• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Dodaj historię, czyli pomóż Muzeum Miasta Gdyni w stworzeniu nowej wystawy

Rafał Borowski
19 maja 2015 (artykuł sprzed 9 lat) 

Film promujący akcję "Dodaj historię"


Podczas tegorocznej "Nocy Muzeów", władze Muzeum Miasta Gdyni zobacz na mapie Gdańska ogłosiły kampanię społeczną pod hasłem "Dodaj historię". Akcja, w której może wziąć udział każdy, ma na celu stworzenie nowej wystawy stałej "Gdynia - dzieło otwarte", której inaugurację zaplanowano na koniec 2016 roku.



Czy weźmiesz udział w akcji "Dodaj historię"?

Budowa Gdyni była jednym z oszałamiających sukcesów przedwojennej Polski. W ciągu zaledwie kilkunastu lat nikomu nieznana wieś nad brzegiem Bałtyku przemieniła się w tętniące życiem miasto i nowoczesny port.

W latach II wojny światowej Gdynia stała się przykładem barbarzyńskiej polityki okupacyjnej hitlerowskich Niemiec. Niemcy przekształcili miasto w bazę swojej marynarki wojennej, Kriegsmarine. W konsekwencji brutalnie wysiedlili stąd większość mieszkańców, aby na ich miejsce sprowadzić niemieckich kolonistów. Część gdynian nigdy już nie powróciła do rodzinnego miasta.

Czytaj także: Oksywie oczami przedwojennych mieszkańców


Gdynia była świadkiem krwawych wydarzeń grudnia 1970 roku. To tutaj, od kul wystrzelonych na rozkaz komunistycznej władzy, ponieśli śmierć protestujący robotnicy. Jedną z ofiar był Zbyszek Godlewski, który za sprawą słynnej "Ballady o Janku Wiśniewskim", pod tym właśnie nazwiskiem przeszedł do historii.

Zobacz także: Gdynia upamiętnia Janka Wiśniewskiego.

Gdynia to także okno na świat w okresie PRL-u. Powracający z rejsu marynarze opowiadali swoim rodzinom, co widzieli w "wielkim świecie" i szmuglowali do kraju niedostępne w Polsce towary. Wielu gdynian wspomina te czasy z nieskrywanym sentymentem.

To tylko niektóre z wydarzeń trudnej historii XX wieku, które składają się na tożsamość Gdyni. W Gdyni, w przeciwieństwie do sąsiedniego Gdańska (gdzie wraz z końcem II wojny światowej nastąpiła niemal całkowita wymiana ludnościowa), wiele rodzin mieszka od pokoleń, nierzadko od początków istnienia miasta, i zna wspomniane wcześniej wydarzenia z autopsji. Zespół Muzeum Miasta Gdyni postanowił to wykorzystać.

Na koniec 2016 roku planuje się otwarcie w muzeum nowej wystawy stałej "Gdynia - dzieło otwarte". Ekspozycja ma być wspólnym dziełem muzealników i mieszkańców Gdyni. Wszyscy gdynianie, zarówno dawni jak i obecni, mogą przekazać placówce ciekawą, osobistą historię związaną z dziejami swojego miasta. Mogą również przekazać albo wypożyczyć materialne pamiątki.

Muzeum chce ocalić od zapomnienia wszystko, co przyczyni się do poszerzenia wystawy o punkt widzenia mieszkańców Gdyni. Cytując za muzealnikami, są to przede wszystkim:
- historie osobiste i rodzinne, opowieści o losach gdynian uwikłanych w trudną historię XX wieku;
- przedmioty, które ilustrują historię Gdyni, są świadectwem codziennego życia mieszkańców Gdyni i wydarzeń niezwykłych;
- fotografie gdyńskich budynków oraz związane z Gdynią projekty urbanistyczne i architektoniczne;
- elementy wyposażenia gdyńskich mieszkań, szkół, urzędów, zakładów pracy;
- materiały o gdyńskiej przedsiębiorczości - rozwijających się w Gdyni firmach i instytucjach;
- dokumenty życia społecznego, np. plakaty i ulotki dotyczące różnych gdyńskich środowisk.

Kampania "Dodaj historię" niemal od razu spotkała się ze sporym zainteresowaniem.

- Już podczas "Nocy Muzeów" zgłosiło się do nas kilkanaście osób, które opowiedziały nam fantastyczne, osobiste historie związane z dziejami Gdyni. Nie spodziewaliśmy się tak spektakularnego początku akcji. Pierwszy dzień kampanii dał nam nadzieję, że z pomocą gdynian, na pewno uda nam się stworzyć wspaniałą wystawę -
powiedziała Olga Długokęcka z Działu Promocji Muzeum Miasta Gdyni.

W jaki sposób można przekazać swoją historię lub pamiątkę?

Wszyscy zainteresowani są proszeni o kontakt pod numerem telefonu: (58) 66 20 928 lub o kontakt drogą mailową: dodajhistorie@muzeumgdynia.pl Każdy zgłaszający może mieć pewność, że jego fatyga nie pójdzie na marne. Pracownik muzeum skrupulatnie zanotuje przyjęte zgłoszenie, a następnie przekaże je zespołowi zajmującemu się merytorycznym opracowaniem wystawy. Szczegóły akcji "Dodaj historię" są dostępne na stronie internetowej Muzeum Miasta Gdyni.

Miejsca

Opinie (25) 6 zablokowanych

  • Jak gryzoń mi odpali coś z tych 50 baniek to pomyślę o jakieś wystawie :) (1)

    Albo chociaż jakaś ciepła posadkę przy om, mogę być doradca albo pełnomocnikiem albo chociaż kierownikiem.

    • 21 5

    • Jeśli umiesz tylko hejtować

      Jeśli umiesz tylko hejtować to i w pośredniaku cię nie zapiszą

      • 0 0

  • Historia Gdyni.

    Myślę, że pan Dyrektor, a szczególnie pani Dyrektor "bardzo mocno i emocjonalnie" związani z Gdynią stworzą wspaniałą wystawę bez pomocy mieszkańców.

    • 21 4

  • Zróbcie nam wystawę

    bo my nie umiemy a pensyjkę mamy niezłą

    • 22 3

  • (4)

    to muzeum to totalna porazka nikt tam nie chodz

    • 24 8

    • (2)

      A niedługo nikt nie będzie chodzić do m. Emigracji

      • 9 1

      • Piszcie za siebie (1)

        Raz na dwa, trzy lata odwiedzam nasze gdyńskie muzea, raz na pół roku zachodzę do teatrów, średnio co 3 miesiące odwiedzam jakikolwiek obiekt kulturalny w Gdyni, nie wspominając o Gdańsku i woj. pomorskim, oraz pomijając także kino w którym jestem co tydzień, maks. co dwa tygodnie.
        Dwa trzy razy na miesiąc chodzę do porządnej knajpy.
        Jakiś problem ? Kto chce znajdzie drogę do muzeum, i nie tylko do muzeum.

        • 0 8

        • A kto mówił, że nie chodzę. Byłeś w zelazowej woli, w muzeum narodowym w w-wie itp. Humanista się znalazl i krytyk narodu. Chodzi mi o gdyńskie muzea. Zaraz 2 puste ;(

          • 4 0

    • frekwencja w muzeum

      Byłem tam jesienią. Pusto, głucho. Poza mną i moim Ojcem - Starszym Panem, dla którego podjąłem tę wycieczkę, były tylko trzy Panie z obsługi, Kasjerka i Ochroniarz. Co do treści merytorycznej - ciekawe były tylko eksponaty związane Miastem. Dwie inne wystawy - fotografii z Azji i obrazów - jakoś do mnie nie przemawiały - szkoda powierzchni, czasu zwiedzających i pracy obsługi.
      Myślę, że apel do gdynian o pamiątki do pozytywny efekt.

      • 1 0

  • Panie redaktorze co pan wypisuje: (2)

    Gdynia to także okno na świat w okresie PRL-u. Powracający z rejsu marynarze opowiadali swoim rodzinom, co widzieli w "wielkim świecie" i szmuglowali do kraju niedostępne w Polsce towary." Marynarze nie byli przestępcami i nie "szmuglowali" towarów. Po prostu za ciulane dodatki dewizowe kupowali najtańsze towary i je oficjalnie odprawiali płacąc cło. Opowieści szczurów lądowych są niesamowite.

    • 16 2

    • z tym wyrywaniem się do płacenia cła różnie bywało (1)

      często "torba z biznesem" nie trafiała do celników. Nie słyszałem też żeby ktoś dawał do oclenia złote monety dolarowe lub biżuterię z Kuwejtu. Żony schodziły ze statku obwieszone jak choinki :-)

      • 7 1

      • zegarkowo

        Enklawa w Gdyni zwana "Zegarkowo". Wie pan redaktor, gdzie to jest?
        Ale poważnie, to łapcie, tych co jeszcze żyją, albo ich dzieci, które też są już wiekowe. Co pływali w konwojach, budowali PLO, przywozili ortaliony i kawę i inne
        cuda, aby utrzymać rodzinę, bo dodatek dewizowy mieli 80 centów na dzień.
        Mam nadzieje, że te barwne czasy już nie wrócą. Kto wie?

        • 2 0

  • A ile płacą? (2)

    Za stworzenie wystawy jest przewidziane wynagrodzenie?

    • 13 0

    • Będzie nagroda:

      wąsy i broda.

      • 4 0

    • .

      Tak ale tylko dla władz muzeum

      • 4 0

  • Jak ogłoszą abolicje , to przygotuję wystawę marynarską , jak się szmuglowało.

    Pensje były tak niskie, że dorobić trzeba było.
    Praktykant Szkoły Morskiej zarabiał 10 centów dziennie !!!! a kapitan , zależnie od strefy ( były cztery ) miał ok 1 USD !!!!. Na "zgniłym zachodzie" jak określała poprzedniczka obecnej władzy kapitan zarabiał ok 150 - 200 USD dziennie. Więc felek marinero musiał działać , narażając się Urzędom Celnym nie tylko w Polsce.

    • 8 0

  • moja opinia

    Pierwszym priorytetem powinno być natychmiastowe ZWOLNIENIE obecnego dyrektora i znalezienie profesjonalisty z pomysłem na to muzeum.
    Obecne kierownictwo kompletnie sobie nie radzi.

    • 7 2

  • Brak pomysłu na wystawę! (1)

    Mam pomysł, trzeba iść do przodu i wybudować kolejne muzeum. Po muzeum wypędzonych /część historii Gdyni, ale ma swoje muzeum/, może muzeum Gdyńskiego rybołówstwa, gospodarki morskiej, gdyńskiej fauny i flory, albo wybudować skansen odtworzyć wioskę rybacką.
    Wrocław pobudował afrykanarium, przez 4 miesiące oceanarium zobaczyło ponad 400 tys. osób!!!. Część "eksponatów" jest z gdyńskiego oceanarium. Brawo Gdynia, vivat prezydent.
    P.S. Mam starą torbę znalezioną na strychu, może się nada do Muzeum Wypędzonych?

    • 2 1

    • idź z tą torbą do psychiatry

      i opowiedz mu swoją historię

      • 0 2

  • (1)

    jak chcą aby muzeum było ciekawsze i faktycznie związane z Gdynią powinni zmienić dyrektora placówki, który wszystko ma w 4 literach tylko na tytule mu zależy. odkąd przejął kierownictwo nad muzeum to zeszło ono na psy!!!!!!!

    • 2 2

    • wczesniej nie było lepiej...

      ...w zasadzie wczesniej to było tam jak w prlu;/ i nic sie nie działo, teraz przynajmniej jakies podrygi bardziej lub mniej niemrawe

      • 0 0

1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Majówkowe zwiedzanie Stoczni vol.7

20 zł
spacer

Sprawdź się

Sprawdź się

Pierwszym kinem w Gdyni, otwartym w 1926 roku, było:

 

Najczęściej czytane