchownych katolickich - uważają, że skoro w Polsce jest 95% katolików (tak naprawdę to trochę mniej, ok. 89% się przyznaje do katolicyzmu), to wszyscy muszą się dostosować do katolickich wartości i przekonań, a jak się komuś nie podoba, to może wyjechać.
          Gdańscy Niemcy, a raczej - niemieccy aktywiści - uważali tak samo - że większość ma rację, a mniejszość musi się dostosować albo wyjechać.
          Dlaczego więc polskim narodowcom przeszkadza podejście narodowców niemieckich do Polaków w WMG? Mi przeszkadza, ale ja patrzę na prawa jednostki, a nie tylko na to, kto ma większość.

          • 0 1

      • Szkoda czasu na logiczne tłumaczenie.

        Większość Polaków to cymbały nikt ani nic tego nie zmieni. Tak było, jest i będzie.

        • 2 8

      • Napisałes tutaj anonimie koszmarną mitologię, koszmarną. (4)

        Ale dziekuje że sie wpisałes bo wiem ze wróg pisze po polsku i jest w posiadaniu sporej wiedzy.
        Na twoje nieszczęście jestem Polakiem (a nie volksdojcz-kundlem jak ty) i to mnie tylko wzmacnia że wiem o twoim marnym istnieniu.
        Pochwale cie za twoją sprytną manipulację słowem i historią, np. sojusz gdańska z polską, rekonstrukcje z 17w, polskie przywileje w gdańsku itp. przyznaje jesteś potworkiem ale dosc sprytnym z wiedzą, który ma szczęście ze może te bajdaluki pisac anonimowo. 95% tego co napisałes to brednie! i daj sobie na luz bo zawaliłes całe forum wpisami równie absurdalnymi - nie mówiąc o poklaskiwaniu pod własnymi wpisami ŚMIECH
        Sojusz to można miec międzypaństwowy, a Królestwo Polskie nie była dla Gdańska - ale Gdańsk dla Polski i z Polską bo do niej należał!, od momentu gdy polacy stworzyli to miasto ponad 1000 lat temu.
        Sowieci nie zniszczyli Gdańska, a niemcy bo nie chcieli go opuścić ale hitler zakazał poddania i wolałby szkopy zginęli zabunkrowani na strychach kamienic. Rosjanie i Polacy je odbijali z niemieckich nazistowskich łap. Bombardowane było przez aliantów (USA + Anglicy 1942). Prawdą jest to że burzyli ruscy kamienice z niemieckimi napisami z złosci ale tylko dlatego! - i jest na to dowód, bo jak sowieci odbijali Toruń z rąk niemieckiego okupanta miasto było praktycznie nietknięte!!
        Końcówki cwanych wypocin to nawet komentował nie bedę - ale tak to prawda w teorii Polska miała przywileje wiekszę bo niemcy przegrały 1WŚ!! wiec to naturalne, ale przez czas 49 lat przed WMG to niemcy tu byli i to byl jedyny okres w calej historii tego miasta ze przeważali i wracając do tej 'propagandy' z początku twojej wypowiedzi to przypominam ci ze tego czynu dokonali tylko ci parszywi szkopi wstawiając na tył Bramy wyżynnej herb cesarstwa niemiec którego tam Nigdy nie było bo brama wyżynna jest z 15 wieku i jest dziełem Polski (holender był architektem), c.niemieckie nawet nie istniało wiec nie mów nam o dodawaniu ozdobników bo macie szkopy szczescie ze podczas rewitalizacji tego łajna nie zlikwidowaliśmy tak jak należało zrobic ale adamowicz dał spokój, by nie robic rabanu ale to wiedział!

        • 7 4

        • Jak na Polaka... (2)

          ...to wyjątkowo chamsko się odnosisz do innych osób, a nawet całych narodów.

          Ale to często spotykane, kiedy brakuje racjonalnych argumentów. Wtedy zamiast siły argumentów stosuje sie argument siły. W tym przypadku wyraża się to u ciebie powtarzaniem nacjonalistycznej propagandy rodem z PRL-owskich podręczników, w myśl sprawdzonej zasady Goebbelsa, że kłamstwo powtórzone tysiąckrotnie staje sie prawdą. A także obrażaniem rozmówcy, który ciebie wcześniej NIE obraził. Gratulacje.

          Pozostane anonimowy dokładnie tak jak ty.

          • 3 7

          • Rozumiem, że w mysl zasady dziadka Goebbelsa zrobiłes w tym topicu z 10 wpisów :) To by się zgadzało, nauka nie idzie w las (1)

            Gdyby nie anonimowość to byśmy nie wiedzieli o twoim istnieniu.
            Nie było by 1 zdania z którym sie tu wynurzyłeś, bo mógłbyś od razu potem kupic bilet do Führerbunker i zakupić 1 nabój dla siebie.

            • 7 2

            • znasz sposób na edytowanie postu później niż po dwóch minutach?

              ja nie znam, więc jedyną możliwością jest dopisywanie nowych postów.

              Po polsku pisze się "byłoby", a nie "było by". a przed wyrażeniem "z którym" stawia się przecinek. Proponuję, żebyś edytował(a) posta i poprawił(a) te błędy. Ale nie poprzez dopisywanie nowego posta.

              • 0 2

        • bzdury wygadujesz, sowiecki czerwony pachołku (używam takiego samego języka, jak ty używasz wobec innego użytkownika, którego nie znam i nie obchodzi mnie on). Zanim sowiecka swołocz zniszczyła Gdańsk, był on już zdobyty, a na Dworze Artusa powiewała polska flaga - sprawdź sobie na zdjęciach. Dwór Artusa był wówczas CAŁY. Sowieci zniszczyli miasto, które się poddało, w dodatku wymordowali uciekinierów płynących na statkach (m.in. Wilhelm Gustloff). Nie mówiąc o tym, że gwałty na Gdańszczankach dokonywane przez sowietów były tak masowe, że najazd Hunów czy Mongołów przy tym to była igraszka. W sumie Niemców gdańskich mi nie żal, ale żal mi pięknego miasta - co ono zawiniło tępym analfabetom zza Wołgi??

          • 1 1

      • Wybitny nieuk (2)

        Nie ma sporu czy Gdańsk był polski czy niemiecki, bo zawsze był gdański czyli wielokulturowy z silnym akcentem niemieckim i naleciałościami z Niderlandów i Kaszub. Po rozbiorach opanowane zostało przez Prusy, twór powstały w wyniku kontry do Rzeczpospolitej. Tak jak ta ostatnia tworzyła szeregi przywileii dla poszczególnych kręgów, tak Prusy w bojaźni do Polski i Litwy (układ welewski faktycznie ustanawia nieistnienie państwa prusy a co za tym idzie także obecnych Niemiec!!!) postawiły jak wcześniej państwo krzyżackie na bezwzględny zamordyzm, wysokie podatki i stawianie ponad wszystko urzędników i armii. To właśnie Prusy wprowadziły do gdańska Żydów, bowiem ci wcześniej nie mogli się w mieście osiedlać a handel mogli prowadzić w ograniczonym zakresie. Czasy XIX wieli potem XX a zwłaszcza okres istnienia WMG to okres wybitnej propagandy antypolskiej. To sprowadzenie do Gdańska tuż po ustaleniu ledwie projektu powstania tworu Ligi Narodów Sahma, doświadczonego namiestnika niemieckiego, do zarządzania miastem. Tu nie chodzi o podkreślanie polskości miasta ale o to by nie przesadzać z tą niemieckością, bo i jedni i drudzy w ostatnich 200 latach miasto doprowadzili do ruiny. Pierwsi bo w końcu XVIII wieku dali sobie to miasto odebrać ergo skazać na wegetację i przekazać je Prusom którzy z kolei, ze względu na nienawiść do Polski ograniczyli znacznie handel przez gdanski port doprowadzając wiele zacnych rodów gdańskich do wyjazdu z miasta. Dopiero w połowie XIX wieku Gdańsk zmilitaryzowano co spowodowało że w mieście liczącym ok. 80-tys osób, blisko 32 tys stanowiło wojsko a doliczając rodziny oraz osoby obsługujące tę armię (XVII-tą) było to ponad 50% stanu ludności miejskiej. Koniec XIX wieku to szczyt militariów w mieście, dwie stocznie zbudowały niemal połowę ówczesnej Kriegsmarine, ludzie walili do miasta bo tu moglio znaleźć pracę, w śrómieściu był istny gnój i smród a warunki bytowe poniżej krytyki. W latach międzywojnia było jeszcze gorzej, bowiem ze względu na demilitaryzację miasta, zakazana była wszelka produkcja wojenna lub około wojenna. Teraz stocznie świeciły pustkami, panoszą się bolszewicy, doprowadzając do strajku w porcie podczas wyładunku statków z pomocą dla Polski w wojnie z bolszewikami. Dzięki temu powstaje Gdynia, co powoduje kolejny wzrost antypatii mieszkańców Gdańska do Polski. Miasto w tym czasie dosłownie się rozsypuje i dopiero dojście do władzy NSDAP i sypnięcie środkami z Niemiec, doprowadza w latach 1934-1937 do odnowienia a także rekonstrukcji wielu kamienic na Głównym Mieście zwłaszcza na Piwnej, Długiej, Długim Targu i Mariackiej. W każdym razie sielankowo w Wolnym Mieście Gdańsku to nie było.

        • 1 2

        • Generalnie rzecz biorąc, to prawda. (1)

          Choć polemizowałbym z twierdzeniem, że Prusacy po rozbiorach ograniczyli handel przez Gdańsk z powodu nienawiści do Polski. Ograniczyli, bo po prostu mieli inne porty bliżej krajów zachodnich, więc im się opłacało z nich korzystać, a nie z Gdańska.

          Tylko, że powyżej stawiasz ocenę sytuacji Gdanska w tych czy innych warunkach politycznych. Nie zmienia ona historycznego faktu, które potwierdzasz, że Gdańsk pod względem KULTUROWYM był niemiecki, owszem, jakies dodatkowe wpływy, jakieś różnice wobec innych niemieckich miast, ale było to miasto o kulturze i obyczajowości niemieckiej, nawet w okresie I Rzeczypospolitej.

          Najlepszy przykład, to... kłopoty Gazety Gdańskiej, o których pisze autor artykułu. Gazeta wydawana w języku polskim nie znajdowała wystarczająco wielu czytelników i reklamodawców, żeby sie utrzymać bez dotacji od polskiego rządu...

          • 2 1

          • To jest spór tylko o to, kto bardziej trwale skolonizował Gdańsk Prusacy czy Polacy. Bodaj Andrzej Romanow w którejś z swych prac odnośnie prasy gdańskiej pisał o aksjomatach widzianych z punktu niemieckiego i polskiego i oba (chyba słusznie) uznał za nieznacznie ale mijające się z prawdą.

            • 1 1

      • (2)

        Gdańscy Niemcy zachowywali się wobec Polaków PASKUDNIE i tego nic nie zmienia. Niszczenie polskich skrzynek pocztowych, utrudnianie posługiwania się językiem polskim w urzędach (choć Polacy mieli zagwarantowane to prawo), drukowanie dokumentów wyłącznie w języku niemieckim - to tylko początek. Od kiedy w Gdańsku pojawiła się NSDAP, jej antypolskie kampanie zaczęły się nasilać. W każdych wyborach po 1930 ta partia wygrywała w wyborach, a przynajmniej miała duże poparcie. Jedyny w miarę przyzwoity nazista (a właściwie - konserwatysta, który wstąpił do NSDAP z powodów koniunkturalnych), Rausching, odszedł z tej partii i uciekł na Zachód właśnie na skutek traktowania Polaków przez towarzyszy partyjnych. Napisał on później szereg książek demaskujących nazizm.

        Nie rozumiem natomiast stosunku polskich "narodowców" do tych spraw. W czambuł potępiają Niemców, na każdym kroku wytykając, że to nie ich miasto (choć było ich tu 90%), jednocześnie głosząc kult większości (np. rzekomych 90% katolików w Polsce, mimo że nie każdy katolik musi podzielać ich poglądy) - że tylko większość ma rację, a mniejszość ma siedzieć cicho albo wyjechać. Czym różni się niemiecka nienawiść wobec Polaków w WMG od nienawiści narodowców wobec gejów i lesbijek czy wobec Żydów? Czy te tępe szowinistyczne pały nie widzą, że powielają hitlerowskie wzorce, choć uważają się za wzorowych Polaków?? Kiedy to do nich dotrze?? Może wtedy, gdy każdemu kończy się ideologiczna zajadłość - czyli wtedy, gdy wydorośleją, zaczną pracować, założą rodziny, itd. i ideologia przestanie mieć dla nich znaczenie...
        Żeby było jeszcze śmieszniej, narodowcy SAMI SĄ MNIEJSZOŚCIĄ - i jest ich w społeczeństwie polskim mniej, niż gejów, lesbijek, ateistów czy Żydów...

        • 0 3

        • Sądzisz że Żydzi (1)

          np ci mieszkający w Gdańsku, zanim zaczęli być szykanowani przez bojówki SA i NSDAP, to nie wspópracowali razem przeciw zamieszkującym tu Polakom, że bronili czci gejom i lesbijkom?, że nie byli agresywni wobec katolików. Napisałeś przesłanie w aktualnej wersji "political correct" w porównaniu do tego co było lat temu 80!!!. Przecież to jest chore. Radzę poczytać Clausewitza, jak zdobywa się sprzymierzeńców i jak odwraca się postać agresora.

          • 0 1

          • a ty sądzisz, że można wszystkich Żydów wrzucić do jednego worka? Na pewno byli RÓŻNI. Czy Polacy są jak spod igły, postępują wszyscy tak samo? Pomyśl, zamiast powielać utarte schematy.

            • 0 1

    • Historyk z 1a.

      Zanim coś napiszesz to trochę poczytaj choć facebooka.Trudno później się dziwić ,że wyraz idiota jest dla wielu nacji tożsamy ze słowem Polak.

      • 2 4

  • EEEE tam ! popsioczycie troche na forum a jutro i tak przy tokarce bedziecie stac za 1500 i dalej medrkowac (3)

    Kaza wam placic za smieci to gadacie '' ze to skandal :) a juz umowy podpisaliscie i zaplacicie im ostatni grosz :) ZUS tez krzyczeliscie ze nie zaplacicie ze skandal itd i co ? placicie nadal i was oskubia do cna :) wszystko placicie a tylko gadacie duzo i nic nie zmienicie bo kazdy z was skoro taki madry i ma przepis na polske to dlaczego nie zglosicie swoich wspanialych pomyslow w ministerstwach ? . Niby wam lospolski lezy wszystkim na sercu wiec dlaczego spelniacie wszelkie zachcianki do placenia wszystkiego co wam karza ? znam wielu co gadalo ze juz nic nie zaplaca darmozjadom a poszli na drugi dzien i po czasie sie okazalo ze zaplacili po cichu wszystko :) wiec co chcecie zmienic ?

    • 17 20

    • Jestes głupi ale ci odpowiem, bo problem jaki opisałes jest rzeczywisty. Odpowiem: (2)

      To skutek lewicowych rządów po 1989 roku do dzisiaj. Państwo opiekuńcze które nawet opiekuńcze nie jest - sypie się przez nich. Pozstaje ci wstąpic do polityki lub głosowac na prawicowe partie których w rządzie nie ma. Jest PO i PIS a oba są centro-lewicowe i nie różnią się NICZYM (jedynie pis jest konserwatyny taka lekka różnica)

      • 14 3

      • :) sam jestes glupi :) a co ty robiles dla polski po 89 roku ? (1)

        nie zrzucaj znowu na partie problemu bo tak najlatwiej . Stworzyles jakis projekt dla ministerstwa ? bo do tego nie trzeba byc w zadnej partii. Za smieci tez zaplacisz ile ci karza i nawet jak ci karza placic 1000 na miesiac to kase im w zebach zaniesiesz i tyle. Zacznij od siebie zmiany a nie zrzucaj winy na innych.

        • 4 13

        • Cały dzień tarł bym cie na proch kmiocie. Na to też mam odpowiedz kończącą temat, może cos cie nauczy...

          jak się dogłębnie zapoznasz: obywateledecyduja .PL

          • 12 2

  • nie nadajesz sie do sejmu ! niestety '' twoj i moj projekt'''

    bo brak ci tolerancji i jestes w sumie taki sam jak dzis rzadzacy wiec dobrze ze nie jestes w sejmie. Demokracja to niestety tolerancja

    • 1 12

1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Majówkowe zwiedzanie Stoczni vol.7

20 zł
spacer

Sprawdź się

Sprawdź się

Jak nazywała się pierwsza loża masońska w Gdańsku?

 

Najczęściej czytane